Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gocha2606
Szkoleniowiec
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 23:01, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ciekawe dlaczego tak nisko oceniasz pierwszą lekcję?
Nerwy Cię zeżarły czy obecność Jacka?
Przecież to, co robiliście to prościzna - następnym razem weź kilka głębokich wdechów, powiedz sobie "jestem debeściara, przeżyłam miesiąc z Bono pod jednym dachem - to i przeżyję godzinę zajęć", i do roboty!
Niestety, nie udało mi się dziś dojechać ani na moment, żeby zobaczyć, co robicie ( to znaczy co - już wiem, ale w jakim stylu?!) bo musiałam zastąpić Magdę na zajęciach dwóch grup.
Może za tydzień się uda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:23, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Przecież to, co robiliście to prościzna |
Wolałabym,żeby Bono mnie zaatakował, niż nieudolnie próbować zrobić z nim tak proste ćwiczenia. Cóż, nikt nie lubi robić z siebie posmiewiska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolka
Rutyniarz
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:38, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dorota, skasowałaś taki fajny post! brzmiał jak dąsy małej dziewczynki ^^
skoro uważasz,że było źle zrób wszystko,żeby następnym razem było lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BasiaK.
Rutyniarz
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Śro 23:45, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Buuu... nie zdążyłam go przeczytać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:45, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dorota, skasowałaś taki fajny post!Very Happy brzmiał jak dąsy małej dziewczynki ^^ |
Dobrze,że nie małego chłopczyka
Cytat: | skoro uważasz,że było źle zrób wszystko,żeby następnym razem było lepiej Smile |
za stara jestem na to, za mało zdolna i za leniwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolka
Rutyniarz
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:35, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
no wiesz.. teraz to jesteś odpowiedzialna za Bona i nie wolno Ci być za starą i za leniwą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 1:02, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No i masz Ci babo placek.
Dorota wejdz w dział "Wychowanie" i zobacz jakie ludzie maja "problemy z psami" od razu zobaczysz ze Twoj "problem" to pikuś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czecho
Szkoleniowiec
Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:22, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
a ja widziałem, a ja widziałem..jak sobie radziła Dorotka
Dorotka jest jak to mówią może w Zakopanem - pierońsko ambitna. Dlatego tak krytycznie mówi o tym jak jej poszła. Szło jej bardzo fajnie. To pierwsza lekcja. Więc dużo teorii i ćwiczeń by wyrobić w sobie automatyzm wydawania poleceń, korekt, pochwał. Więc było tego dużo.
Bono na lekcji bardzo dobrze poddał się tym ćwiczeniom. Ani razu nie powiedział "NIE"w swoim starym stylu. Czyli warczeniem itp. Z psem ćwiczyła tylko Dorota. Jako, że była to pierwsza lekcja, nie możne było nie potrzebnie prowokować psa do złych zachowań, jesli np. Jacek by podjął się ćwiczeń z Bonem. Pewnie będzie to na następnych lekcjach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Szkoleniowiec
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 12:46, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | a ja widziałem, a ja widziałem..jak sobie radziła Dorotka |
Szczęściarz z Ciebie...
Czecho, napisz jak Bono reagował na obecnośc mężczyzn - Ciebie i Jacka?
Nadal jak obrażona sąsiadka?
Próbował nawiązać jakikolwiek kontakt?
Bo Dorota pewnie była tak zestresowana, że tego nie pamięta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czecho
Szkoleniowiec
Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:26, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Przecież to, co robiliście to prościzna |
Ojj. To chyba ironiczne:), Bo proste to nie było. Dużo trzeba ćwiczyć by robić to potem jak automat.
Jeśli dobrze pamiętam. To mijał Jacka i Witka, jakby ich nie było. Jak Dorotka z nim spacerowała to do mnie od czasu do czasu podchodził, (z czego nie byłem zadowolony:) wciskając łeb między nogi by mu kaganiec ściągnąć.
Bardzo fajnie Dorotka go prowadziła na smyczy. Bono musiał się w 100% podporządkować gdzie ona chce iść nie odwrotnie. Czyli Bono zgodził sie na jej warunki i to sukces Doroty. Wszyscy faceci musieliśmy trzymać ręce blisko siebie by nie prowokować. Dorota potrafiła nawet rozbawić Bonka sznurkiem bez "nakręcania go" i zakończyć zabawę jedną komendą. Chyba wszyscy byliśmy trochę zestresowani. Pierwsza lekcja. Nowe elementy. Jacek nie mógł bezpośrednio na psie pokazywać, co jak trzeba robić i ćwiczyli raz Dorotka wcielała sie w rolę psa a raz Jacek. Co też jest utrudnieniem. Ale wiadomo, z jakich przyczyn nie mógł jeszcze na tym etapie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Szkoleniowiec
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 15:00, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki za sprawozdanie i jeszcze jedno małe pytanko, czy z tego też nie ma filmiku?
Cytat: | . Jacek nie mógł bezpośrednio na psie pokazywać, co jak trzeba robić i ćwiczyli raz Dorotka wcielała sie w rolę psa a raz Jacek. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czecho
Szkoleniowiec
Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:23, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Są ale dostępne u Jacka. Pewnie dla wtajemniczonych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:10, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Bo Dorota pewnie była tak zestresowana, że tego nie pamięta. |
A to jest dobre to Wy sobie porozmawiajcie jak się zachowuje Bono a ja z nim poćwiczę. Jak już dojdziecie to jakiś ciekawych wniosków,to mnie oświćcie, bo jak widać- kompletnie zielona jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Szkoleniowiec
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 0:25, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam i wcale nie było źle, albo masz znajomości i dobrego montażystę
Świetnie widać zmianę w Bono i w Tobie.
Pierwsze spotkanie to rzeczywiście trochę miotanie się i Bono wycofany.
No, ale drugie - Twój spokój, wiesz co robisz i dlaczego to robisz, a Bono - uszka postawione, ogon rozmachany i oczy pytające " i co dalej?"
Super, Dorota, wielkie gratki!
No i do zo w niedzielę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|