Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania76
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornontowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:28, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
a widzieliście to:
[link widoczny dla zalogowanych]
czego to już ludzie nie wymyślą...
ciekawe kto z tego będzie korzystał..?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Siugowa
Ekspert
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:28, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie mam ochotę wrzucić Bajastą do takiej pralki! Małpiszon wytarzał mi się w jakiejś padlince. Niby troszkę, bo zdążyłam zareagować ale i tak capi. Wściekła jestem. Siedzi teraz na balkonie i wietrzeje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:43, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Uuuuuu... Oby wietrzenie pomogło. Bajka pewnie miała niezłą radochę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siugowa
Ekspert
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:16, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Niestety wietrzenie nie pomogło. I kadzidełka w mieszkaniu też nie. Kazałam wskoczyć do wanny i było mycie. A teraz mam baranka w domu a nie kozę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:21, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
stary b/ majtek napisał: | Długo już nikt nie pisał o higienie piesków. My Lamie kąpiemy 2 razy w roku tak porządnie, 2 razy z namydlaniem i spłukiwaniem. A tak na co dzień?...od czasu do czasu przecieramy Jej sierść wodą z odrobiną szamponu i ..... łyżka stołową octu.... |
a ocet po co? piesto nie ogórek,żeby go w occie moczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Śro 8:43, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ocet dobrze działa na włosy i na ph skóry ale czy u psa jednakowo jak u człowieków ? nie mam pojęcia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Edyta_Neo dnia Śro 8:44, 20 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
stary b/ majtek
Rutyniarz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:08, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Siugowa napisał: | Właśnie mam ochotę wrzucić Bajastą do takiej pralki! Małpiszon wytarzał mi się w jakiejś padlince. Niby troszkę, bo zdążyłam zareagować ale i tak capi. Wściekła jestem. Siedzi teraz na balkonie i wietrzeje. |
Jak napisałaś że się wytarzało, to sobie pomyślałem że Lamia dawno nie śmierdziała... no i wymyśliłem! na moich oczach z 5 minut zasuwała na plecach w padlinie.... wiem, bo widziałem.... później..... aż podskakiwała z radości. Śmierdziała na 10 metrów, a jak wlazła na przedpokój to przez drzwi waliło. 2 x PRANIE, takie porządne, Jej w to graj, a na widok ręcznika....szczęście na "twarzy", puchata kula....
a ocet po co? Shocked piesto nie ogórek,żeby go w occie moczyć [/quote]
....ocet po to, że piesiek ma swój zapaszek...szczególnie jak zmoknie, a w połączeniu z wytarzaniem się w czymś tam, daje nam piorunujący efekt zapachowy, no i gdy do wody dodamy trochę ostu, to ten zapaszek ładnie niweluje, trochę zalatuje jak konserwówka ale bardzo krótko...polecam, sprawdzone, działa.... Smile Smile Smile
_________________
"........jeżeli martwi się nie żywią, to po co żywi się martwią....... ? "
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez stary b/ majtek dnia Pią 9:17, 22 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:43, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio kąpałam Lucky'ego w szamponie dla dzieci "Bambi" i jest teraz taki mięciutki jak nigdy dotąd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosia88greta
Miłośnik goldenów
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:36, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Kąpanie p[ieska to moze być super zabawa, ale my kapiemy naszego tylko gdy naprawdę nabroi i wytarza się w czymś smierdzącym - chyba wiecie co mam na myśli:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
YASMINA
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Pon 21:09, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ja w związku z tym, że mieszkam na śląsku i jedyny wybieg to tereny pokopalniane muszę u Casino płukać prysznicem "podwozie" codziennie . Casino to UWIELBIA. Na hasło do wanny biegnie aż się za nim kurzy, a potem opiera głowę o brzeg wanny i oddaje się rozkoszy podmywajacego strumienia wody z prysznica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kucyk
Początkujący
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:36, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No moja unika prysznica jak może. Uwielbia wodę "naturalna" (rowy) niestety
Przy okazji:
jak psa nauczyć higieny osobistej? Nie ma zapachu, nie jest brudna, nie załatwia się już w domu. Wszystko ok, ale jak na 5 m-cy psa zaniedbuje higienę. Muszę co trochę przemywać jej miejsca rivanolem bo wyskakują jakieś krostki. sunia po prostu nie liże się jak inne psy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
YASMINA
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Nie 17:19, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dla naszych wodołazów im brudniejsza woda tym lepsza. Psa tak naprawdę nie powinno się wcale kąpać. Są oczywiście wyjątki kiedy np. wytarza się w jakimś smrodku lub jest naprawdę brudaśny. Myślę, że samo wytarcie łapek lub ich przemycie w miseczce z wodą po spacerku w zupełności wystarczy. Jak wyczeszesz ładnie psiaka to w zupełności wystarczy. Kąpiąc często psa pozbawiasz go naturalnej ochrony. Gruczoły łojowe rozpoczynają intensywną produkcję, łój zaczyna śmierdzieć i zaczynają się problemy skórne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|