Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOANNA23
Początkujący
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:10, 26 Wrz 2006 Temat postu: Agresywny Golden |
|
|
Zalogowałam sie tu dzisiaj z nadzieją ze ktos mi pomoze!!!
Mam goldenka ktory liczy sobie 6 miesięcy jest to bardzo słodki piesek choć strasznie uparty i nerwowy. juz naprawde nie wiem gdzie popełniłam błąd czytam te wszystkie posty ale nikt tu nie pisze o agresji, w innych okolicznościach, a mianowice: Gldeny z natury ponoc cierpliwe ale i uparte psy ( to nie jest moj pierwszy golden ktorego wychowałam, tylko 3 i w żadnym wypadku nie ma w tamtych dwoch zadnej agresjii) czester tak sie wabi od małego byl uczony na tzw: gazetę.
to czego nie chcial zrobić albo źle zrobił karany byl gazetą bardzo rzadko był nia bity w sencie karcenia. Po jakimś czasie nawet sam szelest gazety dał mu do zrozumienia ze tego i tego nie wolno nigdy na niego nie podniosłam ręki tzn. nie był bity. na dzień dzisiajeszy na samo podniesienie ręki reaguje w sposób strszasznie agresywny a mianowice rzuca sie i prubuje ugryżć a orzy tym ten jego wzrok( juz wiem co on oznacza).
chciałam jeszcze podkreślic że gazeta używana jest wtedy kiedy ne chce słuchac np. zejdz, miejsce ( kiedy wskakuje na łóżko) wtedy biore gazete :/ rozpisałam sie troszke ale chce dokładnie opisać sytuacje w których on nas poprostu "terroryzuje". po moich obserwacjach stwierdzam zejest on strasznie uparty i wszystko musi być tak jak on chce. poprostu objął władze w domu:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:34, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
próba dominacji. niestety sposób "na gazetę" czyli bicie psa nie jest dobrym sposobem. może on już w ten sposób po prostu zaczyna się bronić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
milo10000
Miłośnik goldenów
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:56, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Próbowałaś z nim iść na jakieś szkolenie???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JOANNA23
Początkujący
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:18, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Właśnie nie bo boje sie że na szkoleniu to juz wogóle sobie z nim nie poradze!! On wogóle jest strasznie nieposłuszny tzn gdy jest ze mna sam na sam to tak ,ale gdy wyjde z nim na spacer lekceważy mnie i moje komendy zachowuje sie jakby wogóle mnie nie bylo. ale mówie tak jest tylko na spacerze.
Też myślałam o szkoleniu bo jest to chyba jedyny sposób...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
milo10000
Miłośnik goldenów
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:30, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
spróbuj, może się okazać iż to jest jedyne rozwiązanie (powiem szczerze, że rozmawiałem z róznymi właścicielami i hodowcami goldków i żaden nie miał takiego problemu. Za to wszyscy poradzili żeby wysłać go na szkolenie).
Ja jeszcze będe drążył temat wśród innych goldenomaniaków i nie tylko, ale im szybciej pójdzesz z nim na jakieś szkolenie tym lepiej. Przed pójściem na szkolenie może zadzwoń do szkoleniowca i wyjaśnij jaki masz problem (może poradzi ci coś bez potrzeby przychodzenia na lekcje).
Powodzenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JOANNA23
Początkujący
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:21, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
dziekuje bardzo za te wskazówki , juz dzisiaj zadzwonie i umówie sie na spotakanie z instruktorem!!!
dzieki jeszcze raz!!!
trzymajcie kciuki!!!!!
A no i z chęcią czekam na nowe wskazówki. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
milo10000
Miłośnik goldenów
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 8:23, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Napisz co powiedział instruktor i kiedy zaczynacie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 16:02, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ja bym spróbowała na smakołyk - jak np. włazi na łózko to zawołałbym go trzymając w ręku kawałak przysmaczka zamiast gazety. może skojarzy , że jak grzecznie zejdzie to czeka go nagroda . Tak uczyłam Eskę wracać z ogródka do domu . jak miała okres buntu to nie chciała wracać , kończyło się ty, że 25 psiaczka karnie zaniosłam z kark do domu ( prawie padłam z wysiłku ). nie pomogło. jak zaczełam z przysmaczkami to się okazało, że jednak słychać jak wołam . nawet teraz jak nie ma ochoty wrócić z trawniczka do domu, to wystarczy głośniej trzasnąć drzwiczkami do szafki - kojarzy pozytywnie - "wrócę to bedzie przysmaczek"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 1:33, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Aga. Czy zauważyłaś, że trzaskanie drzwiczkami to jest kliker
A wracając do tematu. Psy są różne tak jak ludzie bywają różni.
Joanno. Czy Twój pies ma imię
Bardzo lubię używać imion kiedy rozmawiamy o psach. Czuję wtedy, że wiem o kim rozmawiamy a nie, że dyskusja jest o jakimś tam.
Być może, że Twój pies ma zbyt mocna tendencję do dominacji a wtedy należałoby go wysterylizować. To wycisza psy. I trzeba to zrobić możliwie szybko. Ale być może, że wymaga on innego podejścia tak jak sugeruje Aga. A może trzeba się kontaktować z psychologiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malutka:)
Starszy goldeniarz
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:50, 18 Sty 2007 Temat postu: Re: Agresywny Golden |
|
|
JOANNA23 napisał: | Zalogowałam sie tu dzisiaj z nadzieją ze ktos mi pomoze!!!
