Gwizdek ultradźwiękowy

Tina_1506

Cześć, na forum nie znalazłam więc zakładam temat o gwizdkach ultradźwiękowych.

A więc ktoś z was używa ich w treningu, ćwiczeniach ?
Czy faktycznie są dobre efekty dzięki takim gwizdkom??
Czy trzeba także skojarzyć psu dźwięk gwizdka z czymś pozytywnym tak jak w przypadku klikera ?

Shinigami

Trening na gwizdek ultradźwiękowy też polega na kojarzeniu go z czymś dobrym. Podobnie jak z klikerem z tym, że nie zaznaczamy nim odpowiednich wymaganych rzeczy a używamy schematu dźwięk -> pies przybiega/zwraca uwagę -> coś dobrego.
Sam dzwięk jest dla psa intrygujący i pies jest zaciekawiony, ale nie działa to tak, ze bez żadnego treningu na dworze, kiedy otacza tyle bodźców my gwizdamy a pies bezwarunkowo do nas przybiega

.

Tina_1506

aaaa okok , bo właśnie zastanawiam się nad kupnem, bo z moją Tiną to jest tak że zanim przyjdzie (jeżeli w ogóle się zdecyduje) to ma nagle milion krzaczków do powąchania Laughing

a jak usłyszy taki interesujący dźwięk to pewnie zacznie szukać jego źródła którym będę ja Very Happy

a raczej gwizdek w mojej buzi. Razz

Shinigami

Pewnie się zainteresuje, albo i nie. Zależy od psa. Mój np owszem jest tym jakoś zainteresowany, ale w domu na dworze ma miliard innych ciekawszych zajęć i jest przyzwyczajony, że na dworze są rożne dzwięki, które po prostu ignoruje. Inna sprawa, że jeśli nie uwarunkujesz pewnego zachowania psa na taki dźwięk to pies mimo, że na poszątku się zainteresuje, to potem może dojść do sytuacji w której zwierze będzie po prostu traktowało jak jeden z puli dźwięków z jego otoczenia ktory nic nie wnosi i nic nie oznacza co w konsekwencji spowoduje, że pies nie będzie na niego w żaden sposób reagował a już na pewno nie tak jak Ty byś tego chciała. Warunkowania na dźwięk gwizdka powinno się uczyć najpierw w domu, potem stopniowo w miejscach które psa bardziej rozpraszają. Niestety bez ćwiczen i pracy nie osiągniesz tego co chcesz;)

Tina_1506

tak tego to się już doczytałam Smile

W domu Tina zachowuje się idealnie ale jak wyjdziemy na dwór, a szczególnie poza "nasze" terytorium to nie można do niej dotrzeć ;P

Shinigami

I gwizdek od tak tego nie zmieni.

Jerzy Włodarczyk