|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:39, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | jest pare czynników,które decydują o byciu przewodnikiem: | - możesz nieco rozwinąć albo mnie bardziej nakierować?
Znasz mnie i Kabiego od jakiegoś czasu choć tylko poprzez forum
Co Twoim zdaniem powinienem zmienić?
Spędzam z nim teraz najwięcej czasu z rodziny, a napewno więcej niż z Morusem. Bawimy się na dworze i w domu. Miziamy za coś. Jego zachowanie wskazuje, że to ja jestem dla niego najbardziej istotny. Co trzeba zrobić aby "odpowiednio" gospodarować pierwszym i trzecim atutem, aby było dobrze?
O punkt drugi nie pytam, bo już wiem, że niestety z cięzkim sercem i wbrew sobie MUSZĘ "SPALIĆ" MISKĘ
Sam nie wiem dlaczego ale strasznie ciężko mi to zrobić
dziękuję i dobranoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:56, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
kontakt socjalny- nie nalezy "miziac" psa za nic- niech zrobi dla nas cokolwiek,choćby podejdzie bliżej na polecenie "do mnie", mizianko powinno trwać krótko- tzw"10sekund" (plus minus), nie należy psa miziać po faflach (bo tak robią szczeniaki, to dla psa jest znak poddanstwa wobec niego), nie wolno psa calowac i przytulać (większosc psów tego nie znosi), nie wolno miziać psa,gdy ten tego nie chce (np. śpi,bo przeszkadzamy psu i może nas ugryźc), nie wolno "gonić"za psem,zeby go pogłaskać nigdy nie chwalimy/miziamy psa,który na nas skacze, gryzie nas, lub coś wymusza.
jedzenie- najlepiej spalić miskę, lub dawać psy michę za cos - wykonanie paru komend. Jesli pies przestał jeść lub nie interesuje sie jedzeniem- zabieramy miskę- miska z jedzeniem nie moze stać poza porami posiłków. pies dostaje jedzenie zawsze za coś
Marku,rozważ przejście na BARF- już niejednego niejedka przekształcił w łakomczucha
zabawa- bawicie się zawsze na Twoich zasadach i Ty wygrywasz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dorota&Frodo dnia Czw 23:57, 11 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:49, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dzieki!
Mam teraz trochę do przemyślenia
Może za bardzo mu nadskakujemy?
Są gdzieś opisane, albo pokazane tego typu zasady?
Możesz mi napisać ile czasu dziennie poświęcasz psom, jak to wygląda, co robicie itd?
BARF to dla mnie na razie abstrakcja Tego jeszcze nie przerabiałem....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 12Marek dnia Pią 16:50, 12 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:14, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | BARF to dla mnie na razie abstrakcja Embarassed Tego jeszcze nie przerabiałem.... |
na kursie był z nami Darek z owczarkiem collie,który nie chciał nicm jeść - do czasu aż nie spróbował BARFU wtedy mógł zrobić wszytsko za porcję karmy
Cytat: | Może za bardzo mu nadskakujemy? |
Pewnie tak; widziałes film z Panią Niusią - ona prawie nie zwracała uwagi na Tarasa,który za nia wchodził wpatrzony jak w święty obrazek
Cytat: | Są gdzieś opisane, albo pokazane tego typu zasady? |
Tak, na kursie trenerskim Wesołej Łapki
Cytat: | Możesz mi napisać ile czasu dziennie poświęcasz psom, jak to wygląda, co robicie itd? |
To ile poświęcam czasu psom,zależy od mojej pracy poza pracą, psy mi towarzyszą przez większość czasu wolnego, opieka nad psami trwa 24h na dobę, ale całą moja uwagę im poświęcam tylko na spacerach i podczas ćwiczeń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:27, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Na razie polecono mi ciasteczka dorszowe - zobaczymy. BARF to dla mnie wyzsza szkoła jazdy - nie w tej chwili.
Cytat: | Cytat:
Są gdzieś opisane, albo pokazane tego typu zasady?
Tak, na kursie trenerskim Wesołej Łapki
|
Tak, tego mi jeszcze brakuje, nie mogę opanować PTP a gdzie kurs trenerski
Czyli nie przejmować sie nim nie miziać, nie przytulać - czyli pozbawić sie tego co nam daje radość
To po co nam pies?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:35, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czyli nie przejmować sie nim nie miziać, nie przytulać - czyli pozbawić sie tego co nam daje radość Crying or Very sad
To po co nam pies? |
Masz dwa wyjścia- dalej rozpieszczać psa i dziwić się,że Cię nie słucha, albo wziąc się na serio za szkolenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:27, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Masz dwa wyjścia- dalej rozpieszczać psa i dziwić się,że Cię nie słucha, albo wziąc się na serio za szkolenie. |
Czyli znów doszlismy do dna
Ale wiemy coś nowego
O.K. - dzięki
Zaczynamy prace od podstaw czyli szukamy wiedzy
Ktoś wie coś na ten temat
POMOŻECIE?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JAGODA & BAJER
Ekspert
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krotoszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:57, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jagodo (również mogę tak mówić?) |
Hihi. Ale się usmiałam ja mam dopiero 14 lat.
No ale czy ja moge do Ciebie mówić Marek czy pan Marek??
No dobra na razie będzie pan Marek.
A więc niech pan opowie jak to TERAZ jest z Kabim?
Co potrafi a czego nie?? żeby podsumować Chodzi mi o chodzenie na "luznej smyczy', wracanie na wołanie itp.
Ja z Bajerem nadal się uczę Narazie skupiam jego uwage na chodzeniu na "luznej smyczy". Nie chcę mu niczym innym mącić w głowie. no i wychodzi nam jak wychodzi Choć ja czuje jakąś poprawe, ale z ciągnięciem do psów i ludzi mamy nadal problem A pana Kabi?
Ps. Nadal nie wiem czy dobrze robie:
Bo kiedy Bajer zaczyna ciągnąć to ja zawracam i mówie "Bajer, równaj" ale ja go w ten sposub ciągne za sobą bo on w ogóle na mnie nie zwraca uwagi Ale kidy już poczuje że ide w drugą strone to za raz się poprawia i idzie na luznej. Nie wiem co zle robie mógłby ktoś napisać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JAGODA & BAJER dnia Sob 12:41, 13 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Szkoleniowiec
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 15:11, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jagoda, może to Ci pomoże, zobacz jak Piotr z Pomocnej Łapy ćwiczy z labkiem luźną smycz :
http://www.youtube.com/watch?v=lmi5oQUB1WU&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=9dhfqGVT7Ko&feature=channel
Najlepiej reagować ZANIM pies zacznie ciągnąć - skupić psa, zatrzymać się, zmienić kierunek marszu z komendą "równaj"itp.
Bo kiedy już się rozciągnie - trudniej go opanować. W takim wypadku dobrze robisz : najpierw uprzedzasz psa i dajesz mu szansę zmiany, a kiedy to nie działa - zawracasz. Możesz zamiast go ciągnąć na siłę kilka razy delikatnie dać mu znać smyczą, to nie ma być szarpanie, ale takie delikatne i szybkie pociągnięcie - puszczenie, "hej, tu jestem, idziemy!". I natychmiast kiedy pies dołączy - chwlisz go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JAGODA & BAJER
Ekspert
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krotoszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:21, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A jeżeli będzie miał mnie naprawde gdzieś i nic na niego nie podziała ( bo tak często jest) to co wtedy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Szkoleniowiec
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 16:14, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
To w tył zwrot i idziecie tam, gdzie Ty chcesz.
Tu od 12 minuty filmu nauka chodzenia na luźnej smyczy i igborowania innych psów:
[link widoczny dla zalogowanych]
Aha, jeszcze jedna rzecz. Jeżli masz kogoś cierpliwego i zaprzyjaźnionego z psem, do którego Bajer koniecznie chce dojśc, możesz ćwiczyć tzw. karne jardy.
Dopóki Bajer idzie na luźnej smyczy - podchodzicie do psa.
Zaczyna ciągnać, natychmiast jest NIE, zawracasz RÓWNAJ, wracacie do tego miejsca, w którym Bajer jeszcze ładne szedł, zawracacie Równaj i idziecie znowu w stronę psa. Natychmiast, kiedy zaczyna ciągnąc - NIE - zawracasz i znowu wracacie do punktu wyjścia. I tak do skutku.
Czyli warunkiem dojścia do drugiego psa jest luźna smycz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gocha2606 dnia Sob 16:23, 13 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
JAGODA & BAJER
Ekspert
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krotoszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:26, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
niestety ten film mi nie działa
No właśnie Już o tym myślałam że musiałabym z kimś poćwiczyć te podchodzenie Poprosze mojego brata
Dziś założyłam Bajerowi normalną obroże. Do tej pory nosił łańcuszek zaciskowy. Myślałam że będzie dobrze bo to coś innego. A tu??
Normalnie nie mogłam go utrzymać!!! Po prostu jakby wpadł w szał! To było okropne Zatrzymywałam się, mówiła mu równaj. On nadal ciągnął tarzał się po ziemi, kopał. Jak nie reagował to szłam w drugą strone. A on wtedy albo się zaparł albo tak mnie wyprzedził, że znowu zaczoł ciągnąć. Ja wtedy znowu stanełam i komenda. Ale ciągle było tak w kółko Musiałam wrócić do domu bo zaczoł skakać brudnymi łapami na przechodniów
POMOCY!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JAGODA & BAJER dnia Sob 17:26, 13 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:15, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Współczuję Ci Jagoda
Cytat: | No dobra na razie będzie pan Marek.
| - nie !
Na forum jesteśmy po imieniu, i nich ta dobra tradycja zostanie. Sama widzisz, że co prawda mam swoje lata ale w kwestii psa prezentuję niekoniecznie wyższy poziom wiedzy
Zatem: jestem Marek, miło mi poznać Jagodo
Cytat: | jak to TERAZ jest z Kabim?
| - tak jak opisane w tym wątku a także :
http://www.goldenretriver.fora.pl/wychowanie,5/smaczki-nie-dzialaja-co-robic,4555.html
http://www.goldenretriver.fora.pl/wychowanie,5/moj-pies-juz-nie-ciagnie-na-smyczy-i-wraca-na-zawolanie,5430-15.html
Wybacz ale nie mam czasu ani ochoty pisać tego jeszcze raz...
Na filmikach to wszystko wygląda tak fajnie
Live is brutal
Na halterku idzie jak po sznurku a na szelkach transformacja , na obroży podobnie jak na szelkach
Może spróbuj halterek? Wydatek niewielki (ok. 20 zł ) a u mnie skutek zaskakujący
Psy mamy w podobnym wieku (Kabi za 6 dni ma 2 urodziny ) co prawdopodbnie jest przyczyną problemów z Kabim opisane jest w w/w wątkach a co jest przyczyną u Bajera? Też nie mieliście dla niego czasu?
Mam prośbę:
co prawda to podobno znów książka o teorii dominacji ale możesz mi podesłać/ zeskanować/ streścić ten rozdział z książki którą posiadasz:
Rozdział 18: 10 sposobów, by zostać przywódcą dla swojego psa
jestem ciekaw co tam jest napisane
P.S. Zamówiłem smaczki z fish4dogs
Zobaczymy co powie na rybkę
Też Cię pozdrawiam Gosiu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JAGODA & BAJER
Ekspert
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krotoszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:07, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Współczuję Ci Jagoda |
Dzięki
Cytat: | nie !
Na forum jesteśmy po imieniu, i nich ta dobra tradycja zostanie |
No dobrze Witam Jagoda jestem Także miło mi Cię poznać.
Cytat: | - tak jak opisane w tym wątku a także |
Czyli nic się nie zmieniło???
Cytat: | Na filmikach to wszystko wygląda tak fajnie Laughing
Live is brutal Evil or Very Mad |
Ojjj tak Tylko pare małych błędów Zresztą jak u każdego uczącego swojego psa
Cytat: | Na halterku idzie jak po sznurku a na szelkach transformacja , na obroży podobnie jak na szelkach Crying or Very sad
Może spróbuj halterek? Wydatek niewielki (ok. 20 zł ) a u mnie skutek zaskakujący Shocked |
Na razie to ja kupie szelki i zobaczymy Yasmina pisała (ma także psa w bajera wieku) że jak założyła mu szelki to nagle przestał ciągnąć I tak aż do dziś
Cytat: | Psy mamy w podobnym wieku (Kabi za 6 dni ma 2 urodziny |
Chyba Ci się pomyliło bo bajer ma 7 miesięcy Chyba że to nie było do mnie
Cytat: | a co jest przyczyną u Bajera? Też nie mieliście dla niego czasu |
U niego? Jest po prostu nieposkromione pobudzenie Niestety nie można go na niczym skupić Już sąsiedzi się znas śmieją pod nosem i wy tykają palcami, że : "Kupili sobie dużego psa a teraz sobie rady z nim nie mogą dać" Żałosne I to mówią właściciele tych "pimpków" kundelków, którzy uwarzają że psa trzeba puścić (bez smyczy (a co tam niech sam sobie polata :/ )) na dwór, dać mu jeść i nic po za tym. Okropne.
Hmmm.. a czas?? Raczej nie doświadczenie Bo gdyby nie te forum to nie wiem czy bym coś nauczyła Bajera po za podawaniem łapy itp.
Cytat: | Mam prośbę:
co prawda to podobno znów książka o teorii dominacji ale możesz mi podesłać/ zeskanować/ streścić ten rozdział z książki którą posiadasz:
Rozdział 18: 10 sposobów, by zostać przywódcą dla swojego psa
jestem ciekaw co tam jest napisane |
No nie wiem bo w tym rozdziale nic o tym nie ma chyba że to znowu nie było do mnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JAGODA & BAJER dnia Sob 22:11, 13 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Szkoleniowiec
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 0:25, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dziś założyłam Bajerowi normalną obroże. Do tej pory nosił łańcuszek zaciskowy. |
Jagoda, bo przyjadę i Ci lutnę!
Wiesz co robiłaś do tej pory Bajerowi????
Dusiłaś go - więc nic dziwnego, że się zatrzymywał, bo po prostu brakowało mu powietrza...
Skoro tak się do tego zabrałaś - no to powodzenia, teraz wszystko zaczynacie od początku.
Obroża - nie, bo to podobne dla psa do tego, co miał do tej pory, a TY musisz zmienić rytuał.
Czyli szelki.
I zaczynacie od początku - zmiana rytuału, tak jak tu:
http://www.youtube.com/watch?v=RSrdTpb2xSU
W szelkach pies nigdy nie ciągnie, jeżeli może ciągnąc - przepinasz szelki na obrożę.
Ewentualnie tak jak pisze Marek - obroża uzdowa, ale ona tylko "hamuje"psa i pozwala go opanować, cała praca z wyłapywaniem i nagradzaniem odpowiendnim momentów i tak spada na przewodnika - bo po zdjęciu haktera pies zwykle ciągnie jak ciągnął.
A filmik z Vod chodzi, tylko trzeba zainstalować wtyczkę.
Marku?
Rozdział jakiej książki chcesz przeczytać, może akurat ja ją mam i Ci poślę? Pozdrawiam - tym razem z zaśnieżonych Gliwic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|