|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 11:09, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | no to czuje się zaproszona Wink |
To bardzo miłe
Cytat: | i mam nadzieje że nas nie wyrzucicie za brak wychowania - bo jak wiadomo jaki pan taki pies a mój pies to posłuszny nie jest w żadnej mierze Wink |
Właśnie, bo my potrzebujemy takich , ważne by mieć w sobie chęć i wariactwo .Dorośli czy młodsi zawsze bawią się doskonale .Na tym polegają nasze wakacje .To nie jest obóz typowo szkoleniowy To przede wszystkim "PRACOWITE WAKACJE Z PSAMI ".Ta pracowitość to zadowolony właściciel i pies. Możliwości i kombinacji wypoczynkowych z psem jest bardzo , bardzo dużo . A wychowany pies staje się dopiero gdy zrozumiemy jak dużo w nim psa i nauczymy się to szanować I o tym się uczymy .
Cytat: | tylko proszę o jakieś namiary jak już będzie wiadomo co jak i kiedy - cobym urlop mogła wziąć |
Zawsze w sierpniu , pewnie od 6 do 15.08.2009 pierwszy obóz z elementami agility i frisbee ,a drugi ten z tropieniem od 17 do 26 .08.2009 .
Może się troszkę różnić np o dzień Więc to wstępna data .Ale bardzo prawdopodobna .Zawsze w sierpniu bo dopiero można pokonywać pola do tropienia , jest po sianokosach
Cytat: | a na Suwalszczyznę to mam tak blisko jak i do stolicy |
Z całej Polski i nie tylko mają do nas blisko , więc zapraszamy
Dodam,że są również wypady na Litwę
No a poza tym to chyba wlazłam nie w ten temat co trzeba ups.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bobek dnia Wto 11:10, 13 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:49, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
bobek napisał: |
może być na trawie , ja proponowałam na tratwie |
No widzisz Alinko. A ja byłem taki dumny, że za komuny w ramach walki z analfebetyzmem nauczyłem się czytać i znowu plama
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:57, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
bobek napisał: |
No a poza tym to chyba wlazłam nie w ten temat co trzeba ups. |
no bo trochę Cię z Jurkiem podpuściliśmy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 22:58, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
no bo trochę Cię z Jurkiem podpuściliśmy |
No to dałam się podpuścić ale jestem z tego zadowolona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 1:19, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
I ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:30, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Na początek - wybaczcie, że się wtrącam tak mało wiedząc na temat
indiana napisał: | U ludzi, u psów i innych zwierząt poszczególne zmysły mają różną rangę. Jedne są ważniejsze, bardziej wyspecjalizowane, częściej angażowane, inne mniej. Działa też taki mechanizm, że gdy uruchamiany jest zmysł dominujący, inne zmysły są jakby wyłączane. | I teraz jak to zrozumieć Czy zawsze ten sam zmysł jest dominujący i ranga jest ustalona raz na zawsze, czy jest to zmienne np uzależnione od sytuacji. Coś mi sie wydaje, że ta druga wersja bardziej mi sie podoba
Cytat: | Np. gdy człowiek zaczyta się w książce, nie słyszy tego, co do niego mówią, nie zauważy, że potrawa w garnku się przypaliła i w kuchni jest pełno dymu, itd., itd. Wiem coś o tym. |
Cytat: | Podobnie jest u psa, prowadzącego analizę węchową. Skupia się na pracy nosem, a my, będąc obok, możemy wtedy gadać, kręcić piruety, itd., itp., psiak tego nie zauważy. | Pytanie - Czy nasze piruety nie zasługują na wysoką ocenę i wobec tego nie ma co zwracać na nie uwagi czy pies jest tak bardzo zajęty
Cytat: | Wracając do psa i jego prób zrozumienia nas... |
bobek napisał: | indiana napisał: | Czyli, starając się nas zrozumieć, odbiera (całościowo i każdy z osobna) wszystkie elementy: brzmienie słów, barwę głosu, mowę naszego ciała i nasz zapach. |
Myślę że każdy z osobna i w tym jest sedno .Pies nie potrafi wszystkiego połączyć i wyrobić skojarzenia.
Każdy zmysł pracuje osobno. Jeśli pies węszy , to reszta nie istnieje.
Dlatego większość ma kłopoty z przywołaniem , bo nie zwraca na to uwagi lub nie wie i krzyczy coraz głośniej DO MNIE .Pies natomiast węsząc pochłonięty jest całym sobą zapachem / nam bardzo trudno to pojąć/, Warto poczekać ułamek sekundy i zawołać chwilkę później. |
Cytat: | Zgadzam się, gdy pies jest skoncentrowany na jakiejś czynności(wąchanie, śledzenie wzrokiem biegnącego kota, itp.) ma wyłączone pozostałe zmysły. Zanim się sam nie przełączy, nie jesteśmy w stanie do niego dotrzeć.
Ale gdy już mamy psią uwagę, jesteśmy w spokojnym miejscu i coś tam sobie ćwiczymy... Nie jestem przekonana, że pies ma włączony tylko jeden zmysł, którym nas odbiera, a inne nie są zaangażowane. |
Albo mi się zdaje albo te dwa akapity wyrażają zgoła inne poglądy
Cytat: | Gdyby psiak się skupiał tylko na jednym, np. na analizie dźwięku - nie byłoby problemu.
Ale on natychmiast zauważa każdą anomalię. Bo pracuje wszystkimi swoimi zmysłami. |
Jest właściwie jedno pytanie . Ile komputerów steruje psem. Jeżeli jest ich wiele to mogą pracować oddzielnie i pies może rejestrować jednocześnie kilka sygnałów. Jeżeli jeden to może tylko się przełączać na kolejne "czujniki" i jego praca będzie wyglądała podobnie do pewnego momentu czyli do stanu kiedy nie nadąża. Do tego dochodzi reakcja na sytuację czyli zarejestrowany stan
bobek napisał: | Pierwszym zmysłem jest węch , drugim- wzrok , trzecim -słuch | czy jest to przypadkowa kolejność czy już z uwzględnieniem priorytetów
. Cytat: | My natomiast paplamy bez opamiętania. | No no Alinko . Ja aż taki gaduła to nie jestem Cytat: | Z tego do psa nic nie dociera. | A mnie się wydaje, że dociera tylko w zależności od sytuacji pies pokazuje to lub nie. Czasami zdarzy mi sie, że chcę pogadać z kimś rozumnym więc rozpoczynam rozmowę z babami . Zdarza się również, że kiedy przerwę Corsa podnosi łepek i patrzy na mnie z wyrazem - i co dalej . Więc wydaje mi się, że niezależnie od tekstu do psa dociera info, że jestem
Cytat: | To prawda. Ludzie przywiązują ogromną wagę do języka. Czesem nawet można odnieść wrażenie, że jeśli coś nie zostało przez nich nazwane, to nie istnieje. Dopiero nadanie obiektowi/zjawisku nazwy powołuje go do życia. (To taka nasza ludzka megalomania ). | Ohoho ciekaw jestem jak mógłbym przekazać komus informację o czymkolwiek jeżeli nie będę gadał. To znaczy mogę, ale język umożliwi mi to lepiej i informacja jest tym pełniejsza im bardziej zbliżone są nasze zarejestrowane zasoby słów, obrazów, smaków itp.
Cytat: | Jesteśmy za bardzo uzależnieni od języka mówionego i pisanego. Uczeni twierdzą, że niemowlęta i bardzo małe dzieci myślą obrazami. | To jest infantylne jeżeli chodzi o uczonych. Chyba każdy rozumie, że dziecko widzi a więc rejestruje obrazy. Dziecko słyszy więc rejestruje dźwieki. Tylko jedno dziecko za jakiś czas na pewien element powie finger a inne palec, jedno pferde a inne koń.
Cytat: | My, dorośli, myślimy słowami. I to nam bardzo utrudnia zrozumienie innych gatunków. W tym naszych czworonożnych przyjaciół. |
Nie zgadzam się. Nie jestem pewien czy ktokolwiek wie do końca jakie procesy zachodzą przy myśleniu ale fajne jest to, że ludzie między innymi przy pomocy słów mogą sie porozumiewać
Cytat: | Ja akurat jestem bardzo rygorystyczna, | wiemy wiemy. nawet Jackowi nie pozwalasz jeść mięcha
Cytat: | Ja nawet zabroniłam Jackowi używania niektórych słów |
Żeby tylko Podobno wogóle mu nie wolno mówić . , Cytat: | w zwykłych rozmowach, w obecności Indiany. I sama też się pilnuję, aby ich nie używać na codzień. Są zarezerwowane jako komendy dla psa, żeby nam było łatwiej się porozumieć. |
Nam czyli komu
Ale żart na stronę . Mnie się wydaje, że z ta teoria o jednokierunkowym działaniu psa jest niepewna. Wydaje mi się, że mózg psa jest dosyć rozwiniętym organem i należy do grupy "wieloprocesorowych". A to by znaczyło możliwość jednoczesnej rejestracji i interpetacji kilku sygnałów. Jak w każdym sensownym układzie tym wszystkim zawiaduje jeszcze jeden nadrzędny procesor i on sygnalizuje co ma być realizowane i czasami jest to realizacja jednoczesna a czasami sekwencyjna bądź jeszcze jakoś inaczej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Czw 16:09, 15 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 1:18, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | czy jest to zmienne np uzależnione od sytuacji. |
myślę, że tak jest .
Cytat: | Jest właściwie jedno pytanie . Ile komputerów steruje psem. Jeżeli jest ich wiele to mogą pracować oddzielnie i pies może rejestrować jednocześnie kilka sygnałów. Jeżeli jeden to może tylko się przełączać na kolejne "czujniki" i jego praca będzie wyglądała podobnie do pewnego momentu czyli do stanu kiedy nie nadąża. Do tego dochodzi reakcja na sytuację zyli zarejestrowany stan |
Podobnie jak u nas , jeśli czyś jesteśmy pochłonięci to reszta świata nie istnieje , choć wiemy że świat jest , ale ważność sprawy którą wykonujemy nie pozwala nam skupić się na wszystkim naraz.
Poza tym dochodzi używanie sygnałów np: wołamy , wydzieramy się a pies węszy , skubie trawkę , więc się złościmy, a on skręca jak by celowo .
Głuchy czy co ?
Nie nie może podejść do nas bo nie jest miłe być koło pańciunia gdy się tak wydziera i niestety dzięki nerwom brzydko pachnie:(
Psy nie krzyczą do siebie , wiedzą jednak wszystko .Do komunikacji potrzebują niewielkich ruchów oczu i ciała , nie krzyku .
Tym często się różnimy , a i wiedza z naszej strony nie zawsze taka jak trzeba skoro mało wiemy o psach to skąd wiemy, że wiemy , i dlaczego nam się jeszcze wydaje , ba nawet jesteśmy przekonani , jesteśmy wręcz pewni:(
Jejku za jakich głupoli odbiera nas pies Ja często się na tym łapię , gadam a tu patrzą oczki które , chciały by a nie rozumieją .
Cytat: | Więc wydaje mi się, że niezależnie od tekstu doi psa dociera info, że jestem |
To na pewno dociera
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bobek dnia Czw 1:20, 15 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:27, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
bobek napisał: |
Podobnie jak u nas , jeśli czyś | lub kimś Cytat: | jesteśmy pochłonięci to reszta świata nie istnieje , choć wiemy że świat jest , ale ważność sprawy którą wykonujemy nie pozwala nam skupić się na wszystkim naraz. |
Cytat: | Psy nie krzyczą do siebie , | Popatrz na mój awatarek
Cytat: | wiedzą jednak wszystko .Do komunikacji potrzebują niewielkich ruchów oczu i ciała , nie krzyku . Tym często się różnimy | My też, a więc to nie jest nic niezwykłego i w tym zakresie chyba niewiele się różnimy:)
Cytat: | , a i wiedza z naszej strony nie zawsze taka jak trzeba skoro mało wiemy o psach to skąd wiemy, że wiemy , i dlaczego nam się jeszcze wydaje , ba nawet jesteśmy przekonani , jesteśmy wręcz pewni:( | Alinko. Jesteś dzisiaj malkontentką
Pewnie, że nie wiemy wszystkiego ale wydaje mi się, że człowiek się stara . Oczywiście nie każdy bo może nie każdy musi ale w każdej dziedzinie są tacy co się znają bardzo i tacy co nic. I jest całe mnóstwo ludzi gdzieś pomiędzy tymi granicami. A w zależności od potrzeb są bliżej jednej albo drugiej.
Cytat: | Jejku za jakich głupoli odbiera nas pies Ja często się na tym łapię , gadam a tu patrzą oczki które , chciały by a nie rozumieją . |
Ala. Popatrz na Twój poprzedni akapit który się zaczyna od słów - a i wiedza
Czujesz, że zaprzeczasz sobie
A może te oczka patrzą i mówią Ci - kocham cie. Lubię jak do mnie mówisz ?:
[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|