Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Golden a goście w domu :-)
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aśka Axelowa
Rutyniarz


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła

PostWysłany: Wto 22:02, 01 Kwi 2008    Temat postu: Golden a goście w domu :-)

akbar.han.bl napisał:
Nie wiem jak pies może przeszkadzać w nauce. Jak ja jestem zajęta to Axel kładzie sie w pobliżu i leży obserwując lub śpi.Czasami go głaszczę po głowie jak coś czytam. Nawet pomaga moim zdaniem, bo nie raz przecież nauka powoduje nerwowość i napięcie a pies jak juz potwierdzono naukowo powoduje rozluźnienie mięśni i lepszy nastrój poprzez uwalnianie endorfin i jeszcze tej drugiej substancji, której nazwy nie pamiętam teraz. Obie, a zwłaszcza ta druga poprwiają wydolność mózgu i lepsze przyswajanie materiału. No!

Basiu, Fauka miała raczej na myśli sytuację, gdy w domu jest "ktoś zewnątrz", jakiś gość na przykład...
Fauka napisał:
Ale przydaje się np, gdy koleżanka przychodzi się ze mną uczyc a pies nie daje spokoju tak jak zdaża się u mojego, wtedy jest "na miejsce" i idzie na swój fotelik grzecznie spać po czym dostaje smaczek za to, i wcale z tego powodu nie cierpi

Ja muszę przyznać, że choć Axel jest generalnie dość usłuchanym psem, to w sytuacjach, gdy przychodzi ktoś do nas do domu - obojętnie czy ktoś znany czy zupełnie obcy - to Axel dostaje totalnej głupawki!
Nie odpuszcza gościowi nawet na minutę! Jak wydam mu komendę siad, żeby gość miał możliwość rozpłaszczenia się, to działa ona przez kilkanaście/kilkadziesiąt sekund. I za chwilę pies znowu zaczyna wariować i molestować gościa zabawkami Rolling Eyes
I tak jest zawsze. A jak dodam, że przewija się przez nasz dom sporo ludzi, to wyobraźcie sobie, jakie jest to dla nas (i dla gości) męczące...

I nie ma mowy, żeby po jakimś czasie Axel odpuścił! Jak proszę gościa, żeby przez chwilę psa ignorował, to Axel uspokaja się na 5, 10 minut i znowu zaczyna na nowo: wpychanie zabawki w rękę gościa, kładzenie głowy na kolanach itp.
Pomaga tylko odizolowanie go na kilka minut: po przywitaniu się z gościem, wydaję komendę "siad" i "czekaj". Jak za chwilę Axel znowu zrywa się do witania - wyprowadzam go do drugiego pokoju i każę tam zostać. Po kilku minutach przychodzę po niego i Axel jest już wyciszony. Wtedy dopiero zaczyna reagować na słowa "już zostaw" czy "leżeć"...
Jest mi przykro, jak muszę wyprowadzać go do drugiego pokoju, ale naprawdę tylko to pomaga...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BasiaK.
Rutyniarz


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Wto 22:18, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Oj, sprawa jest prosta - i całe problemy znikają gdy się zapamięta raz na zawsze, że .... GOŚCIE PRZYCHODZĄ DO NASZYCH GOLDASKóW, A NIE DO NAS:) A skoro tak jest (bo jest!Smile, to przecież nasze goldasy muszą się gośćmi zajmować, no nie?SmileSmileSmile
Nasz Apis, gdy ktoś wchodzi do mieszkania, wpada w popłoch i jak szalony zaczyna szukać jakiejkolwiek zabawki - bo przecież nie wypada gości witać z pustym pyskiem:) Musze jednak przyznać, że po kilku chwilkach przytulanek, Apisiątko uspokaja się i zwykle kładzie się gdzieś obserwując sytuację,albo smacznie zasypiając. Wyjątkiem jest jedynie wizyta moich rodziców - Apis włazi na tapczan, kładzie pysk na kolanach mojej mamy i ... miziaj mnie kobieto cały czas! Z tym, że to mama była prowodyrką takiego zachowania, a nie pies:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
Rutyniarz


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła

PostWysłany: Wto 22:33, 01 Kwi 2008    Temat postu:

BasiaK. napisał:
Musze jednak przyznać, że po kilku chwilkach przytulanek, Apisiątko uspokaja się i zwykle kładzie się gdzieś obserwując sytuację,albo smacznie zasypiając.

Ot to... A Axel szaleje dalej... Wciąż i wciąż. I na nowo... Normalnej konwersacji nie można prowadzić, bo pies wtrąca się co drugie słowo! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:39, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Duffel natomiast uwielbia gości i z każdym się miło wita, ale jeśli gość nie wykazuje nim zainteresowania, nie głaszcze itd., go zostawia w spokoju. Ale jeśli ktoś zacznie go pieścić- nie odpuści Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lily
Rutyniarz


Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:06, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Florka jak usłyszy sygnał domofonu to siedzi pod drzwiami i wpatruje się w klamkę. Każdego wita z ooogromną radością, pobawi się z gośćmi, a potem pada zmęczona i śpi. Czasem to goście się "denerwują", że przyszli do psa, a ten odpłynął Wink
U nas najgorsze jest to, że po wizycie gości psa nie można opanować. Dostaje głupawki i nie słucha się. Niestety nie każdy rozumie, że pies musi znać swoje miejsce w domu i na pewne zachowania nie dajemy przyzwolenia. Więc... potem jest problemik z Florką przez jakiś czas...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lily dnia Śro 10:06, 02 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lunka64
Miłośnik goldenów


Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Nie 19:16, 04 Maj 2008    Temat postu:

Czytając opis zachowania Axela,to tak jakby czytała o zachowaniu Goldiego - dostaje identycznej głupawki.Nie interesują go wtedy domownicy-najważniejsi są goście Rolling Eyes Exclamation Biedni Ci nasi goście..... Wink Rolling Eyes Wink Rolling Eyes Exclamation Nie każdemu pasuje takie zachowanie i ja to rozumiem.W czasie wizyty Goldi sporo czasu spędza na dworze....oczywiście jak jest ładna pogoda : na szczęście mamy ogródek Very Happy Exclamation Mam nadzieję,że kiedyś z tego wyrośnie - chociaż częściowo Very Happy Exclamation

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lunka64 dnia Nie 19:17, 04 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akbar.han.bl
Ekspert


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy

PostWysłany: Nie 20:03, 04 Maj 2008    Temat postu:

Aśka Axel ma to samo!!! Zawsze zostaje na korytarzu. Czasami potrafi na kilka minut być grzecznym ale pod warunkiem, że gość olewa psa od wejścia. Wystarczy, ze słowo sie do niego powie to koniec!!! Nasz to jeszcze podskakuje na ludzi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil638
Goldeniarz


Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorlice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:16, 04 Maj 2008    Temat postu:

Very Happy dokladnie wystarczy ze jak ktos przyjdzie i zwroci na niego uwage to nie odpusci a najbardziej mnie to denerwuje u gosci jak przyjda i zaczna go glaskac a po dl czasie maja do mnie pretensje co za pies i szczelaja rozne kaprysy Evil or Very Mad Mad ale mozna sie posmiac Very Happy jak slyszy dzwonek to nie wyrabia na zakrecie i staje zaraz pod drzwiami nie patrzy kto to nawet przyszedl byle sie przywitac Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:27, 04 Maj 2008    Temat postu:

Mój zawsze leci ze schodów na łeb na szyję, jak tylko usłyszy, że ktoś dzwoni do furtki Very Happy Aż dziw, że sobie jeszcze zębów nie powybijał, naprawdę. Ale goście są przecież najważniejsi Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żużaczek
Starszy goldeniarz


Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsk Podlaski

PostWysłany: Pon 8:38, 05 Maj 2008    Temat postu:

Teraz, gdy drzwi na taras są często otwarte, Dala potrafi ułozyć u stóp gosci całkiem pokaźną górę kamieni Evil or Very Mad . Dobrze, że kwiatów nie zrywa...choc i tak ma własną koncepcję mojego ogrodu
nie mówiąc o poplamionych obrusach kiedy w "najbardziej odpowiednim momencie" podbija komuś łokieć pyskiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akbar.han.bl
Ekspert


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy

PostWysłany: Pon 10:31, 05 Maj 2008    Temat postu:

O właśnie! To podbijanie łokci pyskiem! To mnie najbardziej denerwuje... Twisted Evil Bo przecież może i siebie i kogoś poparzyć!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:56, 05 Maj 2008    Temat postu:

Dokładnie to jest bardzo denerwujące!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eewwaa
Starszy goldeniarz


Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:34, 31 Sty 2009    Temat postu:

moja na głos domofonu leci jak szalona, wydaje przy tym z siebie całą gamę dźwięków i nie daj boże żeby nikt nie wszedł do domu. wted jest głupawka i rozpacz:)
Gości wita przez pierwsze 10 min, a potem się kładzie i śpi i tak do momentu, aż znajomi zaczynaja się zbierać bo wtedy jest kolejny pretekst do zabawy Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abtar
Starszy goldeniarz


Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otmuchów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:42, 05 Lut 2009    Temat postu:

Nasz jak widzi gości to jest jeden wielki dynamit radości wita się z każdym nie ważne czy ktoś to lubi czy nie, przywitany musi być i koniec. Przez cały pobyt gości pies uczestniczy w rozmowie przekrzykując wszystkich Smile
Oczywiście jak już zaczyna być bardzo uciążliwy niestety jest zamykany w pokoju ze swoimi zabawkami na których wyżywa się do woli. Goście wychodzą pies idzie spać Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gocha2606
Szkoleniowiec


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw 20:11, 05 Lut 2009    Temat postu:

A nie lepiej nauczyć go spokojnego witania i kultury podczas obecności gości?
No, chyba, że takie zachowanie psiaka Wam nie przeszkadza Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin