Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MegaLena
Starszy goldeniarz
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Pon 21:44, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jednak myślę, że w tej parze pan-pies ktoś musi być przywódcą (pan?). Pies chyba też się cieszy, gdy wódz jest silny, straszny i wie czego chce, a w samym środku jest mięki i łagodny. Przy okazji i pies na okruchy się załapie!
To jak z mężami, no nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:48, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:18, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
dobrze mój mąż rzadko tu zagląda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:25, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
z moją poprzednią suka hierarchia w domu była taka : ja i moja mama na tym samym mniej więcej poziomie ważności gdy ja byłam w domu to raczej ja a później jak wyjechałam na studia to mama później moja młodsza siostra z którą przez pewien czas suka rywalizowała o miejsce w stadzie później suśka a na końcu mój ojciec który nieco sie jej bał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:59, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja bym dodał - i kochać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
żużaczek
Starszy goldeniarz
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsk Podlaski
|
Wysłany: Czw 20:01, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
a my zaczynamy szkolenie, jak tylko skończy sie Amie kwarantanna poszczepienna. 2-3 razy w tygodniu po godzinie. Zastanawiamy sie wlasnie, kto będzie jeździł Chyba ja ze starszakiem bo męzowy do wieczora pracuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
żużaczek
Starszy goldeniarz
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsk Podlaski
|
Wysłany: Pią 13:53, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
własnie ucichł jazgot naszych psów klatkowych a ja piszę do was z takim pytaniem. Pietro nizej mieszkaja 2 psy. Włascieciele je zmarnowali totalnie bo to teraz strasznie glupie zwierzeta. Co do szczekania, to dra sie jak powietrze bez wzgledu na to czy ktos wchodzi, czy schodzi po schodach, czy to ktos z mieszkanców czy obcy (mieszkaja po obu stronach klatki i normalnie stereo robia. Czy nasza suńka nie nauczy sie jakis zlych nawyków słuchając tych pyskaczy??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: Pią 14:08, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
u nas w bloku jest pełno jazgotów..
a Filia nie szczeka, co lepsze podnosi się tylko jak przed drzwiami jest ktoś z rodziny...
do tego na każdego reaguje inaczej (wydaje inne dźwieki),
raz tylko zdarzyło jej sie warknąc jak obca suka stała pod naszymi drzwiami i szczekała...
a goldeny nie sa hałaśliwe, wiec zapewne Amidala tez nie bedzie dziamgała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:37, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
My mamy taką małą starszą jazgotkę piętro niżej i Nastia od niej nic nie przejęła Kiedy tamta szczeka - nasza Balbinka kompletnie nie zwraca na to uwagi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
żużaczek
Starszy goldeniarz
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsk Podlaski
|
Wysłany: Pią 16:14, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
nooo... uspokoiłyscie mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:30, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
żużaczek napisał: | nooo... uspokoiłyscie mnie |
U mnie są dwie takie jazgoty i w dodatku olbrzymie porwory. Krótko mówiąc pekińczyki. Corsa tylko czasami warknie pod noskiem gdy usłyszy je na klatce. Natomiast kiedy wychodzimy na podwórze to obie prawie rzucają sie do tamtych drzwi i demonstrują kto na klatce rządzi. Na przeciwko mamy zaprzyjaźnioną sunię i z nią nie ma żadnych problemów. Tylko z tymi. Oczywiście nie mówię nic o tym co sie dzieje kiedy wyjdziemy a za płotem pojawiają sie jakieś psy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:56, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
wczoraj zrobiłysmy sobie spacerek po działkach - psy czyli Nastka i Misia i ludzie czyli ja i teściowa. Pogoda wreszcie latowa - ludzi na działkach mnóstwo i co któryś płot jakis pies - najczęściej jazgoczący . Misia na smyczy a i tak z dziką satysfakcją i wrzaskiem dopadająca do takiego jazgota - Nastka bez smyczy idąca sobie spacerkiem pośrodku ścieżki między płotami - ona po prostu ignoruje takie towarzystwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:04, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
balbinka napisał: | - ludzi na działkach mnóstwo i co któryś płot jakis pies - najczęściej jazgoczący |
I dlatego dziękuję bogu i szwagrowi, że miał trochę forsy (szwagier) i zakupił zabudowania gospodarcze. 20 arów, chałupa 70m2, gospodarczy 100m2 w którym zrobiłem sobie mieszkanko 37m2. Najbliższy sąsiad po drugiej stronie drogi a inni ponad 200m w linii prostej. Szkoda tylko, że nie jest to nad wiekszą wodą ale człowiekowi zawsze musi czegoś brakować inaczej nie miałby powodów do marudzenia.
A co do jazgotania. Moje baby uwielbiają latać przy płocie i ganiać przeciwnika po drugiej stronie. Kiedyś tylko zrobił się numer bo płot się skończył i wszystkie psy a było ich razem 5 stanęły naprzeciwko siebie nos w nos. A po chwili lu z powrotem i wzdłuż płotu. Wracając drugi raz wolniutko wyhamowały i wychamowały (a może lepiej byłoby napisać odchamiły) i rozeszły sie spokojnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: Pon 12:10, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
oj Filii czasem się zdarza "zmarszczyc nosek" i pogonic jakiegoś nieprzyjaciela, ale tylko zza płotu..
"oko w oko" juz nie jest tak chojraczka
ale w domu nie szczeka, tylko na działce okazuje się psem godnym umieszcenia na płocie tabliczki "Uwaga pies" (tak więc jest sobie ta tabliczka, nawet z goldenem i straszy, a Filon czasem tylko warknie albo poujada)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MegaLena
Starszy goldeniarz
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Śro 13:10, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Filia napisał: |
ale w domu nie szczeka, tylko na działce okazuje się psem godnym umieszcenia na płocie tabliczki "Uwaga pies" (tak więc jest sobie ta tabliczka, nawet z goldenem i straszy, a Filon czasem tylko warknie albo poujada) |
Ta tabliczka w przypadku goldasa ma znaczyć "Proszę zwrócić uwagę, tu też jest pies!".
Przy płotach z dużymi groźnymi jazgotami Mega je "nie widzi". Im pies groźniejszy tym bardziej na niego nie patrzymy. Na drobniaczków możemy się pogapić, właśnie stanąć i się pogapić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|