Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bundy
Miłośnik goldenów
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:19, 27 Maj 2009 Temat postu: Kłopotliwe legowisko |
|
|
Nasz 8-tygodniowy Dino po 4 dniach w domu dostarczył nam już małego problemu - za swoje legowisko obrał sobie najpierw miejsce pod łóżkiem naszego starszego syna (6 lat), a od wczoraj zamienia to miejsce z "pod" na "na" (łóżku). Dzisiaj w nocy wskoczył młodemu na łóżko, obudził go szarpaniem za piżamę i w efekcie wyszło tak, że zaspane dziecko przydreptało do nas do łóżka, a pies rozwalił się "po całości". Myślałem, że młody po prosty przywędrował do nas tak jak czasami to robi, więc w nocy nie sprawdziłem co z psem Dopiero rano zastałem jaśnie pana na pościeli (co ciekawe - na łóżku spał o wiele dłużej niż na podłodze ).
Jak nakłonić go do legowiska w miejscu wybranym przez nas? Miejsce w pokoju dziecinnym wybrał sobie w ciągu pierwszych 10 minut w naszym domu i tak zostało (konsekwentnie nie wchodzi za to do salonu, bo boi się chyba telewizora). Jak oduczyć go wskakiwania na łóżko ? (jakie działania, komendy, nagrody po zmianie miejsca?).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:28, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Kochani był już temat o legowisku, prosze czytajcie forum bo pozniej dublowane tematy pozostaja niemal bez odpowiedzi bo komu sie chce pisac wiecznie to samo?
ja tylko dodam ze musicie zdecydowac czy piesek moze spac na łozku (np u nas moze) czy kategorycznie NIE MOZE.
Jesli wybieracie "opcje nei wolno" to uczycie go tego , kiedy tylko włazi - zganiacie mowiac np "nie wolno", oczywiscie wiecie ze przed wami dosc dlugi okres wychowawczy i tych postepowan musicie nauczyc tez syna ktory w stosunku do psa powinien stosowac takei zasady jak wy.
Co do kładzenia psa w miejscu ktore Wy wybraliscie- ja nei jestem za tym, pies w ciagu nocy sie przemieszcza, zienia pozycje, szuka chlodniejszego miejsca.. nauczenie spania go w tam gdzie chcecie wymaga sporo nauki ale dla mnie to wtedy robot a nie pies...
http://www.goldenretriver.fora.pl/search.php?mode=results
http://www.goldenretriver.fora.pl/golden-retriever-moim-psem,1/gdzie-spi-twoj-pies,836.html
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kesse dnia Śro 13:36, 27 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
stary b/ majtek
Rutyniarz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:33, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
kesse napisał: | Kochani był już temat o legowisku, prosze czytajcie forum bo pozniej dublowane tematy pozostaja niemal bez odpowiedzi bo komu sie chce pisac wiecznie to samo?
ja tylko dodam ze musicie zdecydowac czy piesek moze spac na łozku (np u nas moze) czy kategorycznie NIE MOZE.
Jesli wybieracie "opcje nei wolno" to uczycie go tego , kiedy tylko włazi - zganiacie mowiac np "nie wolno", oczywiscie wiecie ze przed wami dosc dlugi okres wychowawczy i tych postepowan musicie nauczyc tez syna ktory w stosunku do psa powinien stosowac takei zasady jak wy.
Co do kładzenia psa w miejscu ktore Wy wybraliscie- ja nei jestem za tym, pies w ciagu nocy sie przemieszcza, zienia pozycje, szuka chlodniejszego miejsca.. nauczenie spania go w tam gdzie chcecie wymaga sporo nauki ale dla mnie to wtedy robot a nie pies...
http://www.goldenretriver.fora.pl/search.php?mode=results
http://www.goldenretriver.fora.pl/golden-retriever-moim-psem,1/gdzie-spi-twoj-pies,836.html |
....Kesse ma racje, tak chyba robi większość goldi, tzn. szukanie legowiska, nasza robi tak: przy lodówce, ściana przy drzwiach, za jednym fotelem, za drugim, później pod kanapą, no i ląduje albo na fotelu. albo w łóżku....my osobiście najbardziej wolimy Wtulaka w łóżku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga&Logan
Rutyniarz
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:26, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wyczulam na pozwalanie psu od czasu do czasu na spanie na łózku.
Np ty nie pozwalasz a syn pozwala jak rodzice nie widzą.Absolutnie taka sytuacja nie moze miec miejsca-z doswiadczenia wiem że mój Logan -któremu wszyscy pozwalali wylazic na łózko-poza męzem oczywiście-to na jego widok pies skulony uciekał-tzn wtedy jak maz go przylapał na lezeniu w poduchach.
Potem ustalilismy ze pies jednak nie ma prawa do łózek wchodzic-zwlaszcza jak prosto z błota wskakiwał na moje satyny .
Ale...
ja swoje a dzieci swoje-a pies głupiał.
