|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mezatka
Miłośnik goldenów
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:16, 18 Sty 2010 Temat postu: przyjme,kupie |
|
|
Przyjme,lub kupie za niewielka sume suczke rasy golden.Najlepiej koloru zlotego,wczesniej mielismy suczke takiej masci,przezyla z nami 14 lat,ale niestety odeszla po powrocie choroby:(Czekamy razem z dzieciakami,sunia powina miec nie wiecej niz rok,nauczona zyc z kotami.Moge zaplacic do 300zl.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Grajan
Miłośnik goldenów
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól/Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 21:03, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
za 300??....Szkoda pisać...Udać się do schroniska może znajdzie się jakaś bidula która was pokocha....Albo dołożyć 1000zł i już coś można pomyśleć o zakupie tej pięknej rasy:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Grajan dnia Pon 21:05, 18 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:32, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
mezatko
Na forum raczej nei znajdziesz pseudohodowców z psiakami za 300zł ponieważ tacy są tu niemile widziani, ale teraz nie bedziemy debatować na te szerokie tematy.
A nie macie ochoty zaadoptować psiaka? Dlaczego moze mieć "do roku"? A dwuletni psiak nei zasługuje na miłość?
Fundacja moze wyadoptować Wam psiaczka za darmo, za Waszą miłość i opieke- pod warunkiem oczywiście ze sa na tego psa warunki , nie ukrywajmy materialne.
Jeśli pomyślicie nad tym to zajrzyjcie tutaj
www.fundacjagoldenom.fora.pl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mezatka
Miłośnik goldenów
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:28, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Witam,szukam po internecie,a okazalo sie,ze kilka domow od nas wprowadzila sie dziewczyna z 8 miesieczna suczka,ktora nam odda,po sprawdzeniu warunkow.Niema rodowodu,ale to zywy piesek,mam nadziejeze bedzie mu z nami dobrze,znamy sie na rasie,bo mielismy sunie,ktora tez przyjelismy jako roczna suczke.Dziekuje za podpowiedzi,i zycze powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamila
Ekspert
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:12, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
To wam życze powodzenia. A jaki jest powód oddania suni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mezatka
Miłośnik goldenów
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:32, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Suczka juz jest u nas:)Jeszcze niewie o co kaman,ale biega za dzieciakami...podoba jej sie:)A zostala oddana,bo matka tej mlodej dziewczyny nie zgodzila sie by zostala w domu razem z psem,bo sama ma gospodare,a Doria zagryzla dwie kury.Bieda az piszczy,a nasza darowczyni roztala sie z chlopakiem,i stracila dach nad glowa.Mam nadzieje,ze nie zmini zdania,bo widac,ze ciezko jej bylo ja zostawic,ale czasem tak bywa:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga&Luna
Ekspert
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:47, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
To może zostaniesz z nami na forum? I napiszesz coś więcej w dziale Who is Who?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mezatka
Miłośnik goldenów
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:01, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Witam.Byla dzisiaj u nas Agnieszka w odwiedziny,zapytala,czy moze sunie zabrac na spacer,zgodzilam sie z grzecznosci,moje dzieci zawiedzione,ze zabrala im pieska obrazily sie na mnie.Zle to wplywa na sunie,nas,i niewiem jak mam powiedziec o tym tej dziewczynie,widac,ze jej ciezko,ale oddajac nam ja,czy nie powinna sie odizolowac od niej,i nas,zeby sunia sie przyzwyczailaJesli bedzie tak dalej,to jestem nawet sklonna zrezygnowac zniej,bo chce psa dla mojej rodziny,a nie przetrzymywac go sasiadce.Jak to zalatwic?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:21, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A może zapytaj ją jak jej sprawy życiowe? Może ona potrzebuje domu tymczasowego.
Musisz postawić sprawe jasno , albo oddaje Wam psa (najlepiej spis zumowe adopcyjną) i odizoluje sie , bo to co robicie naprawde źle wpływa n atego psa. Z psiakiem trzeb apopracować, cos pocwiczyc a on nawet nie wie kto jest jego panem, nie zapewniacie mu poczucia bezpieczenstwa.
Jeśli dziewczyna szuka tymczasu to moze mozecie jej pomóc? A wtedy wy sie nastawicie ze to nie bedzie Wasz piesek, ze pomagacie, a zaraz potem sami znajdziecie pieska typowo dla Was.
Reasumując trzeba sie zdecydować , albo wóz albo przewóz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolka
Rutyniarz
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:28, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
nie no to zupełnie bez sensu. tak być nie może. my kiedy wzieliśmy Lorda na kilka dni (na próbę) za drugim razem jeszcze ciężej było mu się z panią rozstać. a później to non stop zachowywał się u nas, jakby był gościem. siedział tylko przy drzwiach i czekał aż wróci do domu. bo przecież już raz wrócił. i dopiero po dwóch-trzech tygodniach przywykł.. i przestał byc smutny.
a tak to ona będzie wiecznie się cieszyła na powrót pani i smuciła, kiedy będzie sie z nią rozstawała.. takie błędne koło.
