sam w domu ...

BALDUR

Jedynie sprawdzam pogodę zawsze, bo i tak muszę spr czy będzie deszcz i czy mam wziąć parasol. To czy nie będzie burzy, bo on się boi tych trzasków, wtedy albo siedzi u kumpla w pokoju, albo podrzucamy go do "dziadków" Wink

CzarnaMamba013

Z Bletką teraz też nie ma już problemów. Na początku nie chciała zostawać sama, jak każdy maluch. U nas poskutkowała metoda wyciszenia psiaka przed naszym wyjściem. Kiedy widziała, że chcemy wyjść podbiegała do drzwi i skakała jak nakręcona. Czekałam wtedy aż się uspokoi, położy i wychodziłam. Oczywiście wymagało to czasu i niekiedy nieziemskiej cierpliwości Razz

Ale dziś nie ma problemu z wyjściem. Patrzy przez okno i potem wychodzi albo do sypialni albo kładzie się gdzieś w domku i śpi ( choć bywało, że znajdowałam pogryzione ulotki albo słodko śpiącą ją z moim butem u boku). Mimo, że ma dopiero 6 i pół miesiąca zostaje sama na 6 godzin, czasem troszkę mniej lub więcej. Oczywiście zdarza się to bardzo rzadko bo na szczęście zawsze ktoś jest przy niej w domu. A że załatwia się już tylko na dworze to nie mam obaw zostawić jej samej bo wiem, że będę miała do czego wrócić Smile

MadziQ

Cieszę się, że ktoś w końcu napisał, że dobrze jest kiedy pies zostaje czasem sam z sobą Wink

Ja będę miała suczkę dopiero od czerwca ale już zakombinowałam w pracy tak, żeby wychodzić na 3h rano i na 3 godz późnym popołudniem inaczej maluch byłby skazany na bycie samemu 7h ciągiem . Ukłony dla szefowej Wink

Zabieram go do siebie od długiego weekendu w czerwcu więc będę w domu non-stop, ale tak jak mówicie zastosuję to wychodzenie kilku minutowe- swoją drogą to świetna szkoła. Myślicie, że mam wziąć wolne na dłużej ? Rany, sama nie wiem....

Polianna

Przede wszystkim nie przejmuj sie aż tak tym. Golden tez "człowiek" i na pewno wiele błędów wychowawczych Ci wybaczy Very Happy