Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Nowy dom dla ukochanego Karmela
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Psy do adopcji
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edyta_Neo
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pon 22:12, 12 Mar 2012    Temat postu:

maczopikczo napisał:

@Jurek - przepraszam, u mnie się mieści nawet z marginesami. Wciąż zapominam, że wielu ludzi ma mniejsze monitory. Zdaje się jednak, że któryś z moderatorów już zmniejszył to zdjęcie... Proszę, dajcie mi sygnał, jeśli się mylę, to zaraz je ciachnę.


Mam większy monitor Wink ale foto i tak było za duże...pomniejszyłam więc.
Co do przyczyn oddania psa...nie ma potrzeby aż tak wnikać moim zdaniem.
Życie jest jakie jest...każdy wie Smile
Więc nie wnikajmy.
Jeśli zaszła taka potrzeba ,że psa trzeba oddać to głównie liczą się chęci właściciela aby zapewnić mu dobry dom,a to najważniejsze.

pozdrawiam
Edyta_Neo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maczopikczo
Miłośnik goldenów


Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:10, 14 Mar 2012    Temat postu:

Hej, w niedzielę spotkaliśmy się na długim spacerze z parą młodych ludzi spod Poznania, którzy zawsze mieli psiaki, między innymi z adopcji. Mam wrażenie, że państwo i Karmelek spodobali się sobie. Jutro jedziemy do domu i Karmel chyba już tam zostanie. Jeżeli jednak z jakiegoś powodu się nie uda, to mamy też kontakt do pana z innej podpoznańskiej miejscowości - w lesie, nad jeziorem. Pan prowadzi sklep zoologiczny i już ma jednego pieska, z którym chodzi na długie spacery, ale myśli o tym, żeby psiaki mogły się ze sobą na tych spacerach bawić. Karmel bardzo mu się podoba, ale jeszcze musimy pojechać razem na spacer i obwąchać dom...
Dziękuję, bo to właśnie dzięki forom internetowym znaleźliśmy osoby, które dadzą Karmelskiemu nowy dom.
A u nas? Cóż, Karmel wciąż w kojcu, córeczka coraz bardziej zaprzyjaźniona, co niestety nic nie zmienia, bo wszyscy inni niecierpliwie przestępują z nogi na nogę i wypatrują terminu, kiedy wreszcie w domu "będzie czysto i przestanie śmierdzieć nie do wytrzymania, to wtedy wszystko łatwiej się ułoży"... OK, wystarczy, bo znowu otworzy mi się nóż w kieszeni.

@Edyta - dziękuję za pomniejszenie zdjęcia Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maczopikczo dnia Śro 12:12, 14 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majaa_
Ekspert


Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 1692
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skórcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:54, 14 Mar 2012    Temat postu:

Bardzo cieszę się, że udało Wam się znaleźć fajny dom Smile Trzymam za Was kciuki ! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:03, 14 Mar 2012    Temat postu:

maczopikczo napisał:
Hej, w niedzielę spotkaliśmy się na długim spacerze z parą młodych ludzi spod Poznania, którzy zawsze mieli psiaki, między innymi z adopcji. Mam wrażenie, że państwo i Karmelek spodobali się sobie. Jutro jedziemy do domu i Karmel chyba już tam zostanie. Jeżeli jednak z jakiegoś powodu się nie uda, to mamy też kontakt do pana z innej podpoznańskiej miejscowości - w lesie, nad jeziorem. Pan prowadzi sklep zoologiczny i już ma jednego pieska, z którym chodzi na długie spacery, ale myśli o tym, żeby psiaki mogły się ze sobą na tych spacerach bawić. Karmel bardzo mu się podoba, ale jeszcze musimy pojechać razem na spacer i obwąchać dom...
Dziękuję, bo to właśnie dzięki forom internetowym znaleźliśmy osoby, które dadzą Karmelskiemu nowy dom.
Zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie Cool
Cytat:

