Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grafi
Rutyniarz
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:34, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
no i wątek umarł śmiercią naturalną- a szkoda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jola66
Starszy goldeniarz
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:06, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie umarł! Tylko jest taki problem Mietek dziczeje i albo wejdzie na Dt albo może być źle. Starsze babki (którym przeszkadzają psy) doniosły gdzieś na policję ze pogryzł dziecko co jest wielką bujdą I nie wiem co robić(??)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariena
Rutyniarz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:04, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Co tam w sprawie Mietka? Nadal nie widać zdjęć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jola66
Starszy goldeniarz
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:21, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mietka szukam. Muszę jeszcze wypytać się babci bo ta kobieta co go dokarmia nic nie mówi! gdzie teraz nocuje bo nie mogę go znaleźć ale wątek nie upadł!! Postaram się zdjęcia wstawić w najbliższym czasie. Nie wiem gdzie go schowali bo rozłożyli te ''coś'' na psy i poza tym jest zimno więc gdzieś go ukryli. ostatnio widziałam go jak szczekał na jakiegoś kolesia nie miałam w tedy aparatu więc i zdjęci nie było. Jest trudno bo nie mam go u siebie na tymczasie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jola66 dnia Wto 0:22, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jola66
Starszy goldeniarz
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:51, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Widziałam Mietka. Szedł z moim wujkiem, wujek ma naście lat i jest totalnym buntownikiem i właśnie uciekał ze szkoły (aż wstyd!!! mi za niego! ) i za nim Mietek we wspaniałej jak na psa podwórzowego kondycji ładne grube futro wcale nie jest wychudzony bardzo dobrze się trzyma. Niestety nie miałam aparatu nie biorę go do szkoły. Reaguje na imię ,tak cichutko szepnęłam Mietek i popatrzył na mnie już chciał iść ale... Łukasz się oddalił to pędem za nim! Ogólnie jest bardzo wiernym i przywiązanym psem taką przylepą kocha głaskanie i drapanie nie jest takim typowym kanapowcem, bardziej aktywny psiak. Jak się tylko ociepli to będę miała nieograniczony dostęp do niego bo teraz to masakra ludzie uważają mnie za wariatkę... i nikt nic nie mówi do tego nie chcą mi powiedzieć gdzie go chowają na zimne noce ręce opadają... chciałam tylko przyjrzeć mu się z bliska i zrobić zdjęcia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|