Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigusiowa
Ekspert
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:27, 10 Wrz 2008 Temat postu: Suczka. |
|
|
To nie jest ogłoszenie - chcę tylko napisać moją złość do małych dziewczynek, które nie pozwoliły mi wziąć suni i zadbać o nią.
Dwa dni temu widziałam ( nawet pare razy ) małą sunię ( około 3 miesięczną ). Byłam akurat wtedy z moim Goldasem.
Sunia była w objęciach małych dziewczynek.
Spojrzałam na sunię - była bez obroży, lekko wychudzona. Dziewczynki między sobą się kłóciły jak będą na nią wołać :
- "Sara będzie!"
- "Nie wcale,że nie - bo Maja!"
I tak w kółko.
Zapytałam dziewczynek czy to ich sunia - odpowiedziały, że nie i że ją znalazły. Powiedziałam im żeby zaczekały, odpowiedziały dobrze.
Poszłam Viga zaprowadzić do domku i zeszłam na dół - a dziewczynki z sunią uciekły
Chciałam sunię wziąć i nakramić i załatwić jej nocleg, ale dziewczynki no niestety zabrały małą i spie***yły :/
Widziałam te dziewczynki dzisiaj i zapytałam gdzie sunia to powiedziały, że uciekła i małe zaraz poleciały się schować.
Byłam zła
Ciekawe gdzie teraz sunia się podziewa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ariena
Rutyniarz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:55, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No tak...ale wiesz małe dzieci mówią a robią swoje. Ale jak ją widziałaś już wcześniej to może jeszcze się znajdzie, albo ktoś ją przygarnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vigusiowa
Ekspert
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:39, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Oby ktoś ją przygarną.
Była naprawdę śliczna - miała sierść taką krótką jak Boksery i w takim umaszczeniu i była generalnie podobna do Owczarka Niemieckiego - była naprawdę śliczna.
No a co te dziecki zrobiły z sunią to już naprawdę niewiem ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jola66
Starszy goldeniarz
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:00, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Witam. Też mam żal do małych dzieci (nie że nie lubie dzieci) a w sumie do jednej dziewczynki i jej rodziców. Dostała od rodziców pieska małego przestraszonego mieszańca Goldenka i Pudla. Zamiast dać psince spokuj ciągała go po osiedlu 5 godzin (jak z nią rozmawiałam to było 5 godzin.) po przyjeżdzie od hodowcy a rodzice nic! Jak do niej podeszłam to z radością odpowiedziała mam pieska tak jak Pani! Dała mi go na ręce i w tedy zobaczyłam że psince opada pyszczek oczka się zamykają i cały się przewraca ledwo co stał był gorący. Zagotowało się we mnie. Powiedziałam jej spokojnie że piesek powinnien odpocząc. A ona tak jak by nic nie usłyszała puściła psiaka na ziemię i krzykneła Pusia (bo tak się nazywa) chodz!! Psiulek kołysząc się podreptał za nią. Rodzice sie nie przejmowali niczym piesek spędził 8 godzin pod hałaśliwym blokiem tarmoszony przez gromadkę dzieci. Na drugi dzien słyszę rano 08:25 gdy dzieci powinny być w szkole Ola (bo tak się nazywała dziewczynka) chodzi z pieskiem po podwórku rodzice !!śpią!! dziecko mówi/krzyczy do mamy przez balkon że Pusia chce jeść a mama po 17min. wychodzi na balkon i wyżuca worek z karmą. Psiulek je z ziemi na brudnej kostce. Ola pyta się rodziców kiedy wyjdą bo chce iść do szkoły ojciec jej na to że dzisiaj nie idzie i bedzie mogła się bawić (torturować) z Pusią. Wniosek: Kolejna zabawka dla dziecka (lat 6,5). Następnym razem jak się wkurze (ładnie mówiąc) to zadzwonie do TOZ-u. Chodz nie wiem co to da.
Myślę że piesek długo nie pożyje albo wyląduje w schronisku. Do czego postaram się nie dopuścić i obserwować rodzine.
Przepraszam za chaotyczność w wypowiedzi i błędy ortograficzne ale robie pięć rzeczy na raz i nie mam czasu na sprawdzenie błędów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jola66 dnia Pon 22:35, 15 Wrz 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniaJ.
Goldeniarz
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:31, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Myślę że piesek długo nie pożyje albo wyląduje w schronisku. Do czego postaram się nie dopuścić i obserwować rodzine.
Jola66 wiesz przeczytałam twój post dużo informacji nie spodobało mi sie ze wzglądu na różne istotne fakty!!
wiesz sama mam trójke pociech i to w różnym wieku,i całkiem nie dawno przygarnelismy po raz pierwszy psinke do domQ,była to ogromna niespodzianka dla moich dzieci!! mam starsza córe która wiekowo nie rózni sie od twojej małej sąsiadki bo moja ma 7lat,pozniej syn 4lata i najmłodsza 9miesięcy!! zmieżam do tego abys nie gniewała sie na tą dziewczynke bo moim zdaniem to stanowczo i ewidentnie WINA RODZICÓW powiem dlaczego bo pomimo tego że moje dzieci od samego poczatku mają stycznośc z psiakami od Rodziców i Teściów,to i tak na początku cza było na nich bardzo uważać!!
pomimo słów czasami prósb nie dawały jej "żyć",ale za wszelką cene czuwałam nad każdym ich ruchem w kierunku naszej nowej Domowniczki!!
więc jesli można zacznij z nią rozmowe berdziej delikatniej,pokaż,i daj odczuc że to co ona wyprawia z psinką to wcale nie jest DOBRE i MIŁE!!!
a to że psinka je na podwórku,też musisz jej wytłumaczyć dleczego tak nie powinna robić,najlepiej pokazać !! jak np. ma sie twoja psina!!
wiem że to co pisze jest trudne ale mysle że jesli jej to pokażesz wytłumaczysz powinno cos to pomóc a napewno nie zaszkodzi,z kolei Rodziców tej dziewczynki powinno sie całkiem zdrowo OPIER........!!!
Przepraszam za wyrażenie!!
Bo jesli nie my damy naszym dzieciom przykład jak mają postępowac to kto ma dać!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jola66
Starszy goldeniarz
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:27, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
aniaJ. napisał: | Myślę że piesek długo nie pożyje albo wyląduje w schronisku. Do czego postaram się nie dopuścić i obserwować rodzine.
Jola66 wiesz przeczytałam twój post dużo informacji nie spodobało mi sie ze wzglądu na różne istotne fakty!!
wiesz sama mam trójke pociech i to w różnym wieku,i całkiem nie dawno przygarnelismy po raz pierwszy psinke do domQ,była to ogromna niespodzianka dla moich dzieci!! mam starsza córe która wiekowo nie rózni sie od twojej małej sąsiadki bo moja ma 7lat,pozniej syn 4lata i najmłodsza 9miesięcy!! zmieżam do tego abys nie gniewała sie na tą dziewczynke bo moim zdaniem to stanowczo i ewidentnie WINA RODZICÓW powiem dlaczego bo pomimo tego że moje dzieci od samego poczatku mają stycznośc z psiakami od Rodziców i Teściów,to i tak na początku cza było na nich bardzo uważać!!
pomimo słów czasami prósb nie dawały jej "żyć",ale za wszelką cene czuwałam nad każdym ich ruchem w kierunku naszej nowej Domowniczki!!
więc jesli można zacznij z nią rozmowe berdziej delikatniej,pokaż,i daj odczuc że to co ona wyprawia z psinką to wcale nie jest DOBRE i MIŁE!!!
a to że psinka je na podwórku,też musisz jej wytłumaczyć dleczego tak nie powinna robić,najlepiej pokazać !! jak np. ma sie twoja psina!!
wiem że to co pisze jest trudne ale mysle że jesli jej to pokażesz wytłumaczysz powinno cos to pomóc a napewno nie zaszkodzi,z kolei Rodziców tej dziewczynki powinno sie całkiem zdrowo OPIER........!!!
