Wesoła łapka - Gliwice

Gocha2606 · Wysłany: Śro 1:18, 25 Mar 2009 Temat postu:

Czy Frodo to nie aby ten cudny golden, którego fotki pojawiły się niespodziewanie tutaj:

http://www.szkoleniepsow.fora.pl/szkoly-dla-psow,8/wesola-lapka-w-calej-polsce,832-510.html

Dorota&Frodo · Wysłany: Śro 23:18, 25 Mar 2009 Temat postu:

ten sam. Jak żywy Wink

Dorota&Frodo · Wysłany: Śro 23:29, 25 Mar 2009 Temat postu:

Gocha2606 · Wysłany: Czw 23:00, 26 Mar 2009 Temat postu:

Już się zabieram za czytanie Waszej historii.
A na razie z prawdziwa przyjemnością donoszę, że Wesoła Łapka dotarła także do Krakowa.
Zajęcia prowadzić będzie nie byle kto ( zresztą u nas są sami nie-byle-ktosie Razz

), bo Ewelina Włodarczyk, znakomity szkoleniowiec, behawiorysta i wykładowca na kursie COAPE.
Termin rozpoczęcia pierwszych zajęć - 5 maja 2009 roku.

Więcej info na stronce:
[link widoczny dla zalogowanych]

Aga Kro

A kiedy Wesoła Łapka zawita do Wrocławia???? Trochę daleko od Krakowa, czy Gliwic, ale może jakiś Wasz przedstawiciel się i tutaj znajdzie???

Gocha2606

HA! Oto jest pytanie?
Ale być może już wkrótce, kto wie, co wydarzy się w najbliższej przyszłości?

WŁ organizuje kolejne kursy trenerskie, ale nie jest łatwo, bo Jacek jest wymagającym nauczycielem i dokładnie selekcjonuje ludzi, którzy mogą poprowadzić filie szkoły.
Jednak może znajdzie się jakiś wielki talent, który wzbudzi jego zaufanie i po bardzo wyczerpującym szkoleniu i zdaniu wszystkich egzaminów oraz spełnieniu wysokich wymagań - zostanie trenerem WŁ we Wrocławiu? Wink

Aga Kro

Mam nadzieję. Obecnie mi pozostaje oglądać Wasze filmiki na stronie Wesołej Łapki - podpatrywać i próbować wcielać w życie, ale to nie to samo co nauka z trenerem.

Gocha2606

Miło mi, że ktoś korzysta z tego, co robimy Wink

Oczywiście, szkolenie pod okiem dobrego trenera jest świetne, ale trener tylko pokazuje drogę porozumienia z psem, jak nauczyć poszczególnych reczy i jak wyeliminować niepożądane achowania, natomiast całą pracę wykonuje potem przewodnik psa .

A może, póki WŁ nie dotarła do Wrocławia - kurs interaktywny?
Info o nim jest na stronce.

Dorota&Frodo

To ja wrzucę kilka zdjęć Very Happy

Wesołołapkowe psy przyjaźnią się,a oto dowód:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nawet śpią razem:
[link widoczny dla zalogowanych]

A w wolnych chwilach uczą sie pożytecznych rzeczy - łowienia ryb- lub pływania (jak kto woli Very Happy

)
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A w przerwach między nauką i zabawą są miziane
Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

ania76

Hej!
Dziś nasza grupa zakończyła szkolenie!!!

DZIĘKUJEMY JACKU ZA WSZYSTKO!!!

BONZO

SONKA

BAJKA (AJKA)

AMOR

RAFA

i oczywiście KŁOPOT, którego niestety nie mam na zdjęciu.. Crying or Very sad

Dorota&Frodo

Gratulujemy dyplomu

Gocha2606

Dorota - dzięki za fotki Luckiego z Frodem Very Happy

Aniu - dostaliście duża dawkę wiedzy, wiecie, jak pracować z Rafką ,a teraz wszystko w Waszych rękach .
Szkolenie pod okiem Jacka to dopiero początek Waszej wspólnej drogi ku porozumieniu - albo będziecie konsekwentni i Raffa stanie się świetnie wychownym i wyszkolonym psem, albo.... no nie, tego " albo" nie będzie, prawda? Wink

Dorota&Frodo

Lucky'iemu i Frodowi trudno zrobić zdjęcia Embarassed

bo lucky to żywe srebro,a Frodo stara się dotrzymać mu kroku

Większość zdjęć wychodzi tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tylko czasami jakieś zdjęcie się uda Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jacol123

Także bardzo Wam dziękuję za wspaniałe chwile i za prawdziwą pasję jaką pokazaliście pracując z psami. Na pewno nie zapomnę przewodników od Rafy, którzy nauczyli się tarzać z psem po trawie, albo małego Bonzo, którego ulubionym ćwiczeniem było wchodzenie na podium, więc właził na wszystko na co się dało. Albo goldenka Ajka, która potrafi patrzeć takim słodkim wzrokiem, ze jej opiekunowie ulegają jej czarowi bez mrugnięcia okiem. Co tam oni - ja też ! Smile

Jeśli dodać do tego labradora Amora z jego młodą przewodniczką, która świetnie potrafiła się porozumieć z psem i uczyla go podawania kapcia no czarną labradorkę Sonię, która mimo młodego wieku majestatycznie potrafi chodzić na luźnej smyczy, to obrazek przypomina sielankę. Również niezwykły piesek - Kłopot, który w zgodzie ze swoim imieniem sprawiał mnóstwo kłopotu, a na zakończenie pokazał wszystkim, że potrafi nie tylko siad, czy waruj, ale też podaje przedmiot, nosi zakupy, przenosi przedmioty pomiędzy ludźmi, targetuje, umie chodzić przy nodze koncertowo..
Będzie mi brakować spotkań z Wami, ale myślę, że zaproszenie od właścicieli Rafy jest aktualne i naprawdę wybierzemy się na wspólnego grilla z psiakami. A potem może jakiś kurs doskonalący, może jakieś zawody?
Smile

Zawsze mi będzie miło Was widzieć Very Happy

Jeszcze raz dziękuję!

ania76

Jasne że zaproszenie aktualne! Tylko zaczekamy troszkę aż wieczory będą cieplejsze...
Ja nie od wszystkich wzięłam nr kontaktowy, ale w razie czego myslę że mogę sie do Ciebie zwrócić o pomoc, bo pewnie w dokumentach jakiś kontakt jest..

p.s.
No kurcze, normalnie sie wzruszyłam wczoraj na rozdaniu dyplomów..

jakoś tak dziwnie - szkolenia już nie będzie w piątek? Shocked

to co ja bedę robić..?
będzie mi brakować tego piątkowego stresu typu -
..znów za mało ćwiczyliśmy..! a za chwilę trzeba wyjeżdżać na szkolenie! o kurde! mieliśmy poćwiczyć podawanie przedmiotu! Teraz już za późno - bo trzeba już wychodzić..!!!
wzięliście kliker?! a miskę na wodę?!
szybko!!! bo nie zdążymy!!!!
wchodźcie do auta!
..a na zajęciach znów zaskoczenie - albo Rafcia nie wykonała tego co bardzo dobrze umie, albo zrobiła coś czego nie przećwiczyliśmy w domu..

BYŁO NAPRAWDĘ SUPER!!!