Zdrowa skóra i sierść

Manqa13xD

hehe to super dziekuje Very Happy

:*

Daraka83

A ja myślałem że tylko moja sunia jest ulubieńcem suchego chleba lub bułki ( jak królik chrupie)-jest to dla niej najlepszy smakołyk!

Haps

Mam pytanie. Mój golden ma 9 miasięcy i śmierdzi mu sierść jak mu ją głaszczę. Czy to zależy od kompania, diety czy czegoś innego? proszę o odpowiedź

Magda&Lucky

Co masz na mysli pisząc "śmierdzi"? Każdy pies ma specyficzny psi zapach, to normalne.

Halina

Witam wszystkich serdecznie. Mam na imie Halina. Od czasu gdy Fundacja 'Na Pomoc Goldenom' zgodziła się na adopcje przeze mnie suni Abry, czesto odwiedzam fora poświecone goldenom. Sledząc dyskysje o zaletach oleju i siemienia lnianego chciałabym dodac parę slów od siebie. A mianowiecie: z różnych rodzajów olejów dostępnych na rynku jednym z najbardziej wartościowych dla człowieka i dla zwierząt jest olej lniany.Ale warunek: musi to być olej tłoczony na zimno, nieoczyszczony, wysokolanolinowy. Ma ow swoim skladzie ponad 50% kwasow omega-3, które rewalacyjnie działaja na skórę, sierść i stawy. Jenak olej ten swoje właściwości zachowuje krótko, bo zaledwie przez dwa miesiace od momentu wytłoczenia go z nasion lnu. Musi w tm czasie być przechowywany w loduwce. Aby był należycie wykorzystrany przez organizm psa należy zabezpieczyć go w odpowiednia ilosc witamin będących antyutleniaczmi, głównie E i C / dla ludzi stosuje sięok. 0,8 mg witamin na1 g oleju. Du zo więcej o zaletach oleju lnianego można dowiedziec się z internetu wpisując w google hasło "dieta Dr Bydwig". Ja obecnie jestem na tej diecie od trzech miesiecy i stąd rozeznanie w temacie. Z względu na ,niszczenie zbawiennych właściwości oleju lnianego w tem.pow.50oC nie należy go gotować,a tylko dodawać do jedzenia przygotowanego już do podania. Podobnie ma się sprawa z siemieniem lnianym. Gotowanie go, czy też zaparzanie, przyczynia sie jedynie do ześluzowcenia go. Natomiast ginie w wysokich temperatyrach wartość biologiczna zawartego w nim oleju. Jak przygotowuje siemie w ten sposob, że mielę je w młynku do kawy /uważać, żeby nie przegrzać i dosupuje je do przygotowanego jedzenia. Siemie lniane zawiera bardzo wartoSciowe pektyny i antyoksydanty, ale jego zdrowotne właściwości są najwyższe w ciągu piętnastu minut od zmielenia. Należy wiedzieć rownież o tym, że oleje ktore znalazły sie w organiżmie czy człowieka,czy psa, jeżeli nie zastały tam wystarczajacej ilości antyoksydantów, nie ulegną właściwej przemianie i będą odkładały sie w żyłach w sposób podobny jak choresterol. Chce jeszcze tylko powiedzie c, że te oleje lniane ktore możemy kupić np.w sklepach ze zdrową żywnością sa niskolanolinowe. czyli sa ubogie wLaśnie w kwasy omega-3 / na ktorych nam szczegolnie zalezy/. Bezpieczny i świeżo wytłoczony olej zamawiam w firmie "Oleofarm". Sprzedawany jest w 1l i0.5l butelkach z ciemnego szkła. Przy Diecie Dr.Budwig, ktora stosuje ze wzgledu na przewlekłe zapalenie stawów 1l butelka starcza mi na 1,5 m-ca kuracji przy używaniu 4 stołowych łyżek na dobę. Tz, że 0,5 l oleju starczyłaby na 2 m-ce dla dwóch psow. Przepraszma, że tak się rozpisałam. Jeżeli coś jest nie jasne to chętnie wyjaśnie. Halina.

zemy kupi

Jerzy Włodarczyk

Dzięki Halinko za wykład Smile

Zawsze jest lepiej wiedzieć więcej niż mniej, szczególnie jeżeli chodzi o zdrowie naszych ślicznot.]
Ja swoim daję tran w kapsułkach ale nieregularnie i olej z wytłoków z oliwek. Kiedy mi się skończy pomyślę o lnianym
A baby kapię w żelu pod prysznic Palmolive i maja przepiekną sięrść po kapieli. Oczywiście wygląda tak przez dwa trzy dni a po kapielach borowinowych, którą to baby uwielbiają, jest normalna Laughing

Agata_Emi

Z tego co wiem od mądrych głów (lekarzy i żywieniowców), to psom najlepiej służy olej lniany (pod warunkiem podawania go w takiej formie i w taki sposób jak to robi Halina) oraz olej z pestek winogron. Dopiero w dalszej kolejności są inne oleje (oliwki, słonecznik, tran itd.).

Jurku, nie wiem czy dobrze robisz kąpiąc dziewczyny w ludzkim płynie do kąpieli. Owszem sierść może jest miękka i lśniąca, ale skórze i jej gospodarce lipidowej na dłuższą metę się nie przysłużasz. Psy mają dużo wyższe pH skóry od nas (my 5,5, psy ok. 7) i wszystkie dobre środki pielęgnacyjne dla psów są produkowane z uwzględnieniem tego wyższego pH.

Jerzy Włodarczyk