Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pszemek79
Goldeniarz
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starogard Gd.
|
Wysłany: Pon 8:57, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
aga napisał: | dobrze działało karcenie " za kark i do ziemi" czasem trzeba chwilę przytrzmać nawet jak się wyrywa |
dokładnie! dodatkowo mówie feee, jest to dobry sposób żeby
psa poskromić, u wilków matka robi tak samo z małymi jak
robią coś źle i pies wie co to oznacza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
czarowniczka
Rutyniarz
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pon 10:40, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Muszę Wam o czymś napisać. I bardzo proszę o opinię. Mój Wojer (przypomnę ma 4 miesiące i tydzień), UGRYZŁ mnie w sobotę. Akurat były moje urodziny. Impreza zabawa i nagle patrzę mój psiak coś wcina pod stołem. Tak więc podeszłam do niego i chciałam mu to wyciągnąć w tym momencie psiak ugryzł mnie w rękę naprawdę głęboko wbijając ząbki. Ręka boli mnie go dziś. Nie wiedziałam co zrobić więc wzięłam go za kark i chciałam wyprowadzić z domu, w tym momencie zaczął się szarpać i dziabnął znowu. Nie wiem co robić. Psiak czasem warczał ale nie gryzł nigdy. Myślę, że agresja zaczyna się u niego nasilać. Jestem podłamana i oczywiście większość gości urodzinowych którzy widzieli zajście skrytykowała mnie. Że co to za agresywny pies, ze nie powinien warczec, ze już tak mu zostanie, że taki będzie, że co za psa mam który jest agresywny. „No moja droga zobaczysz co Ty z nim jeszcze będziesz miała jak kiedyś pogryzie Cię dotkliwie” Co robić? Jaki błąd popełniam? Podeszłam do niego spokojnie zawarczał wiec mówię „Wojerku oddaj pani” a on chap! Pomocy!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pszemek79
Goldeniarz
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starogard Gd.
|
Wysłany: Pon 11:33, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
pamiętaj że pies przy gościach nie jest sobą Twoje powodzenie
zależy od tego na ile mu pozwolisz jeszcze, poczytaj troche książkę
"Okiem psa". Nie pozwól żeby pies sobie Ciebie wychował, bo to
bedzie koszmar. Nasza jak miała mleczaki to podgryzała, ale
pchałem jej moją dłoń do pyska albo piszczałem (udawałem że mnie boli)
szybko sie oduczyła, podstawiam jej ręke do pyska to najwyżej poliże
i to też tyle na ile pozwole. Jeśli chodzi o jedzenie to metoda
z dokładaniem jest chyba najlepsza, pies kojarzy ze nie sięgasz
ręką do miski żeby mu ją zabrać lecz po to żeby mu dać więcej
Afera jak zabieram miche to siedzi grzecznie a ślina jej cieknie
z buzi czeka na dokładke, przebiera łapkami w dodatku
nauczyłem ją że nie tyka miski dopóki nie powiem "jedz" i nie
pokaże palcem wskazującym na miske to naprawde mądre
zwierzęta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czarowniczka
Rutyniarz
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pon 12:36, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ale jak go tego oduczyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pszemek79
Goldeniarz
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starogard Gd.
|
Wysłany: Pon 13:22, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
1. kup lub pożycz książkę "OKIEM PSA" Fishera i przeczytaj dokładnie
2. napewno nie okazuj nerwów, nie bądź agresywna
3. szczekanie i warczenie ignoruj
Masz rosnącego dominatora, jak nie chcesz zeby rządził w Twoim
domu to musisz szybko reagować... jak mowisz do niego
slodkim głosikiem "nie wolno" to on to ma gdzies
Tu trzeba naprawde silnej ręki. Nie wiem jak masz to zrobić,
przeszukaj forum, poczytaj książkę, obserwuj psa i reaguj
natychmiast po złym zachowaniu. Bicie nic nie daje.
