Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojtekkk
Miłośnik goldenów
Dołączył: 18 Sie 2013
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: rzeszow Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:39, 20 Cze 2015 Temat postu: Kaganiec |
|
|
Witajcie,
Od zawsze mamy problem z wciąganiem patyków, ziemi i innych smakołyków znalezionych na spacerach. Komenda "zostaw" była trenowana do znudzenia i o ile gdy pies jest w zasięgu mojej ręki to nie ma problemu to w momencie gdy wie, że nie mam szans go złapać nie odpuści.
Na weterynarza przez ostatni rok wydałem już chyba kilka tysięcy. Co chwila biegunka, zastrzyki, antybiotyki, problem z wątrobą. Tylko czekać aż coś co połknie trzeba będzie wyciągać operacyjnie.
Mam już tego po dziurki w nosie i chcę kupić kaganiec. Nie chciałbym zakładać go na cały spacer tylko jako formę kary - zjadłeś = chodzisz w kagańcu. Czy ktoś stosował taką metodę i ma jakieś doświadczenia? A może lepiej powoli przyzyczaić go do kagańca i nie traktować go jako kary tylko bardziej tak jak obrożę czy smycz czyli zło konieczne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:53, 22 Cze 2015 Temat postu: Re: Kaganiec |
|
|
wojtekkk napisał: | Nie chciałbym zakładać go na cały spacer tylko jako formę kary - zjadłeś = chodzisz w kagańcu. Czy ktoś stosował taką metodę i ma jakieś doświadczenia? A może lepiej powoli przyzyczaić go do kagańca i nie traktować go jako kary tylko bardziej tak jak obrożę czy smycz czyli zło konieczne? |
A co jeśli zdarzy się sytuacja, że koniecznie będzie musiał mieć założony kaganiec? Wytłumaczysz mu wtedy, że to nie kara tylko teraz trzeba? To już lepiej przyzwyczaić psa do ciągłego chodzenia w kagańcu (na pewno będzie o wiele łatwiej, niż miałby zrozumieć zjadłeś coś = chodzisz w kagańcu). Zaopatrzcie się w kaganiec fizjologiczny (taki, w którym pies bez problemu może ziajać) i do tego nadal trenujcie "zostaw".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojtekkk
Miłośnik goldenów
Dołączył: 18 Sie 2013
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: rzeszow Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:50, 22 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
"zostaw" nie da się już wytrenować lepiej - on dokładnie wie, że po komendzie ma znalezisko zostawić ale nie przegada mu.
A kiedy może się kaganiec przydać? Łagodne psisko, nikomu nigdy nic nie zrobiło, kocha ludzi i zwierzęta(nie licząc gołębi i kotów).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:25, 22 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Widocznie masz podobny model do mojego, który testuje, kiedy musi wykonać komendę, a kiedy może olać I dlatego ważne jest ćwiczenie i bycie konsekwentnym, a nie stwierdzić, że lepiej się nie da. Jak ćwiczycie "zostawianie"?
To że łagodne psisko, to wiesz to Ty. A skoro nie kocha kotów, to wcale aż taki łagodny nie jest
Cytat: | A kiedy może się kaganiec przydać? |
W niektórych miastach jest obowiązek wychodzenia z psem w kagańcu. I czasem może się zdarzyć sytuacja, że u weterynarza trzeba będzie założyć kaganiec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|