Teraz jest ustalone i koniec-pies moze wchodzic do lózka pod warunkiem ze tuz po spacerze da sobie umyc łapy i podwozie.I tak LOgan nauczył sie ,że pod drzwiami jest sciera do mycia odnóży i zanim wejdzie to czynności myjące wyprowadzający musi dokonać.
Ostatnio jednak z gorąca chyba Logan mniej przebywa na lózku-nigdy jednak nie spal na nim czy w nim w nocy-wolal przy balkonie.
Ale rytuał ma swój kiedy raniutko wskakuje na moje łoże i ciorcha nas w nim i wita z rana(5,30) po czy po rozbudzeniu państwa-sam zasypia jeszcze na dwie godziny Oraz owoce lubi na łóżku jeśc np jabłko czy trukawkę-fakt na dzień okrywam łoża extra narzutą
Golden w poduchach to bardzo bardzo przyjemne doznanie.jest taki mieciusi i słodziusi i przyjemniusi (pod warunkiem że nie zezre czego i mu z pyska nie zionie-bo taki poranny chuch przyprawia mnie o mdłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:31, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem i tak jest to nie konsekwencja...
Albo pies MOŻE spać na łozku , albo NIE MOŻE.
Myslisz ze on tak rozumuje? "wytra mi łapy to wtedy moge", a co kiedy pan go przylapie i skulony ucieka? wtedy juz nei liczy sie ze łapy były wytarte?
pies nei rozmysla, nie rozpatruje problemu, albo moze albo nie, jelsi jedni pozwalaja inni nie to pies głupieje i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga&Logan
Rutyniarz
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:18, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie- bo Logan już na widok Artura nie ucieka skulony-to bylo wtedy,kiedy Artur był calkowicie przeciwny psu na lózku.A łapy pilnujemy aby po kazdym spacerze były czyszczone.Taki warunek nam mąz postawił-chcecie psa na kanapach to czyście mu łapy za kazdym razem.Oczywiście,że nie powinno sie pozwalac częsciowo tylko pozwalac-albo sie pozwala albo nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stary b/ majtek
Rutyniarz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:03, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
...a u nas po każdej wizycie na dworze łapki są czyszczone....przecież inaczej na podłodze to by paranoja była, a i tak żona lata z mopem bo ślady zostawia....Lamia może być w łóżku kiedy chce.....jednak sama nie wejdzie, siada i czeka na pozwolenie...ale uwaga, jak specjalnie przez dłuższy czas nie ma odpowiedzi od nas...tak lub nie .... znaczy milczenie oznacza zgodę i włazi, jest jedno ale ....cieczka....wtedy klarowanie żeby nie wchodziła bo brudzi, ma swoje miejsce, skórę baranią, albo pled na fotelu i jakoś przetrwamy ten trudny czas...a po tem... buch w puch.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Armin
Miłośnik goldenów
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chocianów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:13, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
http://www.goldenretriver.fora.pl/wychowanie,5/pomocy,3883.html
Tu tez jest co nie co. Tez myslalem ze bedzie spal w legowisku i tez chcialem aby tam spal a teraz dla mnie to bez roznicy
Zauwazylem ze psy szukaja zimnego oraz ciemnego miejsca do spania..
moj to np. lubi spac w łazience na kafelkach gdzie zarazem jest cimno badz na panelach pod lozkiem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stary b/ majtek
Rutyniarz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:56, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nasza Niusia, jak pisałem już w którymś z postów ma różne miejsca do spania...jednak najbardziej woli łóżeczko, kładzie się między mną i żoną i dyszy z gorąca, ale potrzeba bliskości zwycięża!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga&Logan
Rutyniarz
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:48, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
zazdroszczę Ci -nasz Logan nie chce z nami spać
polozy sie na chwilke i zaraz ucieka bo mu gorąco-a ja tak zawsze marzyłam o psie w nogach chociaż.oN NAWET NIE LUBI PRZYTULANEK:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stary b/ majtek
Rutyniarz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:03, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
" ja jestem macho, niech kobiety mi wybacho....." prawdziwy facet - twardziel....ha, ha.... ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wandalka17
Rutyniarz
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:34, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Hehe ... moja tylko na łóżku śpi w nocy nigdzie indziej , w dzien też większość czasu tam leży bawi sie itp . Typowego kanapowca mam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wandalka17 dnia Czw 19:47, 04 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:44, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Shiro, gdy był mały też tylko na łóżko wchodził na chwilkę sie pobawić a potem do widzenia. Potem zasypiał ze mną, ale szybko robiło mu się za ciepło, więc szedł do siebie. Teraz niesamowita przytulanka z niego, idziemy razem spać i razem wstajemy, rano słońce daje, obaj zdychamy w tym łóżku, ale ten dupska nie ruszy, sapie, śpi aż ja wstanę
Ale cieszę sie z tego powodu przeogromnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stary b/ majtek
Rutyniarz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:14, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
....Lamia podobnie, tylko jeszcze jak zasłony są odsłaniane to zaciska mocniej oczy i ewentualnym wstaniem zainteresuje się gdy usłyszy otwierane drzwi......myśląc......"jest szansa że otworzą furtkę to pójdę na siusiu..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|