Agresja rodzi agresje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:56, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Czarowniczko - zdaje się, że masz problem i to dość poważny więc pora zacząć działać. Najlepiej byłoby pójść z Wojerem na dobre szkolenie i to już, bo zdaje się, że pies cię zdominował /albo przynajmniej próbuje a drogę ma do tego otwartą bo jak się domyślam po tym incydencie na pewno podchodzisz do niego z obawą i on to wyczuwa/ Tymczasem proponuję bardzo dobre forum http://www.szkoleniepsow.fora.pl/index.php
ewentualnie lekturę tej stronki [link widoczny dla zalogowanych] i kontakt z jej właścicielem
p.s nie polecam książki "Okiem psa" i nie chcę mówić "a nie mówiłam" - na temat braku rodowodu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
justa_k83
Początkujący
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:43, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
apropo gryzienia mam 4 miesiecznego sczeniaka i pisalam juz kiedys ze jest agresywny i to bardzo. ale stal sie cud boski. sissi wyrosla z tego i jest kochana . nie bilismy jej prawie w ogole bo to nic nie daje. nie czytalismy ksiazki okiem psa. po prostu dzieki milosci jakiej jej okazujemy ona chyba zrozumiala ze musi nas kochac. teraz ciagle liza i lize. ze szczekania nie wyrosla ale moze jej przejdzie. a apropo ugryzla mnie tak ze bylam w szpitalu i mialam szczepienie na tezec i rane na cala dlon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pszemek79
Goldeniarz
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starogard Gd.
|
Wysłany: Pon 21:01, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
zastanawia mnie co złego jest w książce "Okiem Psa" ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:18, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
nie lubię tej książki bo traktuje psa jak istotę, która za wszelką cenę chce nas zdominować a my musimy z tym walczyć i na każdym kroku udowadniać mu, że my jesteśmy "alfą"/np. pies ciągnie na smyczy - chce dominować, pies pierwszy przechodzi przez drzwi - chce dominować, kładzie nam łapę na kolanach - to samo itd. itp...takich przykładów jest bardzo wiele, tak jakby autor miał jakąś obsesję na punkcie dominacji a przecież nie każdy pies ma ambicje zostania przywódcą stada a co więcej uważam, że stosując te metody można wyrządzić wiele złego psu o słabej psychice
podsumowując - przeczytać można ale z dużą dozą krytycyzmu i raczej poszukać innych metod szkolenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pszemek79
Goldeniarz
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starogard Gd.
|
Wysłany: Pon 21:48, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
właśnie nie traktuje tej książki jak biblii, przeczytałem to co mnie
interesowało i faktycznie niektóre sposoby są troche przesadzone
jesli chodzi o wychowanie łagodnego i delikatnego Goldena
większość sposobów przychodzi sama do głowy przy wychowaniu
pieska, trzeba psa poznać a to mozna uzyskać jedynie gdy mamy
z nim bardzo silną więź.. ale pare rzeczy które są dla mnie ważne
zaczerpnąłem z tej książki... np pies nie moze wbiegać przedemną
po schodach ani wybiegać z domu czy z samochodu tylko jak sie
drzwi otworzą, zawsze musi czekać za mną.. to jest chyba dobre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:49, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
oczywiście - bo to Ty tu rządzisz w tym stadzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czarowniczka
Rutyniarz
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Wto 11:17, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wczoraj jak wcinał kość podeszłam do psiaka z przysmaczkiem i pomachałam mu przed nosem nim od razu oddał kość. Dostał przysmak i oddałam mu kostkę.Zrobilam tak parę razy. Nie zawarczał nawet, ale jak podchodziłam pierwszy raz to obserwował mnie z uwagą i niepewnością. Dodatkowo jak daję mu jeść to miskę trzymam w rekach. Niestety nie pozwala bym coś tam pysznego dokładała bo warczy.Może jak się przyzwyczai do rąk to pozwoli na dokładkę. Póki co trzymam miskę i mówię do niego miło. Pozwala mi się tez pogłaskać jak je.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pszemek79
Goldeniarz
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starogard Gd.
|
Wysłany: Wto 11:22, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
no to fajnie, ciesze sie, daj mu troche karmy w miske i zanim to skonczy jeść spróboj zabrać i dosyp mu wtedy całą reszte porcji, za każde ugryzienie czy nawet pokazanie zębów musisz mu pokazać ze nie wolno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czarowniczka
Rutyniarz
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Wto 12:05, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
a jak mu pokazać że "nie wolno"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pszemek79
Goldeniarz
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starogard Gd.
|
Wysłany: Wto 12:10, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
pisałem we wczesniejszych postach. nie chce sie powtarzac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|