Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł i Ewa
Miłośnik goldenów
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechowice - Dziedzice
|
Wysłany: Nie 8:33, 10 Maj 2009 Temat postu: Golden jako Ratownik |
|
|
Mamy pytanie.....czy znacie kogoś kto ma psa ratowniczego(goldena)? jeśli tak to prosimy o kontakt:)
Potrzebujemy parę rad:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gocha2606
Szkoleniowiec
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 16:33, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Psa ratowniczego to znaczy jakiego?
Ratownika wodnego, lawinowego, gruzowego - konkretnie o jaki rodzaj pracy psa chodzi?
I czy to musi być akurat golden-ratownik czy wystarczą namiary na organizację szkolącą psy ratownicze danej specjalności?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł i Ewa
Miłośnik goldenów
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechowice - Dziedzice
|
Wysłany: Sob 20:05, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Chcemy zapisać sie do organizacji Psow Ratowników (Storat) w Rzeszowie. Jeśli chodzi o specjalność psa to będzie to pies tropiący. Chcieliśmy sie dowiedziec jak w tym monencie pracowac z psem by go dobrze wyszkolić. Jeśli mozesz nam w jakis sposób pomóc to bylibyśmy bardzo wdzięczni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciachowa
Goldeniarz
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:56, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Paweł i Ewa napisał: | Chcemy zapisać sie do organizacji Psow Ratowników (Storat) w Rzeszowie. Jeśli chodzi o specjalność psa to będzie to pies tropiący. Chcieliśmy sie dowiedziec jak w tym monencie pracowac z psem by go dobrze wyszkolić. Jeśli mozesz nam w jakis sposób pomóc to bylibyśmy bardzo wdzięczni. |
prosba nie do mnie skierowana, ale w Storacie na kilku spotkaniach bylam. Dawno temu bo dawno ale..
Toster mial byc psem poszukiwawczym
1. Do Storatu zapisac sie nie mozna bylo Nalezalo przejsc testy kwalifikacyjne w wieku polrocznego malucha. I to kwalifikowalo a nie zapisy
2. pies owszem cwiczy tropienie, aleto juz pozniej.
najlepiej aby dowiedziec sie JAK jest zglosic swoj udzial jako pozorant - osoba zagubiona u instruktora w Storacie (mailem chyba mozna) przyjechac na wlasny koszt w wyznaczonym przez instruktora terminie i dac sie ulozyc w terenie dla pracy innych , szkolonych juz psow.
Wszystko co wazne i najwazniejsze instruktorzy opowiedza na miejscu w tym i jak sie bawic z psem I to jedyne wiadomosci wlasciwe, reszta do wspominki niekoniecznei zgodne z prawda bo skleroza goni
Test kwalifikacyjny Tostera polegal 6 lat temu na wielokrotnie powtorzonym aporcie wlasnym i obcym, tzn moje przedmioty, zabawki psa i przedmiot instruktora Toster zglupial bo podjal obcy aport i przyniosl ja mnie, a ja nie wiedzialam jak zareagowac. Instruktor kazal podjac z psiego pyska i nagrodzic .
Pies mial 6 m-cy i aportow bylo kilka-kilkanascie pod rzad w roznym terenie... plaska laczka, zarosla, las gesty.
Musialam tez sie schowac psu i pies uwolniony ze smyczy mial podjac szukanie mnie spontaniczne.. nie musial pracowac nosem i byc super wyszkolony. Mial miec checi do pracy pracy i jeszcze raz do pracy
Taki pies nie do zdarcia
W kazdym razie tak czy siak - rozpoczyna sie od ..pozorowania innym psom warto , naprawde fajne wspomnienia nawet jezeli tak jak ja sie odpadnie w trakcie szkolenia. Ja odpadlam z racji braku kondycji (swojej ) czyli jak to zwykle bywa w parze czlowiek-pies czlowiek przeszkodzil psu )
Czyli teraz nalezaloby najpierw skontaktowac sie ze Storatem Oni pokieruja bardzo indywidualnie dalej
Trzymam za Was kciuki
Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maciachowa dnia Sob 22:00, 16 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
indiana
Starszy goldeniarz
Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cz-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:00, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Widzę, że niezawodna Katarzyna już ładnie objaśniła.
Ja mam psa nie do zdarcia, trochę sobie tropimy z Indianą (on to uwielbia i jest w tym dobry). Korciło mnie kiedyś, żeby zająć się czymś poważnym (praca ratownicza, ho ho!). Zrezygnowałam, bo mimo, iż nie mam problemów z kondycją - zdrowie nie takie, jakie powinien mieć ratownik.
Maciachowa napisał: | (...) W kazdym razie tak czy siak - rozpoczyna sie od ..pozorowania innym psom warto , naprawde fajne wspomnienia nawet jezeli tak jak ja sie odpadnie w trakcie szkolenia. |
Dokładnie, to samo powiedziała mi Zofia Mrzewińska - zaczyna się od pozorowania innym ćwiczącym.
Z pewnością jest to niezwykłe wspomnienie. Poczytajcie sobie na jej blogu, na onecie, opisy z nocnego pozorowania Zofii w lesie.
(Chyba, że okolicę do ćwiczeń wybiorą mniej malowniczą, bo i na śmietnisku profesjonaliści też muszą trenować - wtedy wspomnienie nie jest tak romantyczne, ale na pewno niezapomniane).
Cytat: | Trzymam za Was kciuki
Powodzenia |
Dołączam się z kciukami. Piszcie, co wynikło z Waszych chęci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł i Ewa
Miłośnik goldenów
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechowice - Dziedzice
|
Wysłany: Nie 9:53, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Za miesiąc zamierzamy pojechać na ćwiczenia jako pozoranci...i zobaczymy co nam powiedzą,jesteśmy dobrej myśli:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indiana
Starszy goldeniarz
Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cz-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:49, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No to czekamy na relację. Fajnie by było mieć na forum goldka-ratownika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł i Ewa
Miłośnik goldenów
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechowice - Dziedzice
|
Wysłany: Wto 23:31, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No to piszemy pierwsza relację!!! Otóż ponad miesiąć temu rozpoczęliśmy szkolenie naszej LANY na PSA RATOWNIKA!!! Szkoli nas Pan Maciek który posiada 3 psy ratownicze.Jeździmy do Pana Maćka 2-3 razy w tyg...na każdym spotkaniu poznajemy nową komendę i się jej uczymy...oczywiście trzeba pamiętać że nie wystarczy godzina na szkoleniu,trzeba szkolić się w domu coś w rodzaju zadania domowego;p . Trener zaprezentował nam jednego ze swoich Psów BELGA....szczerze powiem że takiego pokazu to zyciu nie widzieliśmy.....jednym słowem MYŚLI CZŁOWIEKA STEROWAŁY PSEM - cos niesamowitego jeśli Pan Maciek sie zgodzi to nagramy to i dodamy na forum jako filmik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siugowa
Ekspert
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 1:01, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Chętnie zobaczę! Błagać żeby się zgodził!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|