Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamila
Początkujący
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 10:48, 17 Cze 2006 Temat postu: jak nauczyć "przychodzenia" |
|
|
jak nauczyć dziesięciotygodniowego szczeniaka przychodzenia, ja mam wrażenie że ona przychodzi kiedy chce a nie wtedy kiedy ją wołam, poza tym nie bardzo lubi spacery najchętniej nie ruszałaby się z ogrodu, jak już wyjdzie to potrafi po kawałku odwrócić się i pędzić z powrotem do domu? co zrobić??????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Łukasz_Mija
Goldeniarz
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 11:08, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chodzi o przywoływanie to wołaj ją tak długo aż przyjdzie a jak już przyjdzie to daj jej nagrodą (smakołyk), jeśli będzie powtarzać tą czynność pies zrozumie, że gdy przyjdzie to Ciebie, to spotka go nagroda. Oczywiście po iluś tam razach smakołyk eliminujesz, a psiak to Ciebie przychodzi besz problemu. Przynajmniej u mnie tak było. A jeśli chodzi oto, że nie chce wychodzic na spacery to nie wiem co zrobić. U mnie jest zdecydowanie przeciwnie bo Mija aż rwie się na dwór, no, ale fakt, ze nie mamy ogrodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:34, 17 Cze 2006 Temat postu: Re: jak nauczyć "przychodzenia" |
|
|
Cytat: | jak nauczyć dziesięciotygodniowego szczeniaka przychodzenia, ja mam wrażenie że ona przychodzi kiedy chce a nie wtedy kiedy ją wołam, |
ona ma dopiero dziesięć tygodni! to jeszcze dziecko i musisz jej pokazać o co ci chodzi a sposób, który podał wyżej łukasz jest ok.
Cytat: | poza tym nie bardzo lubi spacery najchętniej nie ruszałaby się z ogrodu, jak już wyjdzie to potrafi po kawałku odwrócić się i pędzić z powrotem do domu? co zrobić????? |
pewnie nie lubi wychodzić bo w ogrodzie czuje się bezpiecznie a wielki świat trochę ją przeraża... ale musisz z nią wychodzić i to jak najczęściej aby oswoić psinę z różnymi sytuacjami - inaczej wyrośnie na strachliwego dzikuska. pokaż jej, że na spacerze jest fajnie /może np. w okolicy jest jakiś pies, z którym mogłaby się pobawić/ pomalutku prowadź w różne miejsca i nic na siłę bo się psica zniechęci albo wystraszy /tutaj też można zadziałać smakołykiem i pochwałą/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łukasz
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:26, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Axel w tym wieku reagował na dźwięki, kiedy chciałem żeby podszedł po prostu stukałem w podłogę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
żużaczek
Starszy goldeniarz
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsk Podlaski
|
Wysłany: Nie 16:50, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
hehe....ja jak stukam w miske to mój najmlodszy syn raczkuje jak torpeda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:53, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ciri całkiem duża jest a przychodzi tylko wtedy kiedy ma na to ochotę i z wielkimi oporami, mimo że komendę do mnie zna doskonale ale reaguje dopiero jak załatwi swoje sprawy albo jak się czegoś wystraszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Śro 10:49, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
a Fibi niestety reaguje nie na "do mnie" choc tego ja uczylismy, jak slyszy "do mnie" to ma setki ciekawszych rzeczy do roboty ale za to na "masz" zawsze reaguje i leci malo sobie lap nie polamie choc tego jej nikt nie uczyl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:53, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
anatom - to kolejny dowód na to, że goldeny są bardzo inteligentne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Czw 11:06, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
no to fakt - nie glupie sa i chyba to, ze jak sie mowi masz to cos daja, kapuja najszybciej
poza tym w nauce wszystkich komend potrzebna jest cierpliwosc i konsekwencja - regularne nagradzanie i powtarzanie tych samych komend i psiak szybko lapie co i jak, a 10 tygodni to jeszcze dzieciak wiec spokojnie przyjdzie pora ze chwyci o co chodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:57, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Takie pytanie tylko ( może w niewłaściwym miejscu..ale obejdzie )Mój psiak ma dopiero 7 miesiecy ale chciałabym wiedzieć- mniej więcej jak duży będzie...bo słyszałam że mają ok 50 cm, ale na różnych fotografiach wyglądaja na większe!!Valdi tyle nie ma...a podobno jego kościec jest już ukształtowany ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Nie 16:29, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
http://www.goldenretriver.fora.pl/viewforum.php?f=2
tu sobie poczytaj w 'waga i wzrost" jest pare postow z wymiarami naszych goldkow! i fakt postaraj sie pisac "na temat" i w odpowiednich działach a tak poza tym to jeszcze chyba podrosnie - fibi byla duzo mniejsze jak miala 6-7 miesiecy i urosla - teraz ma 9 miesiecy, psiaki podobno rosna do roku okolo a potem jeszcze kolo paru miesiecy nabieraja masy miesniowej takze sie nie martw! poza tym jedne rosna szybciej inne wolniej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:24, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
OBIECUJE POSTARAM SIĘ i przeogromne dzięki za odpowiedź!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bebe
Goldeniarz
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:15, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o spacer i przywoływanie psa to mój Falkor gdzieś od tygodnia nie reaguje w ogóle na swoje imię ,gwizd i ma mnie w nosie ale za to wystarczy ,że krzyknę DOBRY PIES !! i w przeciągu paru sekund jest przy nodze !!! sam mnie wychował ha ha ha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:03, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
bebe napisał: | Jeśli chodzi o spacer i przywoływanie psa to mój Falkor gdzieś od tygodnia nie reaguje w ogóle na swoje imię ,gwizd i ma mnie w nosie ale za to wystarczy ,że krzyknę DOBRY PIES !! i w przeciągu paru sekund jest przy nodze !!! sam mnie wychował ha ha ha |
spryciula, ale ważne, ze przychodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 17:13, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Eska na spacerze przychodzi jak się dobrze namyśli czy na pewno warto, mimo smakołyków, pieszczot itd. W domu nie ma problemu. ale najszybciej się pojawia jak trzasną drzwiczki szafki , w której są jej przysmaczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|