A u nas? Cóż, Karmel wciąż w kojcu, córeczka coraz bardziej zaprzyjaźniona, co niestety nic nie zmienia, bo wszyscy inni niecierpliwie przestępują z nogi na nogę i wypatrują terminu, kiedy wreszcie w domu "będzie czysto i przestanie śmierdzieć nie do wytrzymania, to wtedy wszystko łatwiej się ułoży"...
a czy potem Córeczka nie będzie za głośno rozmawiać, płakać, kasłać, za długo siedzieć w łazience Question Surprised Twisted Evil
Cytat:
OK, wystarczy, bo znowu otworzy mi się nóż w kieszeni. Smile
i żebyś się nie skaleczył Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Śro 20:04, 14 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M!S!A
Rutyniarz


Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:30, 14 Mar 2012    Temat postu:

A ja tak zapytam czy wymagacie od nowego domu kastracji psa? Jeżeli jest to pies z rodowodem to dobrze by było pomyśleć by nie służył później jako reproduktor do nielegalnego rozmnażania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta_Neo
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Czw 0:40, 15 Mar 2012    Temat postu:

M!S!A napisał:
A ja tak zapytam czy wymagacie od nowego domu kastracji psa? Jeżeli jest to pies z rodowodem to dobrze by było pomyśleć by nie służył później jako reproduktor do nielegalnego rozmnażania.


Czy serio to takie istotne ?? Mam na myśli, jakoby pies +rodowód miał służyć jako wysublimowany kąsek dla przyszłościowych partnerek do krycia?? Przeca skoro nie nabył uprawnień to tak samo można kryć psem bez rodowodu...albo pierwszym lepszym który nie wpisany albo wypisany w rejestrze Zkwp. figuruje jako reproduktor.
Ludzie kryją czym popadnie ,co drugi się łudzi że wyhoduje cudo nad cudami.Mamy przykłady na "samozwańczych super "hodowlach w Polsce z których większość goldenów eksterierowo nie przypomina w niczym GOLDEN RETRIEVERA ...ale to tak abstrahując od tematu z leksza Wink
Albo z przyczyn zwykłych najzwyczajniejszych ....ano bo pies musi a suka tyż
Uwzględniając również takich co za 3stówki na bazarze sprzedają..co by trochę kaski wpadło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bajaderka123
Ekspert


Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Bródno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:01, 15 Mar 2012    Temat postu:

Pies z rodowodem nawet bez uprawnień za darmoche, dorosły to baaardzo łakomy kąsek dla pseudo. Można go nawet nie karmic - niech kryje suki póki zyje....nie będzie kosztować nic a ile zysku przyniesie. Laikowi sie pokaże papiery tatusia....potem te papieryy się pokaże przy okazji innego tatusia....A kto to bedzie sprawdzać?
taka przykra prawda....najgorsze jest to że tacy ludzie wydają sie na pierwszy rzut oka właścicielami doskonałymi....cudowna rodzina, kochają pieski, piesek bedzie miec miód, cud i orzeszki....narobia troche fotek żeby miec co wysyłac co jakiś czas w mailach....potem zamilkna a jak ich odnajdziesz to ze łzami w oczach opowiedzą ci dramatyczną walke o zycie psa u weta....np miał nowotwór,babeszję, został ukradziony itd.
A prawdy i tak sie nie dowiesz....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maczopikczo
Miłośnik goldenów


Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:23, 16 Mar 2012    Temat postu:

Karmelek wczoraj wieczorem został w nowym domu. Wyglądało na to, że przekonał się do nowej pani, z panem brykał na spacerze. Będzie mu lepiej, niż ostatnio miał u mnie. Mam nadzieję, że nowi państwo nie oddadzą go po kilku dniach tak jak poprzedni... O nieuczciwe zamiary się nie obawiam. Byliśmy, widzieliśmy, rozmawialiśmy z sąsiadami (jakoś tak się złożyło przy okazji) i spędziliśmy dużo czasu (też na rozmowach) z nowymi opiekunami Karmelka. Nie sądzę, że to ten rodzaj ludzi, o których mówicie. Zresztą mieszkają bardzo blisko naszych przyjaciół, więc ani oni, ani Karmelski nie znikną nam zupełnie z oczu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majaa_
Ekspert


Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 1692
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skórcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:49, 16 Mar 2012    Temat postu:

Będziecie odwiedzać czasami Karmelka, czy zostawicie w spokoju w nowym domu ? Smile ciekawa jestem Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maczopikczo
Miłośnik goldenów


Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:57, 16 Mar 2012    Temat postu:

@Majaa_ - serce się rwie, żeby go odwiedzać, ale długo się zastanawiałem, co w takiej sytuacji jest mniejszym złem - wpadać na chwilę i wciąż mu przypominać, że miał inne stadko, czy jak bezduszny okrutnik raczej zostawić go i pozwolić mu się przyzwyczaić do nowego życia i nie rozdrapywać pamięci... Nie wiem. Chciałbym go widywać codziennie. Chciałbym go wyprowadzać na spacer i zamieszkać u tych ludzi, żeby być blisko niego, ale czy to rzeczywiście jest najlepsze? To trudny dylemat zwłaszcza w jego przypadku - Karmel nie jest psem, który do każdego radośnie podbiega. Trzeba go oswoić i dopiero wtedy nabiera pewności siebie. Czy wizyty nie będą mu za bardzo mieszać w główce? Trudno powiedzieć.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maczopikczo dnia Pią 17:58, 16 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
corsoo909
Ekspert


Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:58, 16 Mar 2012    Temat postu:

Super , że ma nowy domek Wink Oby mu było jak najlepiej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majaa_
Ekspert


Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 1692
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skórcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:51, 16 Mar 2012    Temat postu:

Na Twoim miejscu, zostawiłabym Karmelka w spokoju. Ta cieszyłby się, że go odwiedzasz, ale późnij by tęsknił za swoim jedynym właścicielem. Nie odwiedzając go zapomni o Tb i będzie żył chwilą, razem z nowymi właścicielami. Tak ja to widzę.
Pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:32, 16 Mar 2012    Temat postu:

maczopikczo napisał:
@Majaa_ - serce się rwie, żeby go odwiedzać, ale długo się zastanawiałem, co w takiej sytuacji jest mniejszym złem - wpadać na chwilę i wciąż mu przypominać, że miał inne stadko, czy jak bezduszny okrutnik raczej zostawić go i pozwolić mu się przyzwyczaić do nowego życia i nie rozdrapywać pamięci...
Jak bezduszny okrutnik dla kogo Question
Cytat:
Nie wiem. Chciałbym go widywać codziennie. Chciałbym go wyprowadzać na spacer i zamieszkać u tych ludzi, żeby być blisko niego, ale czy to rzeczywiście jest najlepsze?
wraca pytanie Cool
Cytat:
To trudny dylemat zwłaszcza w jego przypadku - Karmel nie jest psem, który do każdego radośnie podbiega. Trzeba go oswoić i dopiero wtedy nabiera pewności siebie. Czy wizyty nie będą mu za bardzo mieszać w główce? Trudno powiedzieć.
Bardzo łatwo.
Jeżeli ma mieć nowy dom i nowe stado to niech jak najszybciej z nim się zwiąże. Uważam, ze tylko sadysta mógłby wtedy go odwiedzać i właśnie mieszać mu w głowie. Albo coś robimy dla psa albo robimy dla siebie nie myśląc o psie jak o kimś kto czuje i przeżywa stres rozstania.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Pią 23:34, 16 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
12Marek
Glob.Moderator


Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kołobrzeg
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:35, 17 Mar 2012    Temat postu:

Przykro mi strasznie, że tak musiało się stać ...
Powodzenia na nowej drodze Karmelowi i Tobie.
Nie mieszaj mu w głowie...
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BALDUR
Ekspert


Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 2515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:43, 18 Mar 2012    Temat postu:

Ja tez bym już nie odwiedzała pyśka, choć pewnie serce się kraja Wam, ale tak on sobie tez ułoży w tej małej kudłatej główce wszystko.
Cieszymy się, że dobrze trafił Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Psy do adopcji Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin