Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:23, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wiem Dorotko, że bierzesz Bono do siebie... trzymam mocno kciuki i wierzę, że uda się pomóc temu psiakowi... czeka Cie praca, praca i jeszcze więcej pracy... to wspaniały pies, niestety bardzo skrzywdzony przez ludzi... Twoim zadaniem będzie nauczyć go, że człowiek to fajne stworzenie i nie warto go gryźć...
Uważaj na siebie - bo zanim ten psiak nauczy się życia od nowa może capnąć znowu...
Dawaj znać jak idzie praca, jakie są postępy, zamieszczaj filmiki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:16, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Uważaj na siebie - bo zanim ten psiak nauczy się życia od nowa może capnąć znowu... |
Postaram się
Cytat: | Dawaj znać jak idzie praca, jakie są postępy, zamieszczaj filmiki... |
Relację będę składać a Jacek chce nagrywać filmy ze szkolenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
YASMINA
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Wto 18:02, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dorotko i ja trzymam mocno kciuki za powodzenie w rehabilitacji Bono. Wierzę, że się uda temu psiakowy jakoś wyrwać z tego amoku i stanie się goldenowy. Czekam z niecierpliwością na pierwsze relacje z pracy z Bono.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:28, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Trzymamy kciuki! i wierzmy, że razem z Jackiem dacie radę sprawić, żeby Bono znowu był grzecznym goldenem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:57, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Od dziś Bono jest u mnie, Relacje przekopiuję (wybaczcie nie mam inwencji twórczej )
zrelacjonuję dzisiejszy dzień
rano zadzwonilam do schroniska, Pan dyrektor zgodzil się wydać mi Bono już dziś Schronisko lezy na peryferiach,już z pewnej odległość słychać było szczekanie. Pan dyrektor mnie rozpoznał i po podpisaniu umowy zostal mi przekazany Bono. Nim wyruszyliśmy w drogę powrotną,wyprowadziłam golodasa na mały spacer. Później psiak ładnie wsiadł do auta i pojechaliśmy. Bono był bardzo grzeczny w czasie jazdy,głównie spał. Po dotarciu na miejsce wszytskie psy się poznały,odbylo się to w przyjacielskiej atmosferze. Frodo jest zachwycony kolegą Pózniej był spacer- Bono trochę ciągnął,ale szedl grzecznie. Zachowywał się jak inne moje psy.
Bono dwa razy zawarczal: raz,gdy przyprowadzono go do mnie w schronisku na pętli( trochę się zestresował),drugi raz warknał,gdy przechodzilam kolo miski,gdy jadł .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mama Trampeczki
Starszy goldeniarz
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 1:12, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
dopiero dziś przeczytałam historię Bono-trzymam kciuki i nie wiem czy ja byłabym tak odważna,Trzeba dużej wiedzy i cierpliwości do tego zadania i wiem że ty je masz-jeszcze raz powodzenia i jak inni czekam na relacje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:58, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dorota - jesteś wielka podziwiam i trzymam mocno kciuki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
clio
Starszy goldeniarz
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suchedniów/Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:50, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ja też trzymam mocno kciuki za was!! i też szczerze podziwiam za odwagę i wielkie serce!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:50, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam filmik z pierwszego szkolenie Bono. Jakiż to wspaniały pies! Bardzo podobny do naszego Cookiego, tylko trochę chyba masywniejszy. Głęboko wierzę, że można "oduczyć" go agresji. Przecież to psisko nie ma zaufania do własnego pana, to co dopiero do innych. I jaki mądruni! Łasy na smakości jak to golden, więc pewnie chętnie będzie brał udział w zabawach z takimi nagrodami. Bardzo podziwiam Cię Dorotko, z resztą nie tylko ja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:43, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
dziekuję wszystkim za trzymane kciuki
Wczoraj wieczorem mial miejsce pierwszy atak Bona Było tak: psy zmeczone dniem ułożyły sie do snu,ja zaczęłam miziać Frodziaka,bono do nas podszedł i ułozyl się do snu kolo Froda. Psy juz zamknęły oczka,gdy... ja wpadłam na głupi pomysł poluzowania kagańca Bono w sekundzie rzuciął sie na moją wyciągniętą rękę,próbowal gyźć (na szczęście kaganiec mu to skutecznie uniemozliwił). Zostalam kompletnie zaskoczona atakiem więc nie umiałam się pozbierac i tylko się wycofywalam przed Bono,ktory na mnie nacierał. Na pomoc przyszedł mi Frodo,który odgonił Bono. Kochany Frodziak spał ze mną i pilnował,żeby Bono nie pakował się do mnie do łóżka.
To koniec relacji z mojej porażki wychowawczej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:21, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dołączam do tych co trzymają kciuki
Jestem pełen podziwu i uznania dla Ciebie.
Liczę, że ta biedna psina w końcu zrozumie i odwdzięczy się za uratowanie życia ....
To będzie sprawdzian nie tylko dla Ciebie ale także Bona i p. Jacka.
Z całego serca życzę powodzenia!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolinka83
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:48, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Trzymam kciuki... wierze że psiaka uda się nauczyć miłości i zaufania do ludzi!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:38, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dorota&Frodo napisał: | Na pomoc przyszedł mi Frodo,który odgonił Bono. Kochany Frodziak spał ze mną i pilnował,żeby Bono nie pakował się do mnie do łóżka.
To koniec relacji z mojej porażki wychowawczej |
Nie od razu Rzym zbudowano... a z takim pomocnikiem i obrońcą jak Froduś na pewno uda Ci się poskromić tego zbója Trzymam kciukasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Szkoleniowiec
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 23:13, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dorota jest teraz zapewne zakręcona jak trzmiel w tulipanie, a dla ciekawych dalszych losów Bono i jego nowej opiekunki, która uczy się jak nie zostać pożartą, zapraszam na blog:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:00, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jakby kto był ciekaw co u nas to opowiem pokrótce: strat w ludziach ani psach nie ma wszyscy żyjemy i mamy sie dobrze. Bono (czule zwany przeze mnie Bobo albo Bobek ) nie warczy,nie rzuca się. Teraz siedzi w pokoju i ogryza kość (oczywiście bez kagańca). Na razie jest dobrze,ale nie wpadam w euforie,bo pewnie,gdy Bobo miał okazję i chęć do by nas pogryzł. Na razie jest mały postęp i już to jest super
W piątek jedziemy na kastracje,przy okazji Pani dr. Renata zbada go calutkiego i dowiemy się co w nim siedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|