Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Buster
Początkujący
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:27, 09 Sie 2006 Temat postu: Kary |
|
|
Witam. wiadomym faktem jest to, iż pożądane zachowania należy nagradzać, a niepożądane ignorować bądź karać. z nagrodami oczywiście nie ma problemu - pytanie tylko: jak karać? absolutnie nie jestem zwolenniczką bicia (chyba że lekki klapsik?) czy wydzierania się, ale chcę mimo tego okazywać swemu psu stanowczość i - kiedy trzeba - ukarać go , by wiedział, czego nie należy robić. Jakie kary polecacie? Takie, które nie zakrawają na tyranie, ale na rozsądne wychowanie? Bardzo proszę o porady i polecanie wypróbowanych metod
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:34, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Nie powiem nic odkrywczego- ja za każdym razem kiedy Valdi robi coś "złego" mówie stanowczo "nie wolno"i za każdym razem staram się go odciagać ( z pomocą smakołyków oczywiscie )od tej czynności. Sporo sie natrudziłam, ale ostatnio zaczynaja być widoczne efekty- kosztowało mnie sporo nerwów, ale sie opłacało jako takich kar nie stosuje, ewentualnie zostawiam go na jakiś czas samego np. na chwile zamykam go w pokoju, aż sie uspokoi i zrozumie, ze jeśli tak będzie robił to będzie zostawał sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 15:54, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
nasza psica doskonale wie co wolno, a czego nie należy robić - np nie wolno wylegiwać się na fotelech , ale jak nikt nie widzi..... jak ją na tym nakryję to wystarcz że zrobię "hmm" nieco głośniej i pies dosłownie "spływa" ( takim ruchem bardzo mięciutkim) z fotela. z innymi rzeczami jest podobnie. czasem jako pochwałę stosujemy smakołyk , innym razem wystarcza podrapanie za uszami. Karę jest "fe", "co pies zrobił" wypowiedane odpowiednim tonem (ale nie podniesinym głosem) - psica się wtedy bardzo wstydzi i najchętniej odwraca tyłem (pewnie myśli że jak nas nie wiedzi to my jej też ). A na spacerze jak większość goldków traci słuch niestety........ 100 razy się namyśli zanim wykona polecenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Czw 18:48, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
u nas jest "niewolno" "fe" "niedobry pies" i "na miesjce" i do tego odpowiedni ton - on wie ze zrobil zle wtedy!! a i jeszcze ostatnio egzamin zdaje "cos ty zrobil?" wtedy pies ruchem posuwistym oddala sie z miejsca zbrodni i udaje ze to nie gdyz jego tam nie ma nie bylo itd!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Buster
Początkujący
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:54, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ok, ale ja mowie o piesku 9tygodniowym ,ktory jeszcze nie odczytuje w mig sygnalow od pana, i kary muszą byc bardzo konkretne, tak mi sie przynajmniej wydaje. moze nie okreslilam w pierwszym poscie bo zapomnialam - nie chodzi o kary tak w ogole, tylko o te, sluzące do wychowywania i podstaw szkolenia domowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Czw 20:47, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
wiesz u nas jak Fibi byla mala bardzo reagowala na dzwieki i moze znajdzcie cos czego psiak sie boi - u nas byla gazeta - nie trzeba dawac klapsa wystarczy jej szelest i stanowczy ton!! innych kar nie wymyslisz bo ogolnie wychowanie opiera sie na nagradzaniu!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:08, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
anatom napisał: | wiesz u nas jak Fibi byla mala bardzo reagowala na dzwieki i moze znajdzcie cos czego psiak sie boi - u nas byla gazeta - nie trzeba dawac klapsa wystarczy jej szelest i stanowczy ton!! innych kar nie wymyslisz bo ogolnie wychowanie opiera sie na nagradzaniu!! |
popieram... cierpliwosć, cierpliwosc i jeszcze raz cierpliwość!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Buster
Początkujący
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:56, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
no, ton karcący jest dobry. ale dobre jest też to co wymyślilam ostatnio- ofuknięcie i odejscie od niego, chocby na krotki czas - niby że obrażenie się na niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:02, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
u nas skuteczne "groźne" noo i sunia już wie że robi źle jużnawet jak do jakiejś kupy na spacerze się zabiera i usłyszy noo to ją zostawia ale to chyba w sukcesikach powinnam zapisać. oczywiście jeżeli nie zareaguję to ma wtedy śmierdzący posiłek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pią 13:58, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Buster napisał: | no, ton karcący jest dobry. ale dobre jest też to co wymyślilam ostatnio- ofuknięcie i odejscie od niego, chocby na krotki czas - niby że obrażenie się na niego.  |
hehe my sie tez obrazamy - mowimy niedobry pies i sie obrazamy i on chyba wie bo po pewnym czasie przychodzi sie przytulic jakby przepraszal!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:58, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
czy Fibi zmieniła płeć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pią 23:00, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ewoja napisał: | czy Fibi zmieniła płeć? |
hehehe sluszna uwaga ale my tak czasem mowimy bo Fibi mimo ze suka to jest psem i dlatego czasem jest taka forma np "nasz pies to wariat" mimo ze to suka - troche to zawile no ale... tak czy inaczej o jej zmianie plci nic nam nie wiadomo i nasza Fibi jest dalej naszą panienką!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:35, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
no to się uspokoiłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 12:42, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Buster napisał: | ok, ale ja mowie o piesku 9tygodniowym ,ktory jeszcze nie odczytuje w mig sygnalow od pana, i kary muszą byc bardzo konkretne, tak mi sie przynajmniej wydaje. moze nie okreslilam w pierwszym poscie bo zapomnialam - nie chodzi o kary tak w ogole, tylko o te, sluzące do wychowywania i podstaw szkolenia domowego. |
Odbieraliśmy swoją psinę z chodowli jak miała 2 miesiące - bardzo dobrze reagowała na"fe". Zasugerowano nam,że takiego szczeniaczka należy skarcić szczypem za uchem ( żeby poczuł, ale bez przesady) - suki karcą małe właśnie szczypami. U nas akurat nie trzeba było tego stosować - groźne "fe" wystarczało .
A klapa Eska dostała RAZ - jak mi chlebek z masłem podprowadziła z szafki nocnej . Była przerażona, nie wiedziała co się dzieje, chlebek wyleciał z pyska na pół metra. Teraz NIE jej jedzonkko może stać choćby na podłodze - nie ruszy. Obślini się jak wodołaz i poszczekuje (taki specjalny rodzaj szczeku) żeby ktoś przyszedł i jej to dał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:27, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
aga napisał: |
A klapa Eska dostała RAZ - jak mi chlebek z masłem podprowadziła z szafki nocnej . Była przerażona, nie wiedziała co się dzieje, chlebek wyleciał z pyska na pół metra. Teraz NIE jej jedzonkko może stać choćby na podłodze - nie ruszy. Obślini się jak wodołaz i poszczekuje (taki specjalny rodzaj szczeku) żeby ktoś przyszedł i jej to dał. |
cóż za mądre stworzenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|