Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
betka
Rutyniarz
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:50, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No to albo czekac na cud, pojsc na kompromis lub kupic setera irlandzkiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Wto 17:16, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Czy planujesz ciążę i psa równocześnie? Nie wiem jak to jest ze szczeniakiem i ciążą razem. Axel miał 14 miesięcy jak zaszłam. Był już nieco bardziej zrównoważony. W ciąży czasami brak cierpliwości do codziennych spraw a szczeniak potrzebuje jej dużo. Z kolei ze szczeniakiem i dzieckiem to w ogóle nie wyobrażam sobie.
Ja sobie jakoś radzę. Jednak wspomagam sie kolczatką. Ale po za tym nie ma większej tragedii. Spacery służą ciężarnej i pewnie bez psa byłoby ciężko sie zmobilizować. Jednak od jakiegoś czasu chodzi ze mną mama (mąż za granicą, a teraz cały dzień remontuje mieszkanie). Tak jest bezpieczniej, bo ja mam jeszcze przeboje z psami rzucającymi na Axela i na mnie... Ale to inna historia.
Także da sie przeżyć. Teraz pod koniec wiadomo jest już ciężej ale trzeba sobie radzić. Jednak przydaje sie choć jedna osoba do pomocy.
Seter ma nieco inny charakter. Też jest żywy ale np. nie lgnie tak do ludzi jak golden. Kiedyś na rajdzie pieszym spotkaliśmy jednego w lesie. Kompletnie olał całą gromadę dzieci. Axel chyba by zwariował z radości!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dover
Miłośnik goldenów
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Wto 17:53, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Starania o dziecko chciałabym zacząć za ok. miesiąc, a psa kupić jak się tylko zdecyduję na konkretną rasę- waham sie między goldenem a seterem.
Prawdopodobnie więc pies byłby ze mna kilka miesięcy wcześniej niż dzidziuś. Generalnie nie miałabym nikogo do pomocy, a ciąża będzie zagrożona i będę musiała naprawdę na siebie uwaźać. Dlatego m.in. mój mąż twierdzi, że lepiej byłoby się wstrzymać z kupnem psa, ale ja czuję się bardzo, bardzo samotna. Jestem bardzo przyzwyczajona do psiego towarzystwa w domu i tylko w ciągu ostatnich 3 lat nie miałam psa ze względu na kompletnie nieregularny tryb życia. Poza tym mam mnóstwo czasu i miłości do zaoferowania. Jednak jako osoba z natury bardzo odpowiedzialna, troche się obawiam, że mogę nie podołać obowiązkom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
betka
Rutyniarz
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:55, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dlatego zanim kupisz psa, przemyśl 1000 razy czy dasz sobie rade. Jakby nie było - to duże psy, które potrzebują ruchu, uwagi, poświęcenia czasu, a i koszty nie są małe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
Rutyniarz
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 18:07, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Znalazłam ogłoszenie o narodzonych szczeniętach ojcem szczeniąt jest ciemno złoty może napisz do nich i spytaj się o szczeniaki i ich maść
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:45, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Generalnie nie miałabym nikogo do pomocy, a ciąża będzie zagrożona i będę musiała naprawdę na siebie uwaźać. |
nie bardzo sobie wyobrażam jak pogodzisz obowiązki związane z wychowaniem szczeniaka z zagrożoną ciążą? co będzie jeśli np. będziesz musiała cały czas leżeć? albo być w szpitalu? /czego Ci oczywiście nie życzę ale z Twoich słów wynika, że jest to możliwe/
Cytat: | Dlatego m.in. mój mąż twierdzi, że lepiej byłoby się wstrzymać z kupnem psa |
moim zdaniem Twój mąż ma absolutną rację - posłuchaj go
Cytat: | ale ja czuję się bardzo, bardzo samotna
Poza tym mam mnóstwo czasu i miłości do zaoferowania. |
ale przecież kiedy pojawi się dziecko nie będziesz już samotna a swój czas i miłość będziesz mogła poświęcić maluszkowi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dover
Miłośnik goldenów
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Wto 20:15, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zdaję sobie doskonale sprawę z wszystkich potencjalnych trudności, dlatego też cały czas się zastanawiam i zastanawiam. Psa chcę mieć na pewno w mojej rodzince i nie jest to tylko chwilowy kaprys. Pytanie tylko czy teraz jest właściwy moment, a boję się, żeby się nie okazało, że jednak nie jest i wtedy pies będzie niestety najbardziej pokrzywdzony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariena
Rutyniarz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:30, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
dover napisał: | Starania o dziecko chciałabym zacząć za ok. miesiąc, a psa kupić jak się tylko zdecyduję na konkretną rasę...Prawdopodobnie więc pies byłby ze mna kilka miesięcy wcześniej niż dzidziuś. Generalnie nie miałabym nikogo do pomocy, a ciąża będzie zagrożona i będę musiała naprawdę na siebie uwaźać. Dlatego m.in. mój mąż twierdzi, że lepiej byłoby się wstrzymać z kupnem psa... |
Tzn już teraz wiesz że jak zajdziesz w ciąże to będzie ona zagrożona? To tym bardziej powinnaś poczekać do narodzin dziecka...bo szczeniak na tym ucierpi, bo np będziesz mogła tylko leżeć albo być w szpitalu a kto by sie zajmował psem...? Moim zdaniem Twój mąż ma rację żeby poczekać z kupnem psa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ariena dnia Czw 20:12, 19 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Śro 10:00, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mój mąż był za granicą i wrócił w marcu. Ale gdyby się okazało, że np. muszę leżeć wróciłby od razu, bo nie dałabym rady z psem i wszystkimi obowiązkami. Mam mamę jeszcze ale z psem nie dałaby rady bo Axel kompletnie jej nie słucha.
