Kantar, obroża uzdowa...

Ewa&Duffel

Akurat na wychowywaniu psów znamy się bardziej od Ciebie.

Karolcia

hohlik

wiec wy tez nie jesescie od wychowania wiec tez moge napsiac ze sie nie znacie! Chyba ze np ta P. Alina to ok rozumiem. Po to naprzyklad sie nosi na odwrotnej stronie jak np jakis pies inny sie rzuci na Twojego to nic mu sie nie stanie. A ja osobiscie wole nosic kolczatke niz zwykla obroze bo nie jestem wstanie utrzymac psa, chociaz dzis zalozylam jej normlana i chodzi lepiej duzo lepiej niz na poczatku i to jest zasluga kolczatki, bo czego innego?
wiesz ja naprawde umiem wysluchac waszych komentarzy tylko tak jak dziewczyny na mnie na skoczyly to chyba troche przesadzily;/ bo to juz jest zwyle obrazanie a ja poprostu chcialam przedsawic swoja opinie chyba kazdy ma do tego prawo! przeciez ja wam nic nie mowie ze was pies nosi taka i taka obroze. Powiedz mi w takim razie czy jak uczysz psa chodzenia przy nodze to jak go ciagniesz albo stajesz gdy on ciagnie to jego to nie boli?

bobek

łukasz

W ogóle takiej ładnej dziewczynie to nie pasuje żeby psa męczyć kolczatką, no nie? Very Happy

Jakoś mi się to nie komponuje Wink

a post bobka aż wyedytowałem z literówek, bo warto go przeczytać Smile

hohlik

ok, pisz co myslisz, przeciez Ci nie zabraniam i tego nie neguje (tak jak Wy mnie)

fakt szukam porad, itd. i probowalam naprawde nauczyc swojego psa chodzic grzecznie waszymi metodami: tzn. metodami, które pare osob opisalo na forum. Ale naprawde to nic nie dalo. Nigdy nie uderzylabym psa. Goldena chcialam miec od dziecka, przed wakacjami zmarl mi pies, to byl zwykly mieszaniec, ale kochalam go nie mniej niz teraz Abi. I stwierdzilam ze Rocky (bo tak mial na imie) nie mial tyle zajec, nie byl szkolony, ja tez nie poswiecalam czasu na jego szkolenie, byl ze wzgledu na cechy genetycznie odziedziczone po rodzicach agresywny, nie umialam go ulozyc, moze dlatego ze jak go dostalam mialam 9lat i bardziej zajmowalam sie okazaniem mu milosci. niz nauczenia czego kolwiek.
Dlatego przed Kupnem Abigail naczytalam sie roznych artykułów gdyz stwierdzilam, ze chce zeby byla czegos nauczona. I staram sie, nie zawsze mam czas, bo pracuje, studiuje, a ponadto mam dom na glowie, bo niestety mieszkam sama z dziadkami. Ponadto wiadomo jak ludzie starsi postepuja z psami, tak jak oni chca, a nie tak jak sie powinno, i tez mi jest ciezko im non stop powtarzac, ze powinni robic tak i tak. Bylam przeciwko kolczatce, dopóki nie uslyszalam tego od veta. Kupilam i naprawde jest ok, nosi ja tylko na spacery, bo wiekszosc spedza na dworze, bo mam ogrod.

łukasz

Ja to widzę tak - faktycznie masz problem, zresztą sporo osób męczy się z ciągnącymi goldenami Wink

Mój pomysł jest taki - skoro nie jesteś w stanie już w tej chwili nauczyć psiaka żeby grzecznie chodził - spróbuj kantarka. Może nie jest dydaktyczny, bo nie uczy, ale kolczatka też nie uczy. Z dwojga złego kantarek naprawdę jest lepszy, pies nie ciągnie (najwyżej próbuje Wink

) i nic też go nie boli.

Ja wiem, że kantarek to pójście na łatwiznę, ale przyznacie mi rację, że lepszy jest niż kolczatka.

hohlik

hmm kantarek dziala w taki sposob ze pies odwraca glowe jak ciagnie tak? i jego sie zalada na pysk? moj psior nie da sobie niczego na pysk nalozyc. jak jezdze z nim w autobusie to kierowcy maja mnie juz dosc bo jezdze bez kaganca . nie mam zielonego pojecia jak mam ja do niego przekonac( jesli sie wogole da) czy tez przyzwyczaic.
Wiesz ja widze ze moj pies naprawde jest szczesliwy jak jest na kolczatce( jesli to mozliwe) wiem ze to glupio brzmi ale na zwyklej sie meczyl dyszal i naprwade bylo mi go zal. teraz nie mam problemu ona nawet nie przyspiesza naprawde nie ma takich sytuacji zeby jej sie to wbijalo.idzie ze mna rownym krokiem.

bobek

hohlik

tak wiem , bo widze ze dostaje furi jak jest sama na dworze, dlatego staram sie wychodzic 3 razy dziennie na taki spacerek po 15 min. a gdy mam czas to idziemy na laki i Abi gania za patykami:) no i wtedy nie ma obrozy ( czyt. kolczatki )

bobek

Poszukam i prześlę filmik jak nauczyć psa noszenia kagańca , kantarka czy co tam jeszcze Smile

Ale teraz muszę iść z psiakami a mam ich pięć Smile

Jeśli pies gania za patykami, jak piszesz to tracisz sporo - możliwość uczenia go zachowania się w przeróżnych sytuacjach ,Bo nic z rzucanym patykiem nie jest związane Jeśli lubi patyki to one mogą być nagrodą za chodzenie na luźnej smyczy ,Zapinasz psa idziesz jak na filmie za każdy krok dajesz smaczek i po np. 10 -ciu smaczkach odpinasz smycz i rzucasz patyki W ten sposób staną się one nagroda za coś czego pies nie umie i dzięki wspólnej pracy na spacerze będzie się wam lepiej żyło Pies zacznie cię uwielbiać Smile

To taka "gra wstępna" na początek Zacznie też kojarzyć słowo które oznacza idź przy nodze nagroda zawsze będzie Z czasem nagrodę odkładasz i nagradzasz zmiennie - jak pisałam już .
Brawo mamy sposób by nauczyć cię rozumieć psa Smile

Byś nauczyła się nagradzać Smile

hohlik

dzieki:) i milego spacerku

bobek

znalazłam -nauka zakładania kagańca
<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/gLTkmZWPBqo&hl=en&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/gLTkmZWPBqo&hl=en&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

Jeśli na początek pies nie chce nawet być w pobliżu kagańca to nagradzamy go tylko za to że kaganiec jest obok / halter również/ Jeśli już nie sprawia kłopotu być obok kagańca to zaczynamy wkładać jedzonko do kagańca niech traktuje pies kaganiec jak "miskę" I tak sukcesywnie krok po kroku dzielimy na etapy i powoli nad każdym etapem pracujemy gdy pies jest nauczony przechodzimy dalej Jeśli będzie to zbyt szybko, wówczas jest trudniej.
Pisz jak ci idzie Smile

Co do haltera, używając go nie wolno pociągać psa.Sam pies się cofnie bo nie jest komfortowo iść jak się iść nie da Smile

To jest tylko substytut. Warto psa uczyć być koło człowieka a jest na to całe wiele sposobów - nagradzając

hohlik

tez znalazlam ten filmik z kantarkiem Smile

dzieki wielkie za pomoc:), ten 2 filmik jest rewelacyjny

bobek

I jest to Bąbelek pies który był na naszym obozie wakacyjnym Smile