Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcingold
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 7:49, 12 Sty 2007 Temat postu: jak nauczyć goldena ,aby infromował o swoich potrzebach |
|
|
jak nauczyć goldena ,aby infromował o swoich potrzebach (że chce siusiu lub kupe)bo NEO załatwia się na dworze wychodze z nim jakies 8razy dziennie,ale zdarza mu się załatwic w domu (jak załatwwi się w domu to mówie zły pies pokazuje mu to i daje pod drzwi i wychodze na dwór, a jak załatwi się na dworze to nagradzam przysmakiem)wiec jak go nauczyć ,żeby informował o swoich potrzebach, proszę o odpowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
trace
Goldeniarz
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świebodzin, Poznań
|
Wysłany: Pon 21:28, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wydaje mi się że postępujesz prawidłowo, chwila moment i Neo złapie oco chodzi ja robiłem to samo, poza tym przypatrz sie jak sie zachowuje przed niespodzianka w domu, Rexio zaczyna sie krecić wszystko wąchać i piszczeć, a jak zaczyna sikać i mnie zobaczy to nagle przestaje i przyspieszenie ma jak struś pędziwiatr uciaka pod drzwi wtedy żeby tylko szybko wyjść, a ja tylko na niego spojrzę i stanowczo powiem REXIO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawcio765
Gość
|
Wysłany: Wto 0:12, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
i tak powinno być
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcingold
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Wto 10:23, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
trace napisał: | Rexio zaczyna sie krecić wszystko wąchać i piszczeć, ... |
to tak jak NEO ,a wtedy go szybko łapie i ide na dwór ,ale siku to mu najczęśćiej zdarza się zrobić w domu
dzieki za pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barrrtek
Goldeniarz
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Nie 9:19, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wydaje mi sie ze robisz dobrze ja mialem kiedys goldena i robilem tak jak ty po uplywie jakiegos czasu zacza sam prosic ze chce isc na dwor np piszczal lub kladl lape na dzrzwi:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarowniczka
Rutyniarz
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Wto 11:22, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mój niestety ma nie za dobry nawyk informowania nas o swoich potrzebach..... Drapie niemiłosiernie w drzwi. Zastanawiam się ile jeszcze wytrzymają bez widocznych zadrapań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania 12
Goldeniarz
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:33, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cześć!
MAm do was pytanie:gdy przywieżliście swoje szczeniaczki do domów potem przez ile dni i przez ile razy dziennie musieliście wychdzić z psiakami na polko żeby nie sikały w domu prosze o odp Ania:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:35, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Oj ciężkie pytanie...praktycznie co chwile ktos z nim wychodził przynajmniej przez pierwszy tydzień...jak było potem niestety nie pamietam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarowniczka
Rutyniarz
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw 11:45, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jak przywieźliśmy psiaka to wyprowadzałam go co pół godziny i po spaniu. Trwało to jakieś dwa tygonie. Teraz psiaka wystawiam na siu siu po spaniu, i tak co dwie godziny jak jestem w domu. Jak jesteśmy w pracy psiak bez siusiania wytrzyma max 4 godziny, ale to max. Tak więc czasem po 4 godzinach mamy niespodziankę w postaci wielkiej "powodzi". Kupki juz wogóle nie robi w domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania 12
Goldeniarz
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:12, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Czesć czarowniczka i dzięki wszystkim co mi odpisali na to pytanko te informacje są dla mnie naprawde cenne:).Pozdrawiam Ania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarowniczka
Rutyniarz
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pon 11:00, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Miło, że przydały się nasze wypowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania 12
Goldeniarz
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:29, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Witajcie!
Gdy wezmę psiaka będzie miał 8 tygodni.Pojade po niego jakoś pod koniec kwietnia.Na początku maja będe miała przerwe kilka dni więc będe mogła z nim wychodzić ale co będzie jak pójde do szkoły?też trzeba będzie z nim wychodzić na polko jakoś co pół godziny bo jeszcze będzie malutki a mnie nie będzie w domu od 8 do 13 lub 14.Oczywiście mama zostaje w domu ale wątpie żeby chciała wyjść z psinką poradzcie mi co będe musiała zrobić
Pozdrawiam Ania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarowniczka
Rutyniarz
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pon 11:32, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No wiesz i ja wychodziłam do pracy nie było mnie od 9.00 do 16.00. Starałam sie jednak aby mąż ok 12.00 przyjechał z pracy żeby go nakarmić i wyprowadzic. A przez te 4 godziny pomiedzy poprostu było małe "zalanie" domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania 12
Goldeniarz
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:31, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Witajcie!
Mam pytanko przez ile tygodni wasze psiaki sikały wam w domku?Proszę was o odp..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Setldn
Miłośnik goldenów
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: londyn
|
Wysłany: Czw 23:57, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Przed Szyszka mialam stafa i duzy ogrod wiec nauczylam ja dawania "znakow" o jej potrzebach, lecz z czasem gdy Kayla podrosla miala juz rok i ponad, stala pod drzwiami piszczac ze smutna mina i tak spedzalam godziny w ogrodzie lub na spacerach. Potem przyszla pora na odzwyczajenie od dawania znakow i trzy razy dziennie spacerek po 20-40 min. Ale zanim przywykla ze drzwi nie stoja otworem na kazde piskniecie minelo wiele czasu. Ale na poczatek powinnismy pokazywac psu ze zle sie zachowal, obrazona mina, karcacy ton. Psiak szybko zalapie, ale trzeba od razu reagowac. Nie po chwili gdy juz wdepniemy w " plamke" Przykre byly poczatki uczenia Kayli bo trzeba bylo jej pokazac co zrobila, oczywiscie bez wsadzania noska w odchody
Sadze ze psiak szybciutko zrozumie o co Ci chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|