Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:50, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Haha Wszystko jasne, ale rano i po wyjaśnieniu
Tak - nie używam huśtawki
Edit.
(boszsz - ale byla literowka )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mimi dnia Pią 14:51, 23 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:23, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy człowiek siedzi na wsi a pogoda jest taka, że żony na dwór by nie wypędził to mu przychodzą do głowy różne pomysły.
I mnie właśnie przyszedł . I to w dodatku nie pomysł a problem .
Zastanawiam sie właśnie, czy wiejskie goldeny się na zimę czesze
Fakt, że Corsa teraz się wzięła za zrzucanie zbędnego podszerstka (co może świadczyć, że zima będzie ciepła i krótka )
Oczywiście co zrzuci to zrzuci ale ja z pewnością więcej jej wyczeszę A jak zima będzie sroga to co wtedy
Więc czy na zimę nie pozostawić ich swojemu losowi a dywan przed świętami z kudłów oczyścić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:36, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Kiedy człowiek siedzi na wsi a pogoda jest taka, że żony na dwór by nie wypędził |
Uwielbiam Twój humor
Cytat: | Więc czy na zimę nie pozostawić ich swojemu losowi a dywan przed świętami z kudłów oczyścić |
Można by z tych kudłów jakiś fajny sweterek zrobić na drutach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:10, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Magda&Lucky napisał: | Jerzy Włodarczyk napisał: |
Więc czy na zimę nie pozostawić ich swojemu losowi a dywan przed świętami z kudłów oczyścić |
Można by z tych kudłów jakiś fajny sweterek zrobić na drutach |
ale problem główny Magdalenko pozostaje
Czesać czy nie czesać a więc prawie jak u Shakespeare'a
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Pon 1:13, 23 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
izolda
Starszy goldeniarz
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:42, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie. Od kilku dni Iguś zaczął tracić bardzo dużą ilość sierści. Wiem,że to normalne- więc nie martwiłam się , ale od wczoraj wyczesując go zauważyłam,że sierść ta zostaje mi w rękach - bardzo duże ilości. Dzisiaj wyczesując go tak samo jego sierść została mi w rękach a nawet głaszcząc go - zostają kłęby sierści w rękach. Zobaczyłam,że nad ogonem na grzbiecie - zaczęły mu się robić tzw placki- jeszcze nie widać skóry- ale te placki są widoczne. Nie wiem co może być przyczyną, czy mam się już zacząć martwić ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:49, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A jak sierść na pyszczku? wokół oczu? Moze pokaż nam jakies foto?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
izolda
Starszy goldeniarz
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:00, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Oczy i nos w porządku a już dodaje zdjęcia
Nie wiem czy to będzie dobrze widać
A tak zostaje po każdym pogłaskaniu- już się boję go ruszać- ale to tylko w tym miejscu tak się dzieje
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez izolda dnia Wto 23:07, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:07, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
a jak często go wyczesujecie?
poki co na zdjeciach nei widze nic niepokojącego natomiast pogoda płata figle, przed chwilą mrozy teraz juz ciepło...
ja mogę polecić kropelki (juz polecane na forum) na sierść efa olie... tylko ze z nimi nei ma efektu natychmiastowego, ale dłuzsze podawanie daje ładne efekty co do sierści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
izolda
Starszy goldeniarz
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:11, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Czeszemy go codziennie. I do tej pory w ogóle nie mieliśmy problemu z jego sierścią. Dzięki za poradę. Zobaczymy czy dostanę je tutaj.Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:22, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Na allegro są dostępne bez problemu jakby co Ja bym podejrzewała że pies na chwilę zwariował przez pogodą, aczkolwiek z drugiej strony jeśli ja czeszę psa regularnie to nigdy nei zdarzyło sie abym przy samym głaskaniu wyciągała tyle sierści.
No poczekacie - zobaczycie. Jak nic sie nei zmieni i bedzie gorzej to pozostaje wet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:14, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Możesz też podać psiakowi Gammolen - bardzo fajnie działa na sierść.
Tych włosow faktycznie dużo masz w ręce po głaskamiu Czy on brał ostatnio moze jakis antybiotyk??
Jeśli na ciałku robią mu sie gołe placki bez sierści to ja bym poszła do weta i pobrała zeskrobiny do badania... mój Vero miał takie placki na pycholku i po badaniu zeskrobin okazało sie, że to nużeniec... zawsze po takim badaniu nawet jeśli nic nie wyjdzie będziesz miała spokojne sumienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lily
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:13, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
My stosowaliśmy Dermafit Dog - pomógł. Dodatkowo dodaję do karmy Florce rano olej lniany, wieczorem rzepakowy. Kupiliśmy Furminator i teraz mało co sierści wylatuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
izolda
Starszy goldeniarz
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:40, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo wszystkim za podpowiedzi. Nie dawałam Iglowi żadnych antybiotyków, w ogóle do tej pory nie chorował na nic- to jego pierwsze problemy. Zobaczymy jak to się rozwinie, dziś nadal mu wylatują te białe włosy- ja to nazywam puch- on jest tak jakby pod spodem sierści. Jak do jutra nie przejdzie idę z nim do weta. Jeszcze raz dzięki za rady. Pozdrawiam i życzę bezproblemowego, zdrowego a także szczęśliwego Nowego 2010 roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:18, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mogę Cię pocieszyć, że od kilku dni Gingerowi także wylatują ogromne ilości sierści (jest to pierwszy taki duży "zrzut" ). Może u Igusia jest to tak jak u nas spowodowane temperaturą Poobserwujcie jeszcze, a jak się nic nie będzie zmieniać, to idźcie do weta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JAGODA & BAJER
Ekspert
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krotoszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:14, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
O matko!!! mam nadzieję że z Bajerem tak nie będzie!!!
A co do ładnej sierści to ja podaje siemie, surowe żółtko no i skorupki ale to już raczej nie na sierść I trzeba pamiętac że gotowane skorupki tracą wapń i nic z takich skorupek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|