to moja opinia, nie jestem psim psychologiem i nie znam się, ale z obserwacji Lorda jasno wynika, że powinno się raz i skutecznie odciąć psa od właściciela żeby zaoszczędzić mu złudnych nadziei, zawodów, i smutku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mezatka
Miłośnik goldenów
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:01, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wszytko proste,ale dziewczyna mieszka kilka domow dalej.Juz wczesniej pisalam,ze stracila dom nad glowa,a matka na tego psa sie nie zgodzi,bo zagryzl jej kury,i ma dosyc.Niestey ale zmusi nas do oddania jej,bo nie szukalam pieska na tymczas,moje dzieci sa male,i moga nie zrozumiec dlaczego po kilku tygodniach sunia zniknie z ich domu.jest przesympatyczna zlota sunia,szkoda jesli nas opusci,ale musze byc stanowcza.Moze po rozmowie,zrozumie,ze tak sie nieda...Ale przyznam,ze boje sie jej zwrocic uwage,bo ona strasznie przezywa,ze niema jej przy sobie,dodam,ze dalam jej 300zl,za szczepiania,zeby chociaz tyle jej sie zwrocilo,nawet nie chciala tego przyjac,ale jest w trudnej sytuacji,wiec ze lzami w oczach wziela piniadze,ktore jej wcisnelam na sile;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:27, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze, szczepienia nie kosztują 300zł
Po drugie, źle zrobiliście, że nie postawiliście jasno sprawy. Przy adopcjach bardzo ważne jest żeby pies nie miał kontaktu z byłym właścicielem, ponieważ bardzo źle to znosi. Jest zagubiony i na prawdę nie szczęśliwy.
Dziewczyna chyba nie do końca przemyślała sprawę...
Nie musicie jej oddawać psa, skoro ona nie może go zatrzymać (najgorsze co może się teraz stać, to to, że pies trafi do schroniska, bo co ona z nim zrobi?). To jest trudny temat, ale musicie z nią szczerze porozmawiać, że skoro zdecydowała się na oddanie psa, to niestety dla jego dobra nie może się z nim widywać. A Wy nie możecie jej przyzwyczajać, ze za każdym razem kiedy wpadnie sobie do Was, to dacie jej psa i ona cała szczęśliwa będzie ją wyprowadzać. Bo co będzie za kilka miesięcy, za rok? Dziewczyna znajdzie mieszkanie, przyjdzie i powie oddajcie mi psa? Wielkie dzięki, ze go wychowaliście, karmiliście, szczepiliście, leczyliście, ale pies jest mój i go zabieram? Absurd jakiś kompletny!! Postawcie sprawę jasno!! Spiszcie umowę adopcyjną niech się podpisze pod oświadczeniem iż przekazuje Wam prawo własności do psa i nakłada na Was obowiązek opieki nad nim.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mezatka
Miłośnik goldenów
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:18, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
300 zl,ktore jej dalismy,calkowiecie pokrywaja szczpienia przeciwko choroba,i wscieklizne,a tagrze odrobaczenia,i preparaty przeciw pchlom.Oczywiscie nie pokrywaja zywienia,i samego kupna szczeniaka,ale to juz niestety musiala sie z tym liczyc.Suczka lezy teraz moimi dzieciakami na kocu w salonie,widok piekny,przypomina nam sie nasza Elza gdy byla szczniakiem.Niema z nia zadnych problemow,zawiadamia jak chce siku,na spacerku chodzi przy nodze,mozna ja spuscic ze smyczy.Jak Agnieszka bedzie nas nachodzic,to wyjscia nie bedzie,tylko oddac ja komus innemu,napewno nie do schroniska,bo ludzie w kolejce sie po mala ustawia,a my poszukamy jakiegos innego malenstwa.I pewnie tak bedzie,bo trudno bedzie sie nie widziec z jej wczesniejsza wlascicielka,bo mamy sklep spozywczy,i co rano chlebus trzeba kupic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga&Luna
Ekspert
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:56, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ehh. Oddanie psa to nie rozwiązanie. Jak będzie przekazywany z domu do domu to już w ogóle szczęśliwy nie będzie. Postaw jej sprawe jasno, wytłumacz, że dla dobra psicy nie może się z nią widywać, bo będzie tak, jak napisała Shinigami.
Ustawiona kolejka po psa tak? Weź pod uwagę to, że któryś z kolejnych właścicieli może zrobić jej krzywdę.
Poromawiaj z tą dziewczyną, naprawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mezatka
Miłośnik goldenów
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:22, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Sunia ma niecale 8 miesiecy,napewno zaklimatyzuje sie w nowym domu,jesli do tego dojdzie,a juz moj stary znajomy z checia weznie ja pod swoj dach,mieszka prawie 60 km od nas,i ma osmio letniego psa rasy golden retriver.Warunki pierwsza klasa,nastoletnie cory,nie zameczylyby tej slodkiej istoty.A u mnie niestety,prosze mi powiedziec jak mam nie dopuscic do spotkan Agnieszki z sunia,skoro mieszka teraz jakies 300metrow od nas,przychodzi do sklepu.Przeciez Sunia ma wech,i wyczuje ja po zapachu.Zaczyna mnie to mezczyc,chociaz jeszcze nawet nie rozmawialam Z Aguska.Poczekam na jutro jak znow przyjdzie,to z nia porozmawiam,zobacze jak ona to sobie wyobraza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|