Cesar Millan...i wszystko wiadomo.

Monina&Breguś · Wysłany: Wto 22:07, 15 Mar 2011 Temat postu: Cesar Millan...i wszystko wiadomo.

Zamieszczam ten link tutaj,gdyż nawiązuje on do wychowania.Po oglądnięciu tego filmiku,wiem dlaczego niektórzy tak mocno utwierdzeni są w tym,że psa warto ''klepnąc''....
Idąc do księgarni,zawsze staram się kupowac dobre książki,teraz utwierdziłam się w fakcie że kupienie książki napisanej przez owego człowieka okazałoby się stratą pieniędzy....

http://www.youtube.com/watch?v=RFCGtatpCwI&feature=player_embedded

Gocha2606 · Wysłany: Wto 22:58, 15 Mar 2011 Temat postu:

E tam...nie bluźnij na idola milionów gospodyń domowych Wink

Bez kopania przyznam, że kilka lat temu, mając minimalną wiedzę, byłam pod wrażeniem "zaklinacza psów". Obecnie zupełnie inaczej patrzę na jego "cudowne metody"...

http://www.youtube.com/watch?v=hShB6MhdqJE

http://www.youtube.com/watch?v=hpcNOwbRyOE

Rolling Eyes

Beata & Oscar · Wysłany: Wto 23:11, 15 Mar 2011 Temat postu:

Mnie również nie wszystkie metody odpowiadają.

Monina&Breguś · Wysłany: Śro 0:50, 16 Mar 2011 Temat postu:

Gocha,mnie się kiszki przewracają do góry nogami jak widzę jego gębę i te gwiazdorskie zęby(i jak słyszę te wszystkie alleluja na jego temat).Pewnie go jakiś pies dobrze pociągnął i wyrył na twarz...więc wybił wszystkie.
Od samego początku,jak się tylko pokazał na ''rynku'' z tymi swoimi abra-kadabra,coś mi się w nim nie podobało.Nawet nie chcę oglądac wszystkich filmów tego manekina,bo się nie wyśpię z nerwów!

Akte_Angel · Wysłany: Śro 6:57, 16 Mar 2011 Temat postu:

Zastanawia mnie ta całkowita negacja tego człowieka.....ja bym się na coś takiego nie odważyła...bo nie widziałam wszystkich jego możliwości i przypadków......i bałabym się że mimo wszystko mogę kogoś w ten sposób skrzywdzić. Takie kategoryczne sądy nie są chyba najlepsze. Cesar jest postacią bardzo kontrowersyjną ja też nie jestem przekonana do jego niektórych metod ale ponieważ nie oglądam tego co on robi to uważam że nie mam wiedzy żeby w taki sposób się o nim wypowiadać.
Żeby było jasne: nie jestem jego fanką ale uważam że nawet krytykując kogoś trzeba znać umiar. Rozumiem że na forum każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii więc napisałam co myślę i tyle - nie było w tym żadnej złośliwości pod adresem mojej przedmówczyni.

Monina&Breguś · Wysłany: Śro 16:41, 16 Mar 2011 Temat postu:

A ja poświęciłam na ogladanie jego filmów sporo czasu,włącznie z tym jak np.wieszał psa rozmiaru westusia na obroży zaciskowej,rzucał w rottki piłkami tenisowymi itp...oglądałam również te w których świetnie wyszkolił swojego staffa i to mi się podobało.Niektóre przedstawione przez niego metody były ok,bo były pozytywne...ale te w których zaczyna przedobrzac swoje umiejętności już nie...trochę się facet rozpędził.Asiu-nie odbieram Twojego postu jako krytyki czy coś w tym rodzaju,ale to co napisałam to żadne sądy,poprostu drażni mnie trochę jego zażyła pewnośc siebie i przekonanie że wszystko co robi jest oki że ma magiczne podejście do psów,że on pstryknie palcami i agresor staje się potulną owieczką a wszyscy na to robiłą ''woooooowwwww,aleeee''...a przy tym wygląd wypicowanego modela i tyle...tak samo jak mnie wiele osób ''nie trawi'' za to jak wyglądam...natura ludzka ,ale nie o tym tutaj piszemy Smile

Akte_Angel · Wysłany: Śro 17:11, 16 Mar 2011 Temat postu:

Cieszę się że się dobrze zrozumiałyśmy, ja również jak Ty nie popieram żadnych agresywnych zachowań wobec psów ale nie spodobała mi się ta emocjonalna wypowiedź:

Monina&Breguś · Wysłany: Śro 20:41, 16 Mar 2011 Temat postu:

Wiesz co, jakbyś dobrze zaliczyła upadek na twarz,tak jak ja to zrobiłam to może byś zrozumiała co to znaczy wyryc na twarz a nie upaśc.Nie była to agresywna wypowiedź,kończę ten na szczęście nie skończony post bo mam 27 lat i naprawdę dośc przekomarzania się na temat mojej osoby... Very Happy

Cortina · Wysłany: Śro 21:16, 16 Mar 2011 Temat postu:

Mnie właśnie od początku przeszkadza image Millana- te jego nienaturalnie białe zęby i jego sposób bycia. Czekałam niecierpliwie na pierwszy odcinek na National Geographic i się bardzo rozczarowałam. Wszystko tłumaczy chęcią dominacji psa, używa siły wobec zwierzaka- dla mnie to nie do przyjęcia. Mąż czasem to ogląda jak trafi- ale nie może znieść mojego komentowania jego metod i słuchania, że ma zakaz stosowania takich metod wobec psów i przełącza Smile

Monina&Breguś · Wysłany: Śro 22:31, 16 Mar 2011 Temat postu:

Z tego co również zauważyłam,treserzy z pasją,ci z prawdziwego zdarzenia,którzy potrafią przekazac wiedzę i racjonalnie wytłumaczyc swoje teorie i praktyki są dużo skromniejsi,a przedewszytkim piszą bardzo dobre książki np.Pamela Dennison czy Inki Sjosten Smile

Akte_Angel · Wysłany: Czw 6:47, 17 Mar 2011 Temat postu:

Gocha2606 · Wysłany: Pią 1:09, 18 Mar 2011 Temat postu:

Cóż, filmik już został zablokowany i nie można go obejrzeć - podobnie jak inne filmy ukazujące prawdę o CM. Dowody rzeczowe są niewygodne i trzeba je usuwać.
Chociaż...niektórzy przewidując taki rozwój wypadków zdążyli sobie film ściągnąć z sieci, tak na wszelki wypadek Wink

Beata i psice · Wysłany: Nie 10:27, 20 Mar 2011 Temat postu:

miałam NIEprzyjemność obejrzeć fragment w ostatni piątek... nigdy więcej! To piękny przykład jak można ludziom wodę z mózgu zrobić Sad

Jerzy Włodarczyk · Wysłany: Wto 20:56, 22 Mar 2011 Temat postu:

Każdy odbiera świat na swój sposób. Myslę, że oceniając Milana należy wziąć pod uwagę to gdzie i dla kogo on działa Smile

.
Właściwie ocenić go może tylko ktoś kto żył w Stanach bo to w wielu obszarach jest zupełnie inny kraj i zupełnie inni ludzie Cool

.
Tam prezentowanie uśmiechu jest tak jak założenie stosownego ubrania a nienagannie utrzymanych zębów jest obowiązkiem każdego kto służy ludziom Smile

.
Pytanie - w czym mogę pomóc jest obowiązkiem podobnie jak powiedzenie "Miłego dnia" każdemu z kim się zamieniło przypadkiem dwa słowa na ulicy.
Więc jego image jest dziełem miejsca pobytu Cool

.
Drugim zagadnieniem jest efektywność jego działania niezależnie od sposobu postępowania ze zwierzakami.
Według mnie ma on efekty Cool

. Chciałbym zobaczyć innych specjalistów którzy z w identycznych sytuacjach równie prędko osiągnęli by ten sam cel Surprised

.
I ostatnim chyba problemem jest sposób postępowania. Dyskusja na ten temat chyba nigdy się nie skończy bo nikt nie udowodnił, że szkolenie pozytywne jest jedyną słuszną metodą szkolenia psów podobnie jak nie wierzę, że bezstresowe wychowywanie dzici jest w 100%tach słuszne.
Szwecja jest krajem o jednym z najwyższych współczynników samobójstw wśród dzieci Sad

a więc czy lepiej jest, zeby dziecko dostało kilka razy klapa i żeby wiedziało, że zycie czasami robi kuku czy żeby przy byle pierdółce skakało z okna.

Więc ja rozumiem, że mamy różne poglądy na różne sprawy ale warto akceptowac inność po to, żeby inni mogli akceptowac nas.
I na zakończenie napiszę coś co Was zaskoczy Surprised

Ja lubię siebie Very Happy

Monika&Fino · Wysłany: Śro 17:38, 23 Mar 2011 Temat postu:

Jurku calkowicie sie z toba zgadzam !

poza tym dodam jeszcze, ze problem z tego typu programami jest taki, ze my w telewizji widzimy tylko czesc calego, ze tak powiem, procesu szkolenia - to jest tak jakby ktos poszedl na szkolenie ze swoim psem, ktore trwa kilkanascie godzin, potem powycinal fragmenty i zrobil o tym polgodzinny film - sila rzeczy nie dowiemy sie z tego filmu wszystkiego, i nie mowie tu tylko o programie Millana, ale i Victorii Stilwell i inne tego typu.

a co do metod - to sie nie wypowiem, bo mnie zlinczujecie, ale przychyle sie do zdania Jurka, z reszta bylo juz na ten temat wiele dyskusji na tym forum Smile