Golden - czy aby na pewno łagodny pies?

szymon88

hej
mam wielki problem!!
dzisiaj moj 3-miesięczny golden wskoczył na kanape i za żadne skarby nie chciał zejść! nic nie pomagało... a gdy zbliżyłem ręce żeby zdjąc go z kanapy warczał jak oszalały i próbował mnie ugryźć Sad

!! co robie źle?! popełniłem jakieś błędy wychowawcze już na początku?? (zaznaczam że nigdy nie pozwalałem mu siadać na kanape tylko dzis tak jakos się złożyło że sam na nią wszedł)
prosze o odp

zdesperowany...

mroziaczek

hi hi
no cóż próbuje cię- na ile mu pozwolisz i tyle Smile

musisz być stanowczy jak nie wolno to nie wolno

Trampeczka

Z pewnością próbował Cie zdominować Wink

Musisz być - tak jak mroziaczek napisała - stanowczy i nie pozwalać na takie zachowanie.

balbinka

nie wiem jak wygląda u was sytuacja rodzinna ale pamiętaj, że konsekwentni w tym przypadku muszą byc wszyscy domownicy. Tak jak pisała mroziaczek psiak próbuje na ile może sobie pozwolić i musi wiedzieć na ile może więc wszyscy w domu powinni wobec niego postępować tak samo i tego samego wymagać bo inaczej pies nie będzie wiedział o co chodzi.

aga

słusznie - próbuje na ile może sobie pozwolić i ustala kto tu rządzi !! Moja sunia w wieku nieco poważniejszym - 4 miesiące - zganiana z jednego końca narożnika , obiegała stół naokoło i wskakiwała z drugiej strony. Bo co to niby znaczy ludzie mogą siedzieć, a ona nie Exclamation

Poza tym zaobserwowaliśmy, że chce robić dokładnie to co córka. nie była nigdy o dziecko zazdrosna, ale traktowała ją jak drugiego szczeniaka. Kaśka na fotel to i Eska na fotel. Udało nam się doprowadzić do tego ( w zganianiu brała udział CAŁA rodzina) , że jak domownicy byli w pokoju, to pies na kanapę nie wchodził. jak się wyszło, to myk ! i już leżała. A potem mąż i babcia zdemoralizowali psicę - może leżeć na narożniku. Ale na każde polecenie "złaź" - grzecznie schodzi i z wyrzutem w oczach kładzie się u siebie ( wie , że lwylegiwanie się na narożniku zależy od naszej akceptacji). Oczywiście nie wolno jej leżeć na narożniku jak się je ( stół stoi przy). I respektuje to. Na hasło "jemy" psica złazi z ulubionego posłania. No, tym razem się rozpisałam.

anatom

sciagaj go z tej kanapy i karc - fe czy nie wolno, stanowczy glos i konsekwentnie jak dziewczyny pisaly pokaz ze nie pis rzadzi panem tlyko odwrotnie! przeciez Cie nie zje pokaz ze jestes silniejszy! nasza Fibi tez rozrabiala gryzla i pokazywala rogi ale wyrosla z tego i teraz to oaza spokoju - na spacerach szal pal jak biega a w domu jakby ps anie bylo! ja to sie smieje ze nie wie do czego ma zeby bo nawet jak je to polyka zamiast gryzc!

szymon88

a co zrobic gdy nie pozwala się sciągnąc z kanapy ?? Confused

musze ją ściągać w 2 osoby bo jest taka uparta ze jakbym ją sam wziął to by mnie pogryzła pewnie :/ nie wiem naprawde co robić aż mi wstyd Embarassed

mała

kurcze - trzymiesięczny - i nie da się ściągnąć?? Rolling Eyes

hmmm - sorki ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić Confused

md117

Żaden powód do wstydu Valdi jest dużo starszy a ile razy nie słucha Sad

Jeszcze wszystkiego sie nauczy...my niestety musimy zapisać "sie" na profesjonalne szkolenie bo inaczej ani rusz Wink

aga

złap za skórę na karku, podnieś w górę i wywal z kanapy !! nic mu się nie stanie a jak będzie za skórę na karku podniesiony to nie będzie miał jak cie ugryźć. ja tak swoją karnie przyniosłam z ogródka do domu ( miała mnie w nosie i nie chciała wrócić ) jak miała ok 8-9 miesięcy Exclamation

co prawda nieźle się nadźwigałam.... , ale problem z wracaniem do domu jak się woła zniknął. acha, na początku jak już zaczęła wracać dostawała nagrody Laughing

na goldeny przysmaki często działają - jak już zacznie złazić z kanapy to go nagradzajcie, powinien szybko się połapać, że opłaca się posłuchać Laughing

szymon88

dzieki ...
juz widac postępy i powoli sama zejdzie z nadzieją ze dostanie cos dobrego Laughing