Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wafel-zwany-ciachem
Rutyniarz
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki, Westport - Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:35, 20 Lis 2009 Temat postu: Czy jest szansa na dom bez zniszczeń? |
|
|
Witam
Od dłuższego czasu goszczę na forum zapoznaję się z rasą, jakie ma wady jakie zalety. Po długich spekulacjach czy golden to właściwa rasa dla mojej rodziny, jest sprawa która zadecyduje czy goldasek zamieszka z nami
Chodzi o to, że mieszkamy w wynajmowanym domu gdzie większość wyposażenia należy do właścicieli. Jeżeli piesek nie będzie miał wielu okazji zostać sam w domu (najwyżej raz w tyg podczas zakupów) to czy uchronię meble itp. przed zniszczeniami?
Zabawki nie wystarczą???
Z góry dziękuję za odpowiedź
P.S. Nie znalazłam podobnego tematu ale jeśli był to przepraszam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
martak113
Starszy goldeniarz
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:48, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A mi się wydaje że wszystko zależy jaki egzemplarz Ci się trafi. Jedne od maleńkości są spokojne i nie niszczą nic, inne na początku niszczą potem z tego wyrastają, a jeszcze inne niszczą i ciężko je oduczyć.
Co do zostawania samemu myślę że warto od samego początku uczyć zostawania. Często ale na krótko stopniowo wydłużając ten czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:11, 20 Lis 2009 Temat postu: Re: Czy jest szansa na dom bez zniszczeń? |
|
|
wafel-zwany-ciachem napisał: | Jeżeli piesek nie będzie miał wielu okazji zostać sam w domu (najwyżej raz w tyg podczas zakupów) to czy uchronię meble itp. przed zniszczeniami?
|
Czyli, że przez większość czasu ktoś będzie z psem w domu? Jesli tak, to z własnego doświadczenia powiem, że raczej nic wam nie grozi. Może to też kwestia "egzemplarza", ale my jesteśmy non- stop z psem w domu, i jak dwa lata z nami jest, tak nawet nie swojego kapcia do pyska nie wziął - nigdy też go nie goniliśmy, nie zabranialiśmy. Po prostu takie zjawisko u nas nie wystąpiło. Myślę, że niszczenie przedmiotów może nastąpić jeśli:
- pies zostaje sam w domu na dłużej i/albo
- ma duże i niespożyte pokłady energii i/albo
- się nudzi i/albo
- jakaś sunia w pobliżu ma cieczkę i/albo
- nie ma innych zabawek w domu i/albo
- nikt mu jeszcze nie wytłumaczył, co wolno, a co nie.
U nas Cookie chętnie coś szarpie, ale zawsze jest to jego zabawka (jesli ma ochote, to idzie do schowka i sobie bierze).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wafel-zwany-ciachem
Rutyniarz
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki, Westport - Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:14, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tak zdaję sobie sprawę, że golden goldenowi nie równy, że ile psów tyle temperamentów. Bardziej chodzi mi o to, że jeśli już trafi mi się urwis to czy będę w stanie go poskromić lub ewentualnie zapobiec szkodom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:23, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm... Tak jak napisali poprzednicy wszystko zależy pd egzemplarza
Stan znieszczeń u nas (pies ma 7 miesięcy):
- poobgryzane 3 kanty ścian (mają zeżartą farbę i lekkie wgłębienia)
- wygryziona dziura w ścianie wielkości 5cm x 5 xm o głębokości niecałego pół cm
- malutkie ślady ząbków na nodze drewnianej ławy
To takie największe zniszczenia
Oprócz tego nie obyło się bez rozszarpanych worków i gazet, memlaniu sznurówek (tylko od moich butów), zeżarciu i rozkawałkowania 2 laczków z takiej jakby gąbki (ale psy chyba je lubią, bo poprzedni pies rówież takie laczki rozszarpywał ).
Aha, zapomniałabym, mam jeszcze kilka śladów zębów na komórce Zostawiłam ją na łóżku i poszłam się wykąpać, mój błąd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wafel-zwany-ciachem
Rutyniarz
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki, Westport - Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:59, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Czy to oznacza, że w żaden sposób nie uchronię mebli przed zniszczeniem? no to muszę przyznać, że nie jest mi wesoło
Nie ma nikogo kto uważa, że jest jakaś iskierka nadzieji na "ocalenie domu"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:09, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że jest iskierka na ocalenie domu. Jeżeli konsekwentnie od pierwszych dni w domu będziesz uczył psa co wolno, a co nie i zabraniał psu gryzienia mebli w zamian dawając mu coś bardziej ciekawego, to mieszkanie przeżyje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
YASMINA
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Sob 17:05, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie również trafił się spokojny goldasek . Odkąd jest w domu nie pogryzł NIC. Aż samej mi jest trudno w to uwierzyć. Swoje legowisko ma przy szafce z butami (co mozna zauważyć na fotkach w mojej galerii) i nigdy nie zdarzyło się, by się za któryś zabrał. teraz zmienia ząbki i jedyne nad czym się znęca z całym zapałem to ... patyczki, a właściwie tona patyczków, które znosi ze spacerów i rozgryza w drobny mak. Poza tym ma do gryzienia kostki cielece. Kiedyś próbował zabrać się za płytę gipsową w przedpokoju i troszkę ją nadgryzł. zaczęłam mu podawać do karmy sproszkowane skorupki jajek i problem zniknął. Ja jednak też większość czasu spędzam w domu, lecz 1 -2 x w tygodniu musi zostać ok 6 godzin sam. Najczęściej w tym czasie śpi słodko . Życzę Ci również takiego psiaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mati
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:08, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
U nas też jest grzeczny piesek
Od małego miał zapewnione zabawki do gryzienia,dużo ruchu,dwa dłuższe spacery i do 6 miesiąca nie pogryzł nic.Co czasem sie zastanawiałam czy nie za duze mam do Leośka zaufanie zostawiając np nowe sandałki obok jego legowiska
Później gdy pies ze wzgledu na uszkodzoną łapkę miał znacznie ograniczony ruch - pare rzeczy ucierpiało. Poprzesadzał i przekopał wszystkie kwiatki, 2 skórzane chodniczki poszły w strzępy no i sweterek mój fason zmienił.
Ale trwało to jakieś 2-3 tygodnie. I teraz znowu jest spokój,pies przyzwyczaił sie że musi siedzieć w domu no i kupuje mu białe prasowane kości,noski świńskie i kurze łapki-grzeczny jest jak aniołek
Więc decyzja należy do Ciebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
YASMINA
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
|
Powrót do góry |
|
|
wafel-zwany-ciachem
Rutyniarz
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki, Westport - Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:34, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tak czytałam czego ewentualnie mogę się spodziewać, jeżeli goldasek się zapomni i zacznie szaleć ale decyzja już zapadła!!!!! Dziś jedziemy wybrać szczeniaka Mam nadzieję, że nie zbankrutujemy:P Życzcie mi powodzenia i napewno się jeszcze odezwę po to by się przedstawić i troszkę u Was zadomowić
Dziękuję za odpowiedzi i pomoc
Pozdrawiam wszystkich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
YASMINA
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Nie 13:00, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Więc dzisiaj święto ! Trymam kciuki za nowego goldenka i goldeniarza . Koniecznie się odezwij i pochwal swoim nowym przyjacielem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania76
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornontowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:28, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
O tak! Czekamy na zdjęcia!!!
jeszcze na pocieszenie ja napisze, że moja Rafa nie należąca raczej do spokojnych psów, bo jest szalona, dominująca i nigdy nie męcząca się często zostaje sama w domu i nic nie niszczy.. więc to naprawde zależy jak trafisz i jak wychowasz..
nie mówię że nigdy nic nie zniszczyła, ale to było jak była szczeniakiem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:05, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jesli trafi wam sie urwis, to nic. Treningi, zabawy, rozrywki tez zrobia swoje, i psiak zamiast demolowac mieszkanie bedzie spal jak aniolek i ani w glowie bedzie mu niszczyc cokolwiek. Poza tym warto uczyc, co wolno gryzc (zabawki, kosci), a czego nie. Goldenki to szalenie inteligentne psiaki i szybko chwytaja o co kaman.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wafel-zwany-ciachem
Rutyniarz
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki, Westport - Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:19, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No i jest goldasek wybrany, zdjęcie wstawiam, ale dołączy do nas dopiero 12 grudnia bo ma tylko 4 tygodnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|