Poznań

muucielok · Wysłany: Wto 22:22, 20 Mar 2007 Temat postu: Poznań

Czy ktos zna może odbrego weta z Poznania? Chodzilismy do kliniki na MIeszka, ale..... W trakcie kolejnej wizyty okazało sie,że Toudi ma bardzo ostra dysplazje stawu lokciowego i potrzebna pilnie operacja (ok.2tys), poszlismy do innego aby utwierdzić sie w tym, ze to konieczne i okazało sie..... Toudi jest ZDROWY!!!! Potwierdzilismy to u 3 różnych wetów. Nie chciałbym znów trafic na jakiegos niedouczonego

balbinka · Wysłany: Wto 23:13, 20 Mar 2007 Temat postu:

My chodzimy do doktora Juszczaka. Przyjmuje w dwóch gabinetach - na os. Armii Krajowej i przy ul Bułgarskiej.

TUSIA

My ostatnio byliśmy u dr Gorzelanczyka (pracuje razem z dr. Juszczakiem). Jak dla mnie osoba bardzo dokładna i szczera. Nie owija w bawełne. Baster zostal zdiagnozowany do TPO w klinice przy Mieszka 1. Dr. Gorzelańczyk powiedział nam jeszcze o innej możliwości o której nie wspomnieli r
tam i tańszej...Może tam pojedz i skonsultuj się

Juszczak & Gorzelańczyk
Gabinet weterynaryjny
os. Armii Krajowej 85A
0-61 872-07-81

Daraka83

Jeśli chodzi o diagnoze i koszty to mogę polecić specjaliste ortopede od dysplazji dr Golca na ul. Bnińskiej 40 w Poznaniu. Dokładna i profesjonalna opieka i badanie.

Ale tylko pytasz o badanie!!!! Na zabieg bym tam sie nie zdecydował jednak Exclamation

balbinka

Tusiu - tańszej nie zawsze znaczy lepszej Wink

może na Mieszka nie wspominali o metodzie o której piszesz bo w przypadku Bustera nie byłaby odpowiednia?
my jeździmy do dr Juszczaka od samego początku odką jest z nami Nastka - i mogę napisać, że nas nigdy nie zawiódł.
Nie wiem jednak czy on wykonuje tego typu zabiegi jak TPO itp. ale wiem, że keidy suczka mojej siostry miała złamaną łapkę odesłał ją do dr Wąsiatycza jako do najlepszego w Poznaniu specjalisty w zakresie ortopedii /a zna go dobrze bo kiedyś pracował w klinice na Mieszka Smile

/
Dr Gorzelańczyk owszem jest bardzo miły i sympatyczny ale czy też kompetentny - trudno mi powiedzieć bo raczej znamy się przy okazji wizyt u Juszczaka.

TUSIA

balbinka Gorzelańczyk wspomniał również o TPO. Powiedział, że u nich nie wykonują takiego zabiegu i też odesłał nas na Mieszka 1 do Wąsiatycza. Powiedział, że decyzje musimy podjąć sami i nie będzie nas namawiał do niczego. Wspomniał o tej tańszej operacji bo też może pomóc u Bastera. Ciesze się że zainteresował się kręgosłupem psa,b o na mieszka nawet nie pomyśleli o tym...Teraz już wiemy, że Baster ma zwyrodnienie (na karzdym kręgu Sad

) i operacja nie za wiele pomoże Sad

No alewracając do weterynarzy uważam że jest kompetentny i szczery[/b]

Daraka83

Witamy ponownie!

Jak już jestesmy po drugiej konkretnej wizycie i diagnozie stanu dysplazji Daisy, to napisze i polece klinike na ul Bułgarskiej.

Zapomniałem napisać zaraz po wizycie!

Byliśmy u dr Juszczaka i wydaje nam się ze stanowczo i profesjonalnie postawiał nam diagnoze i doradził co można zrobić. Szkoda tylko ze nie udało nam sie namówić go żeby powiedział co zdecydować - bo dał nam wybór i powiedział że to nasz pies i do nas należy decyzja - on wskazał możliwości.... Confused

ALe wizyta i obsługa była profesjonalna!!!!

Buffalo

też chodzimy do tej kliniki i wydaje nam się że są godni zaufania, chociaż nie do końca na razie nam pomogli, bo Atena nadal ma złe wyniki jeżeli chodzi o proprcje wapnia i fosforu we krwi.

Buffalo

pojechaliśmy na konsultację do dr Golca, bo dr Juszczak na razie nie miał pomysłu....

Daraka83

Rozumiem że do Golca na Bnińską? Tam robiliśmy Daisy RTG!

Co tam stwierdzili - jakie zalecenia???

Buffalo

Tak,poszliśy do Golca na Bnińską - tam miała tez robione 2 zdjęcia RTG, i to bez "głupiego jasia" Smile

Podają jej teraz inne zastrzyki, raz na 2-tygodnie i mamy nadzieję , ze łapki sie trochę naprostują. Miała też wstępne badanie w kierunku dysplazji, wiem że to na razie wcześnie, ale lekarz sam zaproponował , żeby sprawdzić, czy to jest tylko problm z kośćmi, czy tez ze stawami- jest ok:)

TUSIA

Buffalo

Trzymaliśmy ją oboje, jeden z przodu , drugi z tylu, a że psina nasza jest raczej spokojna więc daliśy radę i się nie ruszyła..., zdjęcia były wyraźne, więc mam nadzieję ,że diagnoza została postawiona prawidłowa

Daraka83

No jeśli Madziu Wasza psinka taka spokojna to podziwiam.
My mieliśmy tam robione zdjęcie na "głupim Jasiu", miejmy nadzieje że nie drgnęła podczas RTG.
Najważniejsze że fotka jest wyraźna i lekarz ocenił, ale przy okazji wizyty u innego weta pokażcie mu do oceny - my tak robiliśmy - faktycznie kazdy mówił nam coś innego i tak zgupieliśmy i dlatego na razie prócz normalnych "wspomagaczy" nic wiecej nie robimy w strone operacji Crying or Very sad

Agula2

Widze że piszecie o tych klinikach?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zastanawiam sie głęboko czy sterylizować moją suczke czy nie. Nie chcę żeby miała szczeniaczki a słyszałam też że wiele osób poleca sterylizacje. Z drugiej strony nie chce jej kaleczyć.
Na razie mam jeszcze dużo czasu na przemyślenia bo pierwszej cieczki jeszcze nie miała a wiem że jedną musi mieć. Dlatego chciałam sięgnąć waszej opini, czy ktoś z was sterylizował suczke właśnie tam i czy polecacie właśnie te kliniki.