MŁODZIUTKA SUCZKA MA JUŻ WSPANIAŁY NOWY DOM

grafi

Bardzo gorąco proszę wszystkich o pomoc.
Wczoraj gdy wróciłam z pracy mój syn przybiegł z podwórka i z przejęciem opowiadał o malutkim szczeniaczku który leży na trawniku,pytał czy możemy go zabrać do domu bo dzieci go męczą.Natychmiast poszłam z nim na dół sprawdzić co się tam dzieje i przeżyłam szok,na trawie leżał szczeniak tak około 3 miesięczny.
bardzo wychudzony i słaby,nie reagował zbytnio na otoczenie nawet nie próbował wstać(puchate nieszczęście). Zabrałam szczeniaka do domu po oględzinach nie stwierdziliśmy żadnych ran czy obolałych miejsc a jedynie okrutnie wystające żebra i kości z każdej strony nie wiem ile ona nie jadła.
Postanowiłam podać jedzenie w małych dawkach i obserwować jej reakcje czy jeszcze sama da radę no i pięknie jadła i piła tyle że na leżąco.Spała później bardzo długo ale gdy wstała to już nie ten sam pies.Suczka okazała się bardzo towarzyska,lubiąca dzieci i widać że mieszkała w domu jednak nie wiadomo dlaczego ktoś postanowił się jej pozbyć i to w tak okrutny sposób.
Suczka najprawdopodobniej była gdzieś przetrzymywana ( komórka,piwnica?)Wnioskuję po zapachu sierści po znalezieniu.No ale to co jest najważniejsze: z tego powodu że jestem zależna "mieszkaniowo" od teściowej nie mogłam dłużej zatrzymać tego biedactwa,szukałyśmy z koleżanką po znajomych chociaż tymczasu i NIC.Wieczorem z bolącym sercem zawiozłyśmy suczkę do wałbrzyskiego schroniska.Tam rozmawiałyśmy z Panią o ewentualnych szansach adopcji tak pięknego psiaka ale pani powiedziała że nawet szczeniaczki teraz nie znajdują szybko domu.
Uwierzcie jest piękna, bardzo chciałabym ją zatrzymać, tym bardziej że świetnie się dogadały z Amber no ale cóż zostały łzy do poduszki.

Bardzo więc proszę wszystkich o pomoc w znalezieniu nowego domu dla bezimiennej suczki bo serce mi pęknie jak ona tam zostanie.Znam numer ewidencyjny i jest możliwość odstąpienia od 2-tygodniowej kwarantanny jeśli znajdzie się ktoś kto ją zechce pokochać,
Jeśli znajdzie się ktoś gotowy adoptować sierotkę to jeśli to pomoże mogę dowieźć ją do nowego domku.
poniżej są zdjęcia ale nie udało się zrobić dobrych na stojąco więc podam kilka informacji: suczka będzie raczej większym psiakiem, trochę wilkowata ze spuszczonym do dołu ogonem,ma ciemne obwódki wokół oczu i czarny trójkącik na ogonie: [/b]
Data na zdjęciach jest nie aktualna (nie ustawiałam)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
PROSZĘ O POMOC TO BĘDZIE PIĘKNY PIES I ODWDZIĘCZY SIĘ MIŁOŚCIĄ. Very Happy

Ariena

Boziu co za biedactwo! Oby znalazła domek, mogę dać ogłoszenie na forum Szansy? Widać że miała obrożę bo sierść jest przygnieciona na szyjce, co za ludzie co tak porzucają takie maluchy! Mad

Nika

Śliczna sunia. szkoda że musiałaś ją zaprowadzić do schronu Crying or Very sad

Rozwinę wici choć teraz to ciężko z adopcjami nawet rasowych psiaków Crying or Very sad

kesse

ja jestem z tych okolic i juz szukam jej domku, najgorsze to ze najblizsze otoczenie ma juz psiaki...
ale pytam, szukam , zawsze warto

grafi

gorąco dziękuję

ja wciąż pytam i szukam ale właśnie wszyscy moi zaufani znajomi mają już psa a w kilku wypadkach nawet dwa,ale się nie poddaję.Mam stały kontakt z panią w schronisku-właściwie byłam bardzo miło zaskoczona postawą tej pani i jej podejściem do sprawy to chyba też zaważyło na tym, że dałam radę ją tam zostawić. Chociaż i tak łez nie zabrakło. jeszcze raz dziękuję wam za zaangażowanie.
Ariena- jeśli możesz zamieścić to na innym forum to wspaniale im więcej osób ją zobaczy tym większa szansa że ktoś się w niej zakocha.

