Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Itami
Goldeniarz
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-g
|
Wysłany: Śro 10:15, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Takie odniosłam wrażenie, dlatego już jestem ostrożna i niczego na podłodze (bynajmniej niczego cennego), nie kładę. Problem w tym, że my często zapominamy drzwi domknąć i mały potrafi w łazience do kabiny prysznicowej wejść jak mu nudno... No i taki jakiś głupi zwyczaj mam, że jak coś czytam to potem pod poduszkę chowam. Ehh... Trzeba się oduczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:26, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Itami napisał: | ... No i taki jakiś głupi zwyczaj mam, że jak coś czytam to potem pod poduszkę chowam. |
A tam już Koji czatuje na lekturę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Śro 16:39, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Trzeba myśleć perspektywicznie. Potem nawyk ten przydaje sie podobno jak dzieci zaczynają raczkować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 20:55, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Z innej paczki. Wczoraj na środku stolika kawowego zostały wieczorem 3 knopersy (batoniki takie, bo nie pamiętam jak się pisze). Siosta zeszła koło 2-3 na dół (kotek chciał na dwór- gadzina) i piesek coś żuje. No to paszcza Rostera została otwarta. Tylko papierek i kawałek maciupki batonika został. A tak to mały nic ze stołu nie ściągał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Śro 23:35, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie ufaj do końca.... Latem Axel schodził sobie na dół do altany bo tam mu było chłodno. Ja mu ufałam bezgranicznie. Nigdy butów nie gryzł bo nie mial jak. Trwało to z miesiąc i nie interesował sie obuwiem. Któregoś dnia jakieś dziwne odgłosy dochodziły z dołu. Axel dorwał jednego mojego buta na paski i żuł sobie pasek. Dobrze, ze goldeny są takie delikatne w pysku... Bo owczarek potrzebował niecałe 5 minut i odgryzł mi pasek. Cóż Axelek dostał eksmisję z altany...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:41, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ja ubolewam nad moimi ścianami, wszystkie obdrapane (a jest pół roku po remoncie), dziury w scianach.. masakra, ale coz tak kochamy rozrabiaka ze juz nie zwracamy na to uwagi a za pol roku załata się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:35, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
kesse napisał: | ja ubolewam nad moimi ścianami, wszystkie obdrapane (a jest pół roku po remoncie), dziury w scianach.. masakra, ale coz tak kochamy rozrabiaka ze juz nie zwracamy na to uwagi a za pol roku załata się... |
A może trochę skorupek z jajeczek Ja mielę w młynku do kawy i dodaję do jedzonka razem z kapsułkami tranu i jakimś Arthrocośtam. Myslę, że szczeniaki i młode psy potrzebują trochę więcej wapieńka na mocne kości
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Czw 18:56, 21 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:39, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
nie mam młynka do kawy
kupiliśmy jej specjalnie witaminki.. hmm a co jeszcze można dac???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Czw 16:15, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A ja nie jem jajek i nie mam skorupek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lily
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:21, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A ja mam i jajka i młynek, więc jak kulka się pojawi skorzystam z rad
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:57, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
akbar.han.bl napisał: | A ja nie jem jajek i nie mam skorupek... |
A masz młynek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Czw 23:30, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie. Mam mikser...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:56, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
To możesz zrobić majonez Ale bez jajek się nie da
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pią 12:35, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No nie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
~*~Natalia~*~
Starszy goldeniarz
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:05, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Oto co zniszczyła moja psina:
-szkolną lekturę
-kilka książek do szkoły
-kilka ścian w domu
-całe legowisko
-kilka prześcieradeł
-kanapę
-doniczkę od kwiata
-okulary
-pokrowiec na okulary
-kilka pluszaków
-piłkę
-kilka par kapci
-dwa piloty do telewizora
-dwie pufy
-grzebień
-zapalniczkę
-kwiaty
-dywan
I to chyba wszystko. Na pewno coś jeszcze przybędzie, może coś ominęłam. Jak mi się przypomni, to dopiszę
Pozdrawiam,
Natalia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|