|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joa21
Starszy goldeniarz
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:33, 06 Sty 2009 Temat postu: pies mnie przechytrzyl, czyli nauka lezec |
|
|
jak to zrobic, zeby szkodnik sie polozyl?
ona z zadnej pozycji - siad (umie ) czy stojaca - nie chce sie polozyc, zeby zezrec smakolyk tylko stoi lub wstaje i wylizuje mi spod palcow, czyli na stojaco z ziemi
moze niedlugo jej sie lapki wydluza w stosunku do dlugosci pyska i szyi i bedzie musiala sie polozyc, zeby siegnac?
raz tylko udalo sie jej zrobic lezec, bo jej z siad tylek odjechal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Julka_Lucky
Goldeniarz
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorlice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:41, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mojego Lakiego uczyłam tak. Jak już siądzie, to 1 rekę położyłam na grzbiecie, i przesuwałam mu smakołyk sprzed nosa i coraz dalej od niego (ale nie za daleko). I chcąc, niechcąc, żeby zjeśc smakołyk, musiał się położyć . To powinno wyjść w Twoim przypadku, bo piesek umie "siad", a goldeny zwykle za smakołyk zrobią wszystko . Napisz czy poskutkowało .
____________________________________________________________________
PoZdRaWiAmY !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joa21
Starszy goldeniarz
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:44, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
zobacze, dzisiaj sobie juz sie naszkolilysmy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:46, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Daj mu pięść ze smaczkiem przed nos i zrób taki ruch do ziemi... powinien sie polozyc, jesli tak to od razu dajesz smak a jesli nei to nie... komende wprowadzaj stopniowo jak kilka razy sie mu uda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 0:47, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | jak to zrobic, zeby szkodnik sie polozyl? |
Podzielić całe zachowanie na więcej elementów , każdy z nich wzmocnić i dopiero dodawać dalszy etap .
Cytat: | ona z zadnej pozycji - siad (umie Smile) czy stojaca - nie chce sie polozyc, zeby zezrec smakolyk tylko stoi lub wstaje i wylizuje mi spod palcow, czyli na stojaco z ziemi Laughing
|
Może tak być , nie wiem w jaki sposób pracujesz, ale z tego co napisałaś chcesz zbyt wiele od razu .Może być to bystra suczka i zbyt szybki ruch , zbyt duże wymagania na pierwszy raz powoduje, że pies cię nie rozumie i nie masz efektu jaki założyłaś .Piszesz że wylizuje smaczki , to nie przeszkadza wylizywanie nie dale jeszcze smaczków , w ten sposób sprawdza jak może się dobrać .Może podgryzać , drapać itd Ale jeśli będziesz cierpliwa i poczekasz w końcu się położy wówczas smaczki lądują na ziemi między łapkami , to sprzyja późniejszej nauce zostawania .Podawanie przy warowaniu z ręki często powoduje wstawanie .
Tu jest waruj z siadu , powolutku , ręka ze smakołykiem otwiera się dopiero gdy pies przyjmie taką pozycję jaką chcesz .Wówczas wprowadza się komendę .To jest za pomocą naprowadzania ,Można jeszcze uzyskać tę komendę ze stania , lub kształtując zachowanie .Napisz jak chcesz pracować ?
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu jest waruj z pozycji stojącej
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bobek dnia Śro 1:13, 07 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joa21
Starszy goldeniarz
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:08, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
dzieki za dodatkowe informacje, nie dawalam jej w piesci, bo ona jak nie czuje jedzenia bezposrednio, to odchodzi lub jak zbyt dlugo jej nie daje, to odchodzi
chcialam zaczac od siedzacej, bo przynajmniej pupa juz jest na ziemi
obejrze filmiki i sprobuje jeszcze raz i tylko z piescia i nie bedzie nagrody jak nie bedzie lezenia
z siad poszlo blyskawicznie takze piesek jest madry, tylko teraz ja musze jakos jej wytlumaczyc co znaczy lezec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Julka_Lucky
Goldeniarz
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorlice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:00, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Życzymy powodzenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joa21
Starszy goldeniarz
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:09, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
udalo sie
zaczelam jak byla malo rozbrykana i chyba z lenistwa zaczela sie klasc
a jaka niesamowita radoche miala jak w koncu wykonala sama polecenie
dorwala nagrode i zaczela z nia biegac po calym pokoju
dziekujemy Wam za wsparcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 22:26, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Fajnie że się udało , brawo:)
Cytat: | bo ona jak nie czuje jedzenia bezposrednio, to odchodzi lub jak zbyt dlugo jej nie daje, to odchodzi |
To jest ważna informacja dla ciebie , oznacza że więcej powinien pies dostawać w szybszym tempie smakołyków za uwagę .Dzięki temu nauczysz psa uwagi , dopiero potem powinnaś pracować nad poleceniem .
Ta uwaga to początek pracy ,Nie wiem jaki macie sygnał oznaczający początek pracy .W naszej szkole jest to uwaga na imię .
Uczymy psa tak
[link widoczny dla zalogowanych]
Gdy pies usłyszy imię i zainteresuje się, po zaznaczeniu zachowania Wydaję smakołyki za każde zwrócenie uwagi
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu masz inny sposób zwrócenia uwagi psa , rozpoczęcie pracy
oraz bardzo ładną pracę w trybie sesyjnym
Jeśli jest w trybie pracy to dopiero uczysz polecenia dzieląc je na drobne etapy.Potrzeba obserwacji psa i dużo cierpliwości .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bobek dnia Śro 22:28, 07 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
joa21
Starszy goldeniarz
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:23, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
jej imie traktuje wlasnie jak zwrocenie jej uwagi na nas
z tym smakolykiem, to bardziej chodzi o to, ze ona ma malo wyczulony wech i jak czasami probuje jej schowac smakolyk w otwartym pudeleczku, to ona ignoruje pudeleczko, podobnie jak przystawia sie jej cos smakowitego (np zapach kieblasy na palcach), to ona nie reaguje dopoki nie zblizy sie jej palcow bardzo blisko nosa
masz moze jakies "zabawy" na wyczulenie wechu?
probowalam jej zrobic sciezke ze smakolykow (w przyciemnionym pomieszczeniu) i niestety gubila sie przy swietle widziala natomiast gdzie leza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indiana
Starszy goldeniarz
Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cz-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 1:15, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dlaczego uważasz, że Twoja sunia ma upośledzony węch?
To, że nie reaguje na jakiś zapach w sposób dla Ciebie widoczny nie oznacza, że go nie czuje.
Pies ma ponad 200 mln komórek receptorów węchowych, człowiek tylko 5 mln. Podczas gdy mózg człowieka zajmuje się głównie analizą bodźców wzrokowych, mózg psa jest wyspecjalizowany w analizie zapachowej. Pies ma też dodatkowy narząd specjalistyczny do analizy węchowej - organ Jacobsona.
Dla mnie mówienie o słabym węchu psa, na podstawie takich obserwacji jak Twoje, jest nieuprawnione.
Chyba, że Twoja sunia miała jakiś wypadek, chorowała, bądź zdarzyło się coś, co spowodowało, że jej zdolności węchowe są ograniczone.
Przykłady prostych zabaw węchowych:
- chowasz w jednej ręce smakołyk, pokazujesz obie dłonie pieskowi i każdesz mu wskazać tą, w której jest ukryty smakołyk
- inny wariant tej zabawy: bierzesz 2 (lub więcej) kubeczki/pudełka, pod jeden z nich chowasz smaczka, piesek ma wskazać właściwy kubek/pudełko
- szukanie smakołyków pochowanych w różnych miejscach w domu/na dworze
- wybieranie ze sterty przedmiotów tych, które mają określony zapach (trzeba dać psu próbkę do nawąchania).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 1:45, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Indiana podała ci sporo możliwości zabaw węchowych , pokombinuj na pewno się uda .Węch psa ma ogromne możliwości , warto się przypatrywać pracy psa , uwierzyć że mu się uda , a wówczas nas mile zaskoczy
Co warto pamiętać :
Jest jeszcze malutka , interesuje ją wszystko , z opisu wynika, że jest żywa , ciekawska i charaktrena .Dlatego praca z takim psem to nauka obserwacji jej zainteresowań i wykorzystanie ich jako nagrody .Niestety my ludzie często chcemy zbyt szybko , zbyt wiele .Wymyślamy drogę nauki, cel , często mało dopasowany do psa Wówczas mamy zwyczaj oceny psa . korzystniej jest gdy poszukujemy rozwiązania , ono zawsze jest .Przy czym podczas nauki wykonujemy takie ilości zbędnych ruchów naraz, używamy potok słów które bardzo , bardzo utrudniają wspólną pracę .Dlatego wówczas pies robi to czego absolutnie nie planujemy .Tymczasem jest zupełnie odwrotnie ,Nasze "dodatkowe atrakcje" tak bardzo utrudniają pracę psa jego wsłuchanie się i zaakceptowanie tego co oznacza dane zadanie powodują, że z łatwością pies interesuje się wszystkim tylko nie nami .I to właśnie w psach cenię
A nas czeka zbieranie doświadczeń z każdym psem od początku:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bobek dnia Czw 1:58, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
joa21
Starszy goldeniarz
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 1:45, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
z pudeleczkami i dlonmi nie reaguje, a na pozostale nie jest za mala?
ona ma 8,5 tyg
nie mowie, ze ona ma uposledzony wech tylko stwierdzam, ze nie reaguje na zapachy (smaczne) jesli sa nieco dalej od niej, a to jest dziwne, bo na smaczki sie rzuca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joa21
Starszy goldeniarz
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 1:52, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
jak sie uczymy, to mowie tylko jej imie, zeby sie zwrocila do mnie i komende
ale faktycznie mloda interesuje wszystko co jest dookola
bede kombinowac z tym wechem, bo przeciez powinna miec to w genach
dobranoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 2:03, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
łatwym zadaniem jest ułożenie na podłodze ścieżki ze smaczków. Jeśli pies nauczy się podążać taką drogą , możesz ją zmieniać , robić coraz rzadszą , składać z kupek smaczków w końcu chować jedzonko za nogę od krzesła i inne "widoczne kryjówki" Gdy pies nauczy się bawić w taką zabawę to wówczas zaczynasz ją coraz bardziej utrudniać .Chowasz smaczki do kubeczka pod pokrywkę od słoika , pod kartkę itd Pomysłowość nie zna granic Podpowie ci sunia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|