Dobrze Ci radzę zastanów się. Jeżeli wiesz, że ciąża będzie zagrożona (a można to wiedzieć wcześniej, gdyż są określone schorzenia które to warunkują) to na Twoim miejscu odłożyłabym decyzję z kupnem psa. Nie radzę odwrotnie, bo jeśli ciąża będzie zagrożona to i tak nie będziesz mogła wyjść z dużym psem. Nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkiego. Fizjologia organizmu kobiety jest taka, że dziecko jest bardzo dobrze chronione ale i tak wychodząc z psem będziesz narażona na pewne gwałtowne ruchy, podnoszenie głosu, czasami stres itd. - może to źle wpłynąć na Twoją ciążę. Sprzątanie po psie a zwłaszcza po szczeniaku tez wymaga wysiłku. Trzeba sie schylać - a nie wiadomo czy będzie tobie wolno. Należy wszystko przemyśleć dokładnie. Może lepiej będzie jak weźmiesz psa jak już dziecko będzie 'odchowane' czyli będzie już np. siadać. Ty będziesz silniejsza i będziesz mogła podołać tylu obowiązkom. No i mąż będzie musiał Ci nieco pomóc. Np. jak wróci z pracy, zajmie sie dzieckiem a Ty pójdziesz na spacer z psem. Albo wybierzecie sie wszyscy razem. Przemyśl to wszystko dokładnie i niestety ale w tej sytuacji musisz sie kierować tylko rozumem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dover
Miłośnik goldenów
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Śro 11:27, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak jak napisała Akbar, nie da się wszystkiego przewidzieć i zawsze trzeba brać pod uwagę również ten najbardziej czarny scenariusz. Co do ciąży, to ja jestem już po jednym tegorocznym przedwczesnym porodzie... Stąd to potencjalne zagrożenie. Nikt nie jest w stanie przewidzieć przyszłości, nawet lekarze, którzy twierdzą, że wszystko jest możliwe i kolejna ciąża może przebiegać idealnie albo zupełnie nieidealnie
Wygląda na to, że byłam bardzo egoistyczna w tej chęci posiadania psa właśnie teraz i że jednak powinnam się kierować rozumem i myśleć o dobru pieska. Dziękuję wszystkim za dobre rady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola i Risa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:36, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem wstrzymanie się z kupnem szczeniaka dobrze Ci zrobi. Będziesz miała dużo czasu na znalezienie hodowli, w której będą mieli jak najciemniejsze szczeniaki... Bo zagrożona ciąża i wychowywanie szczeniaka, to naprawdę ciężka (wręcz nierealna) sprawa.
Mi się na myśl nasuwa kilka prostych spraw... Goldena do ukończenia 4-go mies. trzeba nosić po schodach, potem zanim go nauczysz chodzić na smyczy, też Cię uciągnie. A na sam koniec, jak już będzie ładnie przy nodze chodził i zobaczy psa, pociągnie z całej siły... Nie daj Boże, niech wybuchnie jakaś draka z innym psem- nerwy, stres...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Śro 21:39, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie o tym mówiłam - wiecie, że miałam takie przeboje. Po pierwszym dochodziłam do siebie 1,5 dnia. Na usg szłam z sercem w gardle...
Zupełnie zapomniałam o tym,że psa trzeba nosić. Także najpierw urodź zdrowe dziecko a potem kup zdrowego i dobrze wybranego psa. Będziemy Cię wspierać! Wiem, że bez psa ciężko. Sama nie miałam psa przez kilka miesięcy i myślałam, że zwariuję. Ale odwiedzałam wszystkich znajomych, którzy mają psy... Polecam. Może odwiedzaj jakąś grupę dogoterapeutyczną. Może weźmie Cie ktoś na spacer z pieskiem i ukoisz nieco ten ból.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dover
Miłośnik goldenów
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Czw 14:54, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za wszystkie rady. Postaram się w miarę możliwości produktywnie wykorzystać czas oczekiwania- może uda mi się znaleźć mahonka. Jeżeli ktokolwiek natrafiłby przypadkiem na jego ślad w Europie, to byłabym ogromnie wdzięczna za wiadomość na pw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Czw 17:33, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mamy na forum osobę z Bułgarii. Na imię ma Valia. Chociaż pisała, że u niej w kraju rasa ta jest od niedawna, ale są wymogi badań obowiązkowych. Może tam uda Ci sie znaleźć jakiegoś ciemnego pieska. Teraz jak zdecydowałaś sie odłożyć tą decyzję nieco w czasie to myślę, że szanse są większe. Mam nadzieję, że pochwalisz nam sie w odpowiednim czasie jak już fasolka na dobre zadomowi sie u Ciebie. Trzymam kciuki za pomyślny obrót spraw!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:42, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
To jest mamusia ciemna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|