Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

co zniszczyły wasze psiaki?? golden - rozrabiaka!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 41, 42, 43  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goldaska
Starszy goldeniarz


Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Haga

PostWysłany: Pon 21:22, 12 Lis 2007    Temat postu:

Olinka napisał:
Może miał ktoś miał taką sytuację i napisze jak z tego wybrnął... Miałam książki z biblioteki w domu położone na regale ale tak, że ja miałam problemy z wyjęcim ich... któregoś dnia wracam do domu i wszystkie książki z biblioteki znajdują się na dywanie. Wtedy serce na moment mi stanęło. Okazało się, że uszkodzona jest tylko jedna książka z biblioteki uniwersyteckiej nowiutka. Strony zostały wszystkie ale na paru są ślady ząbków Freda i okładka tylnia też nie jest w całości. I aż słabo mi jest jak myślę, że muszę iść do biblioteki oddać książki. Kosztowała 45zł.i nie bardzo mi się uśmiecha żeby całą kwotę oddawać... Sad


Wprawdzie nie mialam takiej sytuacji,ale moja mama jest bibliotekarka,wiec spytalam jakie masz mozliwosci.Wiec:
-odkupic taka sama ksiazke
-zaproponowac ze w zamian dasz kilka swoich w dobrym stanie i w miare nowych
Jesli chodzi o biblioteki publiczne,to nie maja one w zasadzie mozliwosci wyegzekwowania od Ciebie zwrotu ksiazki,ale na pewno prubuja(upomnienia,grozenie sadem) i zadaja zazwyczaj (uzaleznione to jest od roku wydania i czegos tam jeszcze) 5-krotnosci wartosci ksiazki.Moja mama twierdzi ze najkozystniej jest jednak odkupic ksiazke,wychodzi w sumie najtaniej,ale najpierw warto jest isc ze zniszczona do biblioteki,moze uznaja ze zniszczenia nie sa az takie duze.
Mam nadzieje ze chociaz troche pomoglam Smile
Powodzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olinka
Ekspert


Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:12, 12 Lis 2007    Temat postu:

Goldaska napisał:

Wprawdzie nie mialam takiej sytuacji,ale moja mama jest bibliotekarka,wiec spytalam jakie masz mozliwosci.Wiec:
-odkupic taka sama ksiazke
-zaproponowac ze w zamian dasz kilka swoich w dobrym stanie i w miare nowych
Jesli chodzi o biblioteki publiczne,to nie maja one w zasadzie mozliwosci wyegzekwowania od Ciebie zwrotu ksiazki,ale na pewno prubuja(upomnienia,grozenie sadem) i zadaja zazwyczaj (uzaleznione to jest od roku wydania i czegos tam jeszcze) 5-krotnosci wartosci ksiazki.Moja mama twierdzi ze najkozystniej jest jednak odkupic ksiazke,wychodzi w sumie najtaniej,ale najpierw warto jest isc ze zniszczona do biblioteki,moze uznaja ze zniszczenia nie sa az takie duze.
Mam nadzieje ze chociaz troche pomoglam Smile
Powodzenia.


Oj dziekuje za taką rzetelną odpowiedź Exclamation Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goldaska
Starszy goldeniarz


Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Haga

PostWysłany: Wto 21:13, 13 Lis 2007    Temat postu:

Nie ma za co.Wprawdzie narazilam sie na pewne nieprzyjemnosci pytajac co sie dzieje jek sie ksiazki po prostu nie odda w ogole Rolling Eyes ,bo moja mama jako bibliotekarka z powolania zbulwersowala sie nieco tym pytaniem,ale wyjasnilam,ze to tylko w celu "wiedzenia" Very Happy

A swoja droga moze lepiej nastepnym razem zaopatrz sie w "101 dalmatynczykow" czy "o psie ktory jezdzil koleja"
na wypadek gdyby znowu sie pupilkowi samemu nudzilo w domku Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olinka
Ekspert


Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:48, 15 Lis 2007    Temat postu:

No książeczkę to na pewno oddam, nawet nie myślę, o tym by nie oddawać. A żeby było ciekawiej nie jest wypożyczona na moje konto... ;/
Musze mu chyba zakupić książkę o psiakach... bo on ostatnio bardzo lubi czytać... teraz zabrał się za słownik j.angielskiego Sad dobrze, że mój osobisty. Okładki już jest pozbawiony- ja nie wiem jak on te książki wyjmuje z regału!!
Nie wiem co mu się stało, upadł na głowe czy co... do tej pory był dość grzeczny, a teraz istna demolka!!!!! Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Risa
Starszy goldeniarz


Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:52, 16 Lis 2007    Temat postu:

Hmmm... Nie tak dawno była akcja o tym,żeby czytać dzieciom... A Ty, Olinka, co? Zaniedbujesz Freda, nie czytasz mu na dobranoc, Embarassed to sam chłopak chce sobie radzić, hi hi hi. Smile Smile Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olinka
Ekspert


Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:43, 16 Lis 2007    Temat postu:

No radzi sobie, aż za dobrze Evil or Very Mad w tym tygodniu dał mi w kość, jak wkładałam klucz w drzwi to mi serce stawało. Chyba na głowe upadł Rolling Eyes Dziś to była istna demolka Mad
Tak wyglądał jeden pokój ale już posprzątałam kwiatki z podłogi i nie widać zerwanej firanki

[link widoczny dla zalogowanych]

do tego jeszcze wszystkie słowniki na ziemi na szczęście nic im się nie stało, w drugim pokoju stłuczona dońca, pełno foliówek, i zachciało mu się jeść bo chleb był w całym mieszkaniu Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goldaska
Starszy goldeniarz


Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Haga

PostWysłany: Pią 23:09, 16 Lis 2007    Temat postu:

wow,niezle!Pogadaj z nim bo jak tak dalej pujdzie to same fudamenty Ci zostana Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olinka
Ekspert


Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:03, 17 Lis 2007    Temat postu:

Dziś przeprowadziliśmy rozmowe...zresztą tak jak wczoraj... no ale ta wczorajsza to jak widać nie dała efektów Evil or Very Mad
Ja to tej pedagogiki nie powinnam studiować... bo chyba mi nie idzie wychowywanie Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:12, 17 Lis 2007    Temat postu:

Shocked WOW Exclamation
A ja myślałam, że mój rozrabia Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goldaska
Starszy goldeniarz


Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Haga

PostWysłany: Sob 10:44, 17 Lis 2007    Temat postu:

My przez jakis czas mielismy fajna metode na zajecie Goldyego na dluzszy czas,przywiazalismy mu metrowej dlugosci sznurkiem pluszaka do kominka,i nie mial najmniejszego zamiaru interesowac sie niczym innym,tak strasznie chcial go odczepic.Metoda zawiodla jak sie okazalo po pewnym czasie ze Goldy jest juz na tyle silny ze zaczyna kominek ze sciany wyciagac.Ale jak masz cos na tyle silnie trzymajacego sie miejsca ze nawet golden nie da rady tego ruszyc to moze sprubuj.Moze akurat sie uda Laughing
(na pewno pomoze intensywne zabranianie ruszania danej zeczy Wink )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emilka53
Miłośnik goldenów


Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie

PostWysłany: Sob 14:10, 17 Lis 2007    Temat postu:

Yyy... Laughing To mój Goldi czysty ANIOŁ w porównaniu do Waszych pociech. Okaz spokoju Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olinka
Ekspert


Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:45, 17 Lis 2007    Temat postu:

Goldasko, chyba takiego miejsca nie mam Crying or Very sad I jeszcze jednym problemem jest to, że u nas w domu drzwi w pokojach mamy tzw.harmonijkowe i problem jest z tym, że on z otwieraniem ich nie ma najmniejszego problemu Cool U mnie ma drzwi zawsze otwarte ale od tego pokoju co jest wklejone zdjecie to zamykamy, teraz mama postawiła krzesło no ale sobie poradził Rolling Eyes
Emilko mój też był grzeczny jeszcze 2 tygodnie temu Rolling Eyes
Ja chyba wiem przez co to jest Confused Nie ma ostatnio jak się wybiegać Confused i dlatego roznosi mieszkanie. Zawsze na najdłuższy spacer w ciągu dnia wychodzę z nim ok. 16/17 zazwyczaj chodziłam z nim do parku ale teraz o tej godzinie robi sie już ciemno i nie zdecyduje się na wycieczkę do parko-lasu Rolling Eyes a na osiedlu jak z nim chodzę to nie puszczam go ze smyczy zbytnio...upatrzyłam dwie polanki ale takie troche małe są...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emilka53
Miłośnik goldenów


Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie

PostWysłany: Sob 17:30, 17 Lis 2007    Temat postu:

Olinko, a ile Twój goldasek ma miesięcy/lat? Mój ma 7,5 miesiąca i jak narazie jest spokój. Ma swoje zabawki i tylko nimi się interesuje Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olinka
Ekspert


Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:08, 17 Lis 2007    Temat postu:

emilka53 napisał:
Olinko, a ile Twój goldasek ma miesięcy/lat? Mój ma 7,5 miesiąca i jak narazie jest spokój. Ma swoje zabawki i tylko nimi się interesuje Laughing


Ma 8 miesięcy Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goldaska
Starszy goldeniarz


Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Haga

PostWysłany: Sob 20:43, 17 Lis 2007    Temat postu:

Emilko.Wynikaloby z tego ze ze zostalo Ci 0,5 m-ca spokoju Twisted Evil

Olinko,mysle ze masz racje ze to z powodu braku ruchu.Ja mam to szczescie,ze nawet jak jest juz ciemno to i tak mam gdzie pujsc,wiec pies jest generalnie codziennie "wybiegany" i puki co nie kombinuje za bardzo.Drzwi to my za bardzo tu tez nie mamy,tylko do lazienki i dwuch sypialni,ale chyba dzieki temu ze duzo lazi po dworze nie prubuje wymyslac nowych rozrywek.Ale musze przyznac ze nieco mnie ta historia zaniepokoila,bo mamy tu mnustwo rzeczy ktorych wolalabym w pysku Goldyego nie zobaczyc Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 41, 42, 43  Następny
Strona 18 z 43

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin