Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujas
Goldeniarz
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gizycko
|
Wysłany: Czw 22:01, 10 Sty 2008 Temat postu: agresywny w stosunku do innych psów :-/ |
|
|
mój Cortez od pewnego czasu zaczał ostro reagowac na inne psy. czesto jest tak ze jak ide z nim i zobaczy jakiegos psa to od razu sie kladzie czy siada i gdy tylko pies podejdzie blizej zaczyna atakować. i to nie jest to ze szczeka czy warczy ale on rzuca sie na niego jakby chciał zagryźć :-/ ostatnio szedlem z nim to wylecial do niego z krzaków jakis dziki pies w kagańcu (na szczęście) i od razu sie do niego rzucił ale to nie przez to bo takie zachowanie jest juz od dawna... najgorzej jest jak gania po placu ze znajomymi psami a przyjdzie jakis inny pies z wlascicielem na smyczy. wtedy podbiegnie, powacha i atakuje. nie wiem czemu tak sie zachowuje... do malutkich piesków tak nie reaguje ale do wiekszych, i jego wielkości - tak. kiedys to bylo tak, że widział psa z dleka, od razu zaczynał machac ogonem jakby sie cieszył, co zreszta robił drugi psiak, a gdy podeszli blizej dos iebie, nawet chciałyby sie bawic, zaczynały sie wąchac i raptem atak. oczywiscie ze strony mojego. nie wiem juz co mam z tym zrobic. napewno gdzies popelnilem blad a teraz nie wiem jak go naprawić... jezeli jest ktos kto mial podobne problemy (w co watpie, bo przecie goldki to takie łagodne psy) albo zna sie na tym - prosze o pomoc. Z góry dzieki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Czw 22:07, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
może pomoże tresura
|
|
Powrót do góry |
|
|
wujas
Goldeniarz
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gizycko
|
Wysłany: Czw 22:17, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
moze i pomoze...zapisalismy sie na szklenie...ale troche późno bo cos okolo 4 lekcji mielismy do miesiaca wstecz, bo potem to zimno, to pogod i temu panu co szkli nie oplaca sie przyjeżdzac, bo on mieszka z 60 km od mojej miejscowości, niestety u nas w Giżycku nie ma szkoleniowców ;-/ a nastepne zajecia dopiero na wiosnę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 22:38, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
W jakim wieku jest Twój pies?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wujas
Goldeniarz
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gizycko
|
Wysłany: Czw 22:47, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
17 grudnia skonczył rok, wiec zaraz bedzie rok i miesiąc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:54, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A ja nie wiem, co dziś wstąpiło w moją sierotę. Byliśmy na szkoleniu, pojawił się nowy pies (mieszanka labradora z dalmatyńczykiem). Jak zwykle spuściłam Duffla ze smyczy,żeby sobie polatał z kolegami. Na początku było ok, a nagle...jak się na siebie rzucili z tym psem zaczęli się gryźć i trzeba było ich siłą rozdzielać Od razu po tym zdarzeniu wzięłam Duffla na smycz. tamten pies po chwili się uspokoił, a Duffel do końca zajęć był strasznie podminowany. Tylko jakiś pies się koło niego pojawiał, to od razu warczał, szczekał i próbował się na niego rzucić. Już nie wspomnę o ty, co się działo, gdy jakiś zbliżył się do jego miski z wodą...A jeszcze tydzień temu tak się ładnie bawił z innymi psami na szkoleniu zresztą wczoraj nawet na spacerze się normalnie bawił ze spotkanym labradorem
Może ma dziś po prostu jakiś gorszy dzień
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 18:29, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Czy na szkoleniu polecono Ci do czytania książkę Sygnały uspakajające?
Warto zapoznać się z tą książeczką Awantury nigdy nie zaczynają się bez powodu, są konsekwencją interesowania się zasobami .Czy wiesz co jest ważnym zasobem Twojego psa?
Poza tym pies " kolega" mógł mieć bardzo roszczeniową postawę zachęcającą do awantury . Mogło być wiele powodów,Gdy poczytasz i zaczniesz bacznie obserwować zachowania psów wiele Ci się' rozjaśni"
Będziesz też wiedziała że nie w każdą awanturę psią warto się wtrącać choć z pozoru wygląda ona strasznie
Warto również poczytać o rozwoju psów o fazach dorastania , te informacje pomogą zrozumieć dlaczego zaczyna pies pokazywać zęby , warczeć ,rozdzielać inne psy choć do tej pory był taki spokojny Wiadomości znajdziesz na stronie [link widoczny dla zalogowanych] oraz [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:51, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za wskazówki, na pewno poczytam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|