Mam goldenka ktory liczy sobie 6 miesięcy jest to bardzo słodki piesek choć strasznie uparty i nerwowy. juz naprawde nie wiem gdzie popełniłam błąd czytam te wszystkie posty ale nikt tu nie pisze o agresji, w innych okolicznościach, a mianowice: Gldeny z natury ponoc cierpliwe ale i uparte psy ( to nie jest moj pierwszy golden ktorego wychowałam, tylko 3 i w żadnym wypadku nie ma w tamtych dwoch zadnej agresjii) czester tak sie wabi od małego byl uczony na tzw: gazetę.
to czego nie chcial zrobić albo źle zrobił karany byl gazetą bardzo rzadko był nia bity w sencie karcenia. Po jakimś czasie nawet sam szelest gazety dał mu do zrozumienia ze tego i tego nie wolno nigdy na niego nie podniosłam ręki tzn. nie był bity. na dzień dzisiajeszy na samo podniesienie ręki reaguje w sposób strszasznie agresywny a mianowice rzuca sie i prubuje ugryżć a orzy tym ten jego wzrok( juz wiem co on oznacza).
chciałam jeszcze podkreślic że gazeta używana jest wtedy kiedy ne chce słuchac np. zejdz, miejsce ( kiedy wskakuje na łóżko) wtedy biore gazete :/ rozpisałam sie troszke ale chce dokładnie opisać sytuacje w których on nas poprostu "terroryzuje". po moich obserwacjach stwierdzam zejest on strasznie uparty i wszystko musi być tak jak on chce. poprostu objął władze w domu:( | Może spróbuj z nim stanowczo, ale spokojnie. Psychologiem nie jestem, ale chciałbym Ci coś doradzić Jak dla mnie smakołyki moga zadziałać. Sara jest jeszcze mała. Ale jak już urośnie wystarczająco dużo, że będzie rozumiała co się do niej mówi, to zabierzemy ją na podstawową tresurę A, no i ja też chętnie poznałabym imię Twojego psiaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*monika_i_chester*
Goldeniarz
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:42, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
no o ile zauważyłam, to piesek wabi się tak jak mój, czyli Czester. (tylko mojego piszemy przez CH). a Co do zachowania, to ja mam podobny problem. Mój pies nie dośc że nie słucha, to jeszcze ostatnio rzuca się z zębami. Na mojego narzeczonego np.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pią 15:15, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Może poprostu próbuje na ile może sobie pozwolić i na ile ulegniecie jego fochom, albo najzwyczajniej jest zazdrosny jak to facet
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:19, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
O widzę, że niektóre psy mają źle dobrane imię. Może zmiana imienia na np Blondi by pomogła
Ale kończąc z żartami to wygląda na to, że istnieje problem dominacji w stadzie i goldeny przestają być takie miłe jaki to wynika z opisu wzorca
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Pią 15:47, 04 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:00, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie martw się Monika, gdybyś kiedyś widziała mojego Shira w akcji to by Cię zamurowało. Myślałam że mnie kiedyś zie. Normalnie miał takie napady. Gryzł ile sił, rzucał się i warczał. Ale teraz ma 9 mies. i powoli mu mija. Przede wszystkim unikaj takich sytuacji, w których wiesz, że się zdenerwuje! Gdy Shiro się tak na mnie rzucał, to nie dało się go uspokoić. Wyprowadzałam go z pokoju albo obracałam się tyłem, ale z czasem nawet z tyłu mnie gryzł. On się tak przeważnie zachowywał, gdy się bawiliśmy albo na spacerach jak targał smycz. Tak jakby nie panował nad emocjami. Gdy tak się zachowuję, najlepiej zakończyć zabawę czy coś tam. Jest niegrzeczny - nie będziesz się z nim bawić. Moim zdaniem najlepiej wyprowadzić go z pokoju i wtedy on się uspokoi. To działało na Shira. Teraz rzadko się zdarza że dostanie "ataka". Staram się aby zbytnio nie wariował, bo potem nie potrafi nad sobą zapanować.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Karolcia dnia Pią 16:02, 04 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
KASIAiLUCKY
Miłośnik goldenów
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:15, 12 Sty 2008 PRZENIESIONY Sob 23:51, 12 Sty 2008 Temat postu: Mam już go dośc!!!!!!!!!!!!! |
|
|
Ja jednocześnie kocham i nienawidzę swojego psa. On jest agresywny.! Wiem,że jest małym szczeniakiem (ma 11 tygodni) ale on gryzie warcząc,szczekając i ma w sobie taką złośc. Nie myślcie sobie,że ja coś mu robię.. Kocham,daję mu jeśc..jestem wręcz idealna dla niego! Ale on cały czas mnie gryzie.. Wszędzie! W ramiona,stopy,dłonie,uda,kolana,TWARZ! Ja mam 14 lat. Moja mama bije go za to gazetą bo już sama nie wie co ma robic--Tak polecił wet. Czuje się przy nim bezradna i ciągle płaczę..Ja się go boje! Mam całe ręce w krwi.. POMÓRZCIE!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|