Mam jeszcze taką informację :dodam ją do ogłoszenia: że jeśli ktoś odpowiedzialny zechce adoptować tę sierotkę to jeśli będzie taka potrzeba mogę dowieźć ją do nowego domku.

kesse

grafi zrobiłam jej tez ogłoszenie na jednym z serwisów
[link widoczny dla zalogowanych]

szczerze mowiac strasznie mnie ta psina urzekła.... ma taki sliczny pychol

grafi

super.Kesse dziękuję bardzo mam nadzieję że ktoś się znajdzie.Właśnie rozmawiałam z panią w schronisku: sunia odzyskuje siły ale jest przestraszona współtowarzyszami niedoli, ma mniej siły od nich więc się boi.

Im prędzej trafiłaby do kochających ludzi tym przeżyć i strachu mniej; ech serce mi pęka jak tego słucham ale jutro znów zadzwonię bo muszę wiedzieć co u niej.

kesse

mi serce peka a nie chce myslec co Ty przezywasz skoro byla u Ciebie i musialas ja oddac

Ariena

Mnie właśnie też urzekła, jest przesłodka i taka smutna. Crying or Very sad

Skopiowałam Twoje ogłoszenie i zdjęcia na drugie forum goldenowe : http://www.goldenretriever.fora.pl/goldeny-w-potrzebie,96/nie-goldenka-ale-sliczna-suczka-szczeniak-znaleziona,3295.html

Jednak nie wystawię tego na forum Szansy-na pomoc goldenom, bo ona nie jest podobna do goldena i mogłoby się to nie spodobać administratorom forum. Wink

Próbuje wystawić ogłoszenie na dogomanii, ale dawno się tam rejestrowałam i nie pamiętam hasła Confused

Dostałam nowe hasło i wyskakuje jakiś błąd przy logowaniu Mad

Już od wczoraj się z tym męczę. Jak mi się uda to dam znać. Mad

Ewa&Duffel

skopiowałam ogłoszenie na www.szkoleniepsow.fora.pl
trzymam kciuki, żeby sunia znalazła kochający domek...

grafi

ja napisałam jeszcze ogłoszenie które powiesiłam u siebie w pracy jest specjalne miejsce.Pracuje tam mnóstwo ludzi więc może ktoś się zainteresuje.

dziękuje wszystkim

magda_17

Grafi do ilu kilometrów jesteś w stanie dowieźć psiaka, bo ja też pytam znajomych, ale niestety nie jesteśmy z tych samych okolic.

grafi

magdo-17 napisz jaka odległość wchodzi w grę a ja już coś wymyślę bo jeśli byłby ktoś odpowiedni,godny zaufania to jestem zdolna na wiele byle ta niunia trafiła do kochającego domu.
więc jeśli masz kogoś zaufanego to pisz ja od razu po pracy wejdę i odpowiem.
Dom dla Niuni [tak na nią mówiłam] to dla mnie priorytet,więc jeśli jest ktoś zdecydowany to pisz od razu bo każda chwila dla niej w schronisku to ogrom strach i stresu.

dziękuję za odzew i czekam na wieści

pozdrawiam Iza

Ariena

Musiałam się całkiem na nowo zarejestrować żeby dać ogłoszenie na dogomanii, ale w końcu udało się Smile

Link:
[link widoczny dla zalogowanych]

Grafi mogę Cię prosić o podanie e-maila albo telefonu? Umieszczę go w ogłoszeniu, bo osoba zainteresowana nie miałaby jak się z Tobą skontaktować.

grafi

jasne podam jedno i drugie

.......................................
właściwie powinnam o tym pomyśleć od razu no ale teraz naprawiam ten błąd Wink

dzięki wielkie za to ogłoszenie na dogomanii