Młody LABRADOR biszkoptowy szuka domu - IŁAWA

Duśka@Frida

Kochani,

Moja znajoma poprosiła mnie o pomoc w znalezieniu nowego domu dla niespełna 2-letniego labradora biszkoptowego - Jakusia. Mieszka w rodzinie jej córki, która obecnie przygotowuje się na narodziny kolejnego dziecka... Jako młody i bardzo żywiołowy psiak, sprawia pewne trudności wychowawcze - zna wiele komend, ale domownicy (poza panem) nie są w stanie wyegzekwować właściwego zachowania. Rodzina nie potrafi poradzić sobie z jego temperamentem (korzystali z pomocy . Jakuś wszystko traktuje jako zabawę...

Jest zdrowy i zadbany.

Zdjęcia i szczegółowe informacje o zachowaniu Jakusia dodam po weekendzie, gdyż jutro rano wyjeżdżam. Obecnie daję tylko sygnał, bo może ktoś akurat będzie zainteresowany...

Piesek już raz pojechał do nowego domu, ale po 2 godzinach wrócił (okazało się, że szczekał i "babcia" się go bała). Rolling Eyes

Sprawa jest dość pilna. Proszę o pomoc w znalezieniu nowych właścicieli albo o jakieś kontakty do fundacji... Przygotowuję też informację do Fundacji Pomocy Labradorom PRIMA.

Mila

Ma już wątek na labomaniacy.ugu

[link widoczny dla zalogowanych]

Wkrótce znajdzie się na innych stronach ale najpierw proszę o zdjęcia

Mila

Co z psiakiem ?

Duśka@Frida

Dziękuję za wsparcie...

Jak na razie czekam na maila od właścicieli z opisem cech psiaka.

Rozmawiałam z nimi 3 dni temu i strasznie ich dręczy sumienie. Ponieważ ostatnio Jakuś miał lepsze dni (mniej szalał), to zaczęli mieć wątpliwości, czy trzeba go oddawać. Rolling Eyes

Jednak z wcześniejszych doświadczeń można się spodziewać, że wkrótce sobie znów zdrowo nagrabi i przyznają, że nie będą w stanie zaspokoić jego potrzeby aktywności. Targają nimi skrajne emocje... Bardzo go kochają...a za chwilę się wkurzają... i szukają pomocy. Rolling Eyes

Ustaliłam więc, że czekam więc na maila, który jeśli do mnie dotrze, będzie oznaczał ostateczną decyzję w sprawie przekazania pieska do adopcji - bez możliwości odwołania decyzji. Sądzę, że odwlekają ten trudny moment, ale tak będzie...

Dzięki za zainteresowanie i cóż... czekamy. Confused

Mila

No cóż... zobaczymy jak sprawa się rozwinie...

Duśka@Frida

I doczekałam się maila. Oto informacje na temat Jakiego:

IMIĘ
Jaki
WIEK
16 miesięcy (kwiecień 2010 r.)
STAN ZDROWIA
zdrowy - stan zdrowia nie wskazuje na jakiekolwiek problemy
RODOWÓD
Bez rodowodu (kupiony w hodowli w Mławie Rolling Eyes

).
CHIP
nie ma
KASTRACJA
wykastrowany
ZACHOWANIE W DOMU I PODCZAS TRANSPORTU
Jaki jest energicznym i bardzo kochanym zwierzakiem. Pokojowo nastawiony do otoczenia.
Na spacerach staje się coraz bardziej wyciszony, zwraca większą uwagę na wydawane komendy. Codziennie jest wyprowadzany na dłuższy spacer np. do lasu, aby mógł się wybiegać.
Zna komendy: "siad", "łapa", "leżeć", "zostań", "zostaw", "do nogi", "daj głos". Zaczyna ładnie chodzić przy nodze, uczony jest też komendy "do mnie".
Nie załatwia się w domu. Kiedy zostaje sam, zdarza mu się zająć jakimiś tekstyliami w domu np. zrzuca zazdroskę z okna w kuchni, szarpie dywanik, podgryza buty...
Bardzo dobrze znosi podróże samochodem. Jest przyzwyczajony do podróżowania za tylną kanapą, przypięty szelkami, najczęściej śpi w podróży (nawet był na paradzie labradorów w W-wie, dwa razy).
POSŁUSZEŃSTWO
Słucha swojego pana, gorzej z innymi domownikami. Zna komendy, ale nie zawsze się do nich stosuje. Nie ma pewności, czy puszczony luzem, zareaguje na przywołanie, gdy zobaczy innego psa lub coś atrakcyjnego.
Nie pilnowany, poczęstuje się pozostawionym jedzeniem.
Ekscytuje się wizytami gości - wtedy często skacze na nich przy powitaniu. Potem się uspokaja i na ogół nie zwraca uwagi.
STOSUNEK DO INNYCH ZWIERZĄT
Dogaduje się innymi psami. Z innymi zwierzętami nie miał bezpośrednio kontaktu, poza wzrokowym - jest zainteresowany, raczej skłonny do zabaw, nie wykazuje agresji.
STOSUNEK DO DZIECI
Uwielbia wszystkich ludzi, bez wyjątku. Przebywa w towarzystwie dzieci.
MIEJSCE POBYTU PSA
IŁAWA
DANE KONTAKTOWE DO OSOBY, KTÓRA CZUWA NAD JEGO ADOPCJĄ
Proszę pisać na PW lub [link widoczny dla zalogowanych]

Informacje dodatkowe od właścicieli:
"Z przykrością musimy go oddać, za dwa miesiące urodzi nam się córeczka a że jest to piesek energiczny, boimy się że coś się może wydarzyć a piesek waży 39 kg i jak zaznaczyłem wcześniej jest energiczny. Drugim powodem jest to że żadna niania po telefonicznej rozmowie nie zgodziła się przyjść do mieszkania gdzie jest piesek. Wiec po długim namyśle postanowiliśmy oddać pieska. Dowiozę pieska do nowego domu w każde miejsce !
Bardzo byśmy chcieli, aby przyszli właściciele posiadali domek z ogrodem, bo Jakiemu bardzo by to się podobało (potrzebuje przestrzeni). Liczymy także na możliwość kontaktu, gdyż chcielibyśmy zobaczyć Jakiego po adopcji - jak żyje, jak wygląda... Będziemy tęsknić."

ZDJĘCIA PRZYSTOJNIAKA - JAKIEGO