pazurki

żużaczek

Majka (kotka) nie dawała... to była walka na smierc i zycie Twisted Evil

md117

Oleńka

My z Fredem bylismi u Veta na przyciecie pazurkow bo mial takie male szpony a za dlugo nie moze byc na dworzu ( bo szczepienie ) wiec nie ma gdzie zetrzec . A vet powiedziala ze jak bedzie starszy to sam sobie bedzie scierał Smile

albo OBGRYZAŁ Smile

no cóz a narie to jednego sobie złamał jak sie przewracał

Trampeczka

Moja mama jamnikowi obcinała pazurki zimą, jak nie było gdzie zetrzeć. Hmm... O ile dobrze pamiętam to zwykłymi cążkami takimi od/do ludzi Very Happy

md117

Nam byłoby trudno takie pazurska obcinać cążkami....do weta trzeba gnać Wink

aga

czasem można kupić takie ni to nożyczki ni to cążki. jak nie dajemy rady zwykłymi cążkami ( rozmiar XXXL) to łapiemy się za te drugie.....

Trampeczka

No tak racja. Ale czasami można spróbować. Może akurat się uda? Very Happy

aga

nam się udaje Laughing

, fakt , że przeważnie " na raty" a nie cztery łapy za jednym posiedzeniem Wink

md117

Sama jedna łapa zajmuje pewnie tyle czasu, ze....no ale trzeba sie będzie poswiecić i poduczyć, chociaż przyznam, ze juz zaczynam sie tego obawiać- spokojnie na pewno nie będzie Twisted Evil

aga

u nas skutkuje patent - jedna osoba obcine pazurki, druka podkarmia malusieńkimi przysmaczkami. Eska jest tak zajęta jedzeniem , że czasem nie zauważa , że pazurki już obcięte ( ale ile można psu dać przysmaków na raz .... Wink

)

md117

No właśnie- a ile psiak przytyje!! Rolling Eyes

to jeszcze zależy jak często trzeba taki zabieg wykonywać?!

ania 12

Cześć!
JAk częst obcinacie pazury swoim psiakom?:>Ania

czarowniczka

Mój Wojer ma 4 miesiace i jeszcze nie były obcinane.

Marcingold

ja NEO tez nigdy nie obcinałem paznokci bo nie trzeba ,poniewaz same sie scieraja od biegania