Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:15, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ania i Dominik napisał: | Jak byliśmy ze znajmomymi nad morzem i z ich Labradorką to na próbę zalozyliśmy Thei kaganiec i nie było żadnej reakcji. Tak samo zachowywała się z nim jak i bez niego |
Aniu my od początku wiedzieliśmy ze kes nienawidzi tego kantarka, jak sie jej zalozy to ona tak grzecznie sie kladzie i robi taka minę!!! rozwala mnie!! i mowi " no co mi to zalozylas, przeciez ja taaaka grzeczna jestem"
po chwili ja wolam i sciagam, lize mi rączke to ja chwale...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ania i Dominik
Starszy goldeniarz
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 11:25, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jak Candy zaloże kaganiec to pies stoi jak wmórowany (sparalizowany) poźniej jak widzi, że jej jeszcze go nie ściągam to probuje podlizać sie do każdego kto znajdzie sie koło niej Podchodzi i siada obok ze smutna minką... mnie to od razu za serducho chwyta. Mam cudownego psiaka ale wychowac tez ja trzeba. Już praktycznie nie uzywam kagańca, wystarczy, że jej go pokaże i jest spokój Teraz tylko latam z puszką jak kopie kwiatki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:44, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Shiro skakał najwięcej przy witaniu, oduczyłam go tak, że odwracałam się od niego i nie zwracałam uwagi, dopiero jak się uspokoił witaliśmy się. Jak skakał przy zabawie, odwracałam się. A jak mnie gryzł przy zabawie czy coś, kończyła ją. Teraz mam super psa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:46, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Karolcia =D>
generalnie zasada jest jedna.. cierpliwosc i konsekwencja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martula
Początkujący
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:05, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
witam:) mój problem polega na tym ,że psiak nie chce wychodzić na spacer poza obręb domu . Boi się wszystkiego , każdy spacer to dla niego wielki stres .Nie cieszy sie wyjściem , tylko skacze na mnie i prosi ,żeby go wziąść na ręce.Pozmocy ((
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga3355
Ekspert
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:08, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
W jakim jest wieku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 2:05, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | witam:) mój problem polega na tym ,że psiak nie chce wychodzić na spacer poza obręb domu . Boi się wszystkiego , każdy spacer to dla niego wielki stres .Nie cieszy sie wyjściem , tylko skacze na mnie i prosi ,żeby go wziąść na ręce.Pozmocy (( |
Zacznij od największych przyjemności na spacerze a więc od jedzenia - czyli karmienia tylko na spacerze i z ręki.
Za każde zainteresowanie się jedzeniem nagrodź go , najpierw zaznaczając ten ułamek zachowania słowem np. dobrze.
Jeśli jest tak trudno jak piszesz to im więcej bywasz w nowych miejscach ty większa szansa że się do nich przyzwyczai.
Nie ciągnij psa na siłę ukucnij i przywołuj a jak jest powiedz dobrze i daj kawałeczek jedzonka .Ważne by na szyi była mięciutka , najlepiej pół zaciskowa obroża , która daje psu komfort a jednocześnie zabezpiecza przed
wyciągnięciem głowy w chwili stresu.
Jeśli pies chce na ręce nie bierz go , stój i czeka przestanie wtedy ukucnij i pomiziaj pod szyjką .I tak krok po kroku aż świat stanie się fajny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malgo600
Początkujący
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:50, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Czesc wszystkim ja rowniez mam problem z 8 tygodniowym szczeniaczkiem.Biega po mieszkaniu jak wsciekly podgryza moje spodnie rece co tylko sie da,najgorsze ze jestem w 8 miesiacu ciazy i sil mi nie starcza na ciagle powtarzanie nie albo fu.Slyszalam ze klaps gazeta uczy, czy to prawda??prosze o odpowiedz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:07, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ABSOLUTNIE nie bij go gazetą, to nic nie da. Piesek jest jeszcze bardzo mały i ma mnóstwo energii, postaraj się go zmęczyć. Baw się z nim, postaraj się już zacząć uczyć komend. Jeśli piesek zacznie Cię podgryzać w zabawie, od razu powiedz "nie", "fe" czy jakie słowo wybrałaś i zakończ zabawę. Dawaj mu dużo zabawek, które będzie mógł gryźć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 22:21, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czesc wszystkim ja rowniez mam problem z 8 tygodniowym szczeniaczkiem.Biega po mieszkaniu jak wsciekly podgryza moje spodnie rece co tylko sie da |
Dokładnie tak się zachowuje szczenię , bo przecież skąd ma wiedzieć że ci to nie pasuje .Wychowany i rozumiejący wiele będzie po ok 2 latach wytrwałych treningów .Inaczej się nie da .Kup klatkę naucz go bycia w klatce .Psy uwielbiają mieć swoje domki i tak traktują klatkę .Dzięki temu pies będzie odpoczywał i ty będziesz miała chwilę spokoju To bardzo ważne od wieku szczenięcego by pies wiedział że ma swoje miejsce i powinien czekać na zabawę z tobą .Jednak musisz już od zaraz zacząć pracę z malutkim .Powinno się to odbywać systemem nagrodzeniowym który wymaga sporo wiedzy i umiejętność , więc musisz się nauczyć jak pracować z psem .Najkorzystniej zapisać się do psiej szkoły.
Polecam wszystkie te szkoły w których nauczysz się jak nagradzać .Te które do nauki proponują łańcuszek zaciskowy , lub kolczatkę możesz naprawdę odpuścić - hmmm chyba że nie interesujecie cię współpraca z psem a wolisz karać go i kazać być "grzecznym".Wybór należy do ciebie
Cytat: | ,najgorsze ze jestem w 8 miesiacu ciazy i sil mi nie starcza na ciagle powtarzanie nie albo fu |
Gratuluję
Do powtarzania słowa FE nie potrzebna siła A konsekwencja by zaraz po wykonaniu zadania nagrodzić go sowicie.
. Cytat: | Slyszalam ze klaps gazeta uczy, czy to prawda??prosze o odpowiedz |
Tu się mylisz nieprawdopodobnie .Nie jest potrzebne karcenie a nagradzanie tych zachowań które są ci potrzebne .Dlatego zapisz się do szkoły by nauczyć się jak to zrobić.A nie jest łatwe to pojąć .Zdecydowanie łatwiej klepnąć ale jaki ma być efekt , strachu bo boli .Kiepsko .
Wspomnę że nie różni się to zbyt wiele od wychowania dzieci
Bicie nie działa ale za to nagrody czynią cuda , 'wypróbowałam" to na swoich dzieciach i wieeeeeelu psach.Polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maja-luna
Miłośnik goldenów
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:41, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem gdzie o to zapyta cale moja Luna ma 4 miesiące.okolo co 2 dni lub jak przychodzą goście lata po calym mieszkaniu.Trwa to kilka sekund.tak okolo 30(wygląda jakby dostala glupawki).biegnie i nie mysli np.czy cos na nia nie spadnie czy czegos nie popsuje itp.Moze to tak reakcja ze jest szczesliwa a moze zabawa a moze a cos jej chodzi a my nie wiem o co.prosze o pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:12, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Maja, pocieszę Cie , to jest N O R M A L N E , najlepiej tylko zabezpieczyc troche mieszkanie np zeby nic czasem ciezkiego na nia nie spadło...
moja ma 11 miesiecy i nadal zdarzaja sie jej głupawki, chociaz juz mniej niz te które miała w wieku 4 miesiecy...
nic nie pisałas wiec rozumiem ze tylko lata, nie gryzie przy tym was???
powoli musicie tez ja brac na dłuzsze spacery (nie wiem na ile teraz ja bierzecie) ,ale z czasem jak jeszcze troche podrosnie to spacerek chociaz raz dziennie minimum 40 min (nie mowie o tych rano i wieczorem , ale to według uznania), my staramy sie w miare mozliwosci raz dziennie na 1- 1,5 h.
oczywiscie nie aportowac , nie meczyc psa, niech po prostu spaceruje, lata...
zobaczysz ze n atakich spacerach tez dostanie na dworze głupawki czasem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:22, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
To jeszcze szczeniak przeca
Możesz też w domu pobawić się z nią w przeciągnie piłeczki na sznurku. Zmęczy się przynajmniej. Od razu możecie się przy tym troszku nauczyć.
Bawicie się, w pewnym momencie mówisz "puść" i zabawkę trzymasz nieruchomo, pies w końcu puści bo zabawka będzie mało interesująca - no może jeszcze będzie przez chwile chciała wyrywać, ale Ty cały czas trzymasz zabawkę nieruchomo, nic nie mówisz. Jak puści mówisz wtedy "dobry pies" i w nagrodę że puściła bawicie się dalej. Nie może wiedzieć że jak puści to zabawkę zabierzesz bo wtedy puszczenie nie będzie jej się opłacało. Na koniec zabawy mówisz "moje" i zabierasz zabawkę. I w ten sposób bardzo fajnie można nauczyć psa "puść" i że coś jest "moje".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:44, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Karolciu pięknie to opisałaś moj Ty eksperciku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vigusiowa
Ekspert
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:19, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Moim skromnym zdaniem to Twój Psiak robi to samo co mój gdy był w takim wieku jak Twój. Gdy bawiłam się z nim w przeciąganie sznura to się denerwował, że nie może sobie dać rady to podchodził i gryzł. Czasem też ciągnął za nogwaki od spodni lub gryzł po kostkach jak nie miał w zasięgu czyiś rąk
Więc nie przejmuj się aż tak bardzo bo to jeszcze głuptasek mały i dasz sobie napewno radę Vigo to mój pierwszy pies i ma pół roku, staram się jak mogę aby go uczyć i jak narazie w miarę mi to wychodzi..Ale wierzę, że czas i praca dadzą mi dobre wychowanie i posłuszeństwo Viga..Bądź dobrej myśli
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vigusiowa dnia Pią 14:21, 18 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|