Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:03, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
oki
my mamy kolczatke jak juz wspominałam, kes nie ciagnie, mam nadzieje ze najpozniej w lipcu szkolenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
aga3355
Ekspert
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:10, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Chodzi o to, że kolczatki nie chce zakładać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:12, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
tak tak, rozumiem..
moja do kantarka nie dała sie przekonac ani przyzwyczaić....
niestety nie miałam czasu by czekać... nie mogłam pozwalać na ciagniecie- ale juz o tym pisałam obeszerniej...
kolczatka musi wystarczyc do czasu szkolenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 12:23, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nic jej nie będzie kesse,zobaczysz że sie nauczy i później z powodzeniem bedziesz mogła chodzić tylko na obroży.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:26, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
na to liczę
inie moge si doczekac szkolenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fauka
Goldeniarz
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 15:13, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mój psiak dostal kolczatkę jak miał niecaly rok, po 2 latach nic nie dala, przestawialam się z nim stopniowo na obrożę, ciągnął się nadal ale udalo się psiaka nauczyć samemu, bez zbędnych dla niego nieygód, zarówno kantarek jak i kolczatka nie pomogły, kliker i smakołyk jak najbardziej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*~Ola~*
Goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 20:51, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o przyzwyczajanie do kantarkuto mi na szkoleniu powiedzieli, żeby najpierw Fiona ponosiła go trochę w domu bez podpinania do niego smyczy. Po 30 minutach było już ok Oczywiście następnego dnia trzeba było powtarzać. Teraz jakoś nie korzystam z kantarka ale Fiona dalej ciągnie, chociaż od nie dawna ćwiczę tzw. drzewo i do tego dodaje słowo "nie". Jak poluzuje smycz to smakołyk Powoli widzę efekty, ale Fiona czasami kombinuje i jak ja się zatrzymuję to cofa się obchodzi dookoła i dalej "wyrywa" do przodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:55, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
aga3355 napisał: |
Kantarka nie chce Wolę kupić orginalny geantle leader Ten kosztuje 60 zł |
A czym to się różni? Bo nie wiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:00, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A nam na szkoleniu kazano kupić taki łańcuszek zaciskowy i się zastanawiam, czy to naprawdę konieczne...Bo w zoologicznym, jak kupowałam ten łańcuszek, spotkałam pewną panią i ona mi strasznie odradzała łańcuszek, mówiła, że teraz już się nie używa takich rzeczy, że jej pies miał przez niego problemy z tchawicą...No i sama nie wiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fauka
Goldeniarz
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 21:13, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ganialiście mnie za kennel kaltke a używacie takich metod
Po 1. kolczatka to lupi pomysl, moja znajoma miala rottweilera z dłuższą sierścią, prawie taką jak golden. Po jakimś czasie noszenia kolczatki dostał na nią jakieś uczulenie, pies nie miał na szyi sierści... ogólnie kolczatka to jak kara, sprawianie psu bolu za szarpanie się, rownie dobrze można uderzyć psa, podobny efekt.
Dławik inaczej łańcuszek zaciskowy podobnie, duszenie psa, jeżeli już to obrożę z ograniczonym zaciskiem, są takie. Goldeny sa na tyle inteligentnymi psami że jeżeli od malego zacznie się uczyć go chodzenia od początku to nie widzę oźniejszych problemów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nika
Rutyniarz
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 21:14, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja zakupiłam Milce kantarek jednak nie za bradzo on się jej widzi Milka na spacerach już nie ciągnie jednak zakupiłam bo czasem może się przydać jak gdzieś na miasto idziemy(przerabiałam już to) wtedy Milka jest troszkę zdezorientowana, dużo aut, autobusów i ludzi i z każdym chciałaby się przywitać no i niestety w takich miejscach jest problem bo wtedy strasznie ciągnie.Na szczęście takie wypady często nam się nie zdarzają ale lepiej być zabezpieczonym. Mam tylko jedno pytanie czy jak pies ma założony kantarek to drugą część smyczy przypina się do obroży bo do szelek to raczej nie bo pies może sobie krzywdę zrobić?(wiem że do obroży ale nie wiem czy do szelek też można )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:16, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No ale co zrobić jak na szkoleniu kazali kupić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*~Ola~*
Goldeniarz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 21:18, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nika Do szelek też można
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 21:19, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Łańcuszek zaciskowy trzeba umiejętnie zakładać! Koniecznie tak, żeby uciskał tylko do pewnego momentu - dalszy zacisk blokuje takie kółeczko. Założenie go odwrotnie faktycznie powoduje mocny ucisk na gardło i tchawicę i jest niebezpieczny.
I nie wyobrażam sobie stosowania obroży zaciskowej czy kolczatki na szkoleniu. Uważam, że tam powinno się zakładać tylko zwykłą obrożę. Zresztą wiem, że niektórzy (mądrzy) szkoleniowcy zabraniają mieć na szkoleniu cokolwiek innego niż obrożę.
PS. Lila, masz śliczny banerek!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:26, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To ja nie wiem, co zrobić...Może na razie nie będę mu tego zakładać, wstrzymam się do szkolenia i zapytam się, czy to naprawdę jest konieczne, a jeśli nie, to oddam do sklepu.Wolałabym uniknąć stosowania takich metod.
A co znaczy "umiejętnie zakładać" Czy to można jakoś źle założyć Bo ja mu to po prostu włożyłam przez głowę i owszem, jest tam takie kółeczko...
PS dziękuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|