szampon dla psiaka

pikolinka · Gość

Ja jednak zostanę przy szamponie dr seidla Smile

Olinka

No to ja mam pytanko Smile

Czy tylko sprawdza się Palmolive czy jakieś inne żele też? Co jest takiego wyjątkowego w tym Palmolivie czego nie ma w innych żelach? Ja jeśli używam Palmolive to kupuje te z serii Aroma Therapy ale chyba dla psiaka to lepsze jakieś mleko i miód? Przy następnej kąpieli też wypróbuje Very Happy

Jerzy Włodarczyk

Baśka

Dlaczego jesteś taka uparta Question

moniczka

co jest wyjątkowego to p. Jurek jest znawcą Smile

ale potwierdzam efekty:)
uważam że lepsze będą te "mleczne" tj migdałowe, miód z mlekiem, oliwki itd ale niech nasz ekspert się wypowie w tej kwestii...

pikolinka · Gość

mam pytanie :

A te wszystkie ludzkie szampony nie doprowadza do tego że nasz piesek będzie miał straszny łojotok albo jakieś choroby skórne?

moniczka

i tu jest kwestia sporna ponieważ ludzkie i "psie" pH skóry są różne i to co dla nas jest neutralne nie jest neutr dla psa. pieskom p. Jurka i naszemu nic nie jest ale czy innym nie zaszkodzi trudno powiedzieć.. trzeba dobrze spłukać itd nie wiem może niech inni się wypowiedzą

akbar.han.bl

Palmolive ma też taki z oliwą i powiem, że dość dobry...
Hodowczyni ojca Axelka też myła psy w ludzkich szamponach i nic im nie było.
Jurku może kiedyś spróbuję... Ale jak już to pomieszam z psim. Nie chcę psu zaszkodzić ze względu na skłonności do łupieżu... Ale nie neguję Jurku twojego pomysłu - jak służy i nie szkodzi to myj!

Jerzy Włodarczyk

A kto wie jaki jest ten poziom kwachów w naszych skórach Question

Ja pamiętam czasy, kiedy myło sie włosy zwykłym mydłem i do ostatniego płukania dodawało trochę octu. Włosy były gładki i błyszczące.
A niektórzy ich nie mieli niezależnie jak myli i czym płukali Laughing

akbar.han.bl

Jurku przy ostatniej kąpieli psa zastosowałam mieszankę : szampon leczniczy od veta, przeciwłupieżowy dla psów i żel pod prysznic Johnon's dla suchej skóry. Pierwszy dla leczniczego działania, drugio dla dobrego mycia i trzeci dla zapachu i piany.. Trochę futra sie pozbyliśmy i myślałam że wyłysieje, ale tydzień po ma jeszcze sierść. Mięciutka of course.. Zobaczymy jak dalej będzie...

kesse

o to ja juz nie mma pojęcia co kupić do kąpieli.. chyba wybiorę zalecany jakiś szampon dla psow ziołowy

pikolinka · Gość

Ja mam szampon dr seidla, polecam Smile

Ola i Risa

Ja mam z Trixie do długiej sierści i nie narzekam. Risa jest mięciutka, bez łupieżu, łojotoku, czy innych tego typu rewelacji. Rozcieńczam go wodą,żeby łatwiej się spienił...
A zbaczając z tematu... Przez tą pluchę jesienno-zimową Twisted Evil

, Risa przyzwyczaiła się do kąpieli. I sama spokojnie daję radę ją wykąpać!
Nauczyła się ,że zaraz po wejściu do domu wchodzi do łazienki pod prysznic i grzecznie czeka,aż się rozbiorę, odwieszę klucze, smycz, zaniosę zakupy do kuchni. Potem następuje mycie podwozia... Znosi to ze stoickim spokojem! Normalnie dumna z niej jestem! Laughing

kesse

weszło jej w krew bo chce być ładną i czystą goldenką Smile

Shinigami

A ja odświeżę trochę temacik, jako, że Shadow pokochał błotko którego jest pod pod dostatkiem postanowiłam zaopatrzyć się w jakiś szampon, żeby na wszelki wypadek było czym psa wymyć.
Dziś awaryjnie użyłam mydełka bambino, które jest bardzo łagodne. Co mogę powiedzieć to, to, że nie ma problemów skórnych, sierść w miarę miękka - ale to może wynik tego, że jeszcze szczenięca. No i efekty nie są takie miarodajne, bo wymyłam tylko łapy i podwozie, reszta psa była czysta więc nie widziałam potrzemy go męczyć

Szkoda tez, że wcześniej nie wiedziałam o tym triku z palmolive, bo sama go używam (seria aroma therapy - czerwony) i bardzo sobie chwalę, skóra miękka, dobrze nawilżona, ślicznie pachnie i odpręża.
Dla pieska jednak kupię coś psiego, dla szczeniaków, aczkolwiek w przyszłości na pewno wypróbuję żel pod prysznic Smile