Przepraszam za wyrażenie!!
Bo jesli nie my damy naszym dzieciom przykład jak mają postępowac to kto ma dać!!!!  |
Z tymi słowami się zgodze!!!
Przepraszam, ale ja nie mówiłam do dziewczynki ostrym tonem i gniewnymi słowami!! Powiedziałam to spokojnie. Wiem o czym mówisz bo sama mam w domu dzieci [lat 6, lat 7, lat 12, lat 17 lat 18 (!nie moje! )] Ci rodzice to bezmyślni ludzie nie wytłumaczysz im tego że zle robią a Ola charakterek ma po mamie. Aniu (pozwole sobie powiedzieć Ci po imieniu Nie masz nic przeciwko?? ) Jak byś zobaczyła ledwo żywe szczenie wrecz nieswiadomie torturowane przez dzieci to nie byłabyś spokojna. Jeszcze raz powiem tym rodzicom nic nie wytłumaczysz w końcu ''to tylko zwierze'' te słowa mnie bardzo bolą. Nie widziałam już pieska długi czas nie wiem co sią z nim dzieje...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jola66 dnia Wto 14:29, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniaJ.
Goldeniarz
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:36, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
''to tylko zwierze''
a te z kolei słowa mnie wkurwi...!!!
jejku tylko mnie martwi FAKT że nie widziałas psiaka już długo!!
kurcze mam nadzieje że nie wyrzucili "zabawke"!!!!!!!!!!!!!!!
bo chyba szlag mnie trafi!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jola66
Starszy goldeniarz
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:26, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Oni mieli już ptaszka, chyba chomika i wiele innych zwierzat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniaJ.
Goldeniarz
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:03, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
nie no Jola66 tą Rodzinke powinno sie w jakis sposób gdzieś zgłosić!!
kurcze nie daje mi spokoju że tego psiaka nie widzisz!!martwi mnie to:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniaJ.
Goldeniarz
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:04, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Jola66 napisz mi czy w koncu widziałaś psiaczka??
martwie sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jola66
Starszy goldeniarz
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:15, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Widziałam dzisiaj Ole i jej mame ale o dziwo bez pieska. Wczesniej zabierały go wszedzie... Martwie sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniaJ.
Goldeniarz
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:37, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Jola66 napisał: | Widziałam dzisiaj Ole i jej mame ale o dziwo bez pieska. Wczesniej zabierały go wszedzie... Martwie sie |
jasna cholera mnie trafi
kurw....!! jak ja sie czuje,taka bezradna!!
jola66 a nie mogłabyś isc tam do nich tak tylko pod jakimś głupim pretekstem,coś poprostu wymysleć!!
niewiem np.że masz stara ale dobrą zabawke do ich szczeniaka a twoja psinka na przykład sie nią już nie bawi!!
albo coś w tym stylu
ja piernicze jestem wściekła!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jola66
Starszy goldeniarz
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:46, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm... chyba nie mogłabym rodzice Oli pracuja albo spia... Ich praca wyglada tak zatrudnienie jak najwiecej osob i załozenie kamer i juz mozna spac. Ale naprawde nie widzialam ich juz bardzo dlugo nawet rano nie wychodza (06:00-08:00) wieczorem tez nie. Moze pies zostal u dziadka Oli albo sie znudzil...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniaJ.
Goldeniarz
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:25, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Jola66 widze że tamat ucichł i domyslam się że jadnak psinki jeszcze nie widziałaś!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jola66
Starszy goldeniarz
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:37, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi przykro Aniu ale nie... Nie wiem co się stało po prost zapadł sie pod ziemie. Martwie sie zdaje mi sie ze cos zlego sie stalo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|