|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 11:50, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie. Guliś świetnym psem , Ty świetną Pańcią.
Mój ze stołu nie kradnie, ale kiedyś mój tata szedł z kawałkiem kiełbaski w ręku (a ręka była opuszczona). Ten podszedł i wyjął mu z ręki. Od tego czasu jak się coś je "w biegu" w domu, to podtyka się psu pod nos i mówi "fe" Chyba działa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 14:26, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Od tego czasu jak się coś je "w biegu" w domu, to podtyka się psu pod nos i mówi "fe" Chyba działa |
Jeśli pies jest nauczony słowa FE lub NIE to zawsze działa ale pomysł z podtykaniem pod nos , tu nie bardzo rozumiem czemu ma służyć ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 15:12, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Żeby nie próbował. Chodzi o to, byśmy nie musieli się non-stop pilnować i mówić na niego fe lub nie. Bo takie ciągłe powtarzanie też niczemu nie służy, bo ciągle by próbował...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 21:47, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Żeby nie próbował. Chodzi o to, byśmy nie musieli się non-stop pilnować i mówić na niego fe lub nie. Bo takie ciągłe powtarzanie też niczemu nie służy, bo ciągle by próbował... |
Rozumiem jaki chcesz osiągnąć efekt , ale bardzo się mylisz .Jeśli pies rozumie polecenie /to znaczy że wykonuje je bo tak był nauczony /, to nie potrzeba powtarzać ciągle FE .Jeśli tak więc robisz to pies nie rozumie i nie kojarzy podtykania pod nos z poleceniem FE , Nie wie że chodzi o nie robienie czegoś , stwarzasz sztuczną sytuację ,Uczysz go że to co ma pod nosem jest nie do ruszenia .To co jest na stole jest jak najbardziej do zabrania Dlatego ty kojarzysz tę naukę z ciągłym powtarzaniem słowa FE .Przy nauczonym psie jest to zupełnie nie potrzebne.
Musisz rozumieć jak myśli pies a skoro podtykasz mu coś pod nos to niestety myślisz jak człowiek i tak starasz się go uczyć.Jest to mechaniczne a zupełnie nie oparte na myśleniu psa .Ludziom się często wydaje , i robią tak jak ty .Poczytaj troszkę , np.książkę Pies i człowiek .Wiele ta książka ci wyjaśni .Polecam
Tu masz filmik na którym pies uczy się że są rzeczy których nie wolno ruszać
http://www.youtube.com:80/watch?v=eG-C6UFQWOQ&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=Rq8KuZSWY3w&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=7_L5ujrpRy0&NR=1
http://www.youtube.com:80/watch?v=hOL1LlxVxCY&feature=related
Na każdym z tych filmów pies dostaje polecenie że może coś brać dopiero gdy sam poczeka , czy też odwróci głowę .
Wtykanie czegoś pod nos jest zaprzeczeniem ,pies jest skołowany i nie rozumie polecenia ,tylko odchodzi bo słyszy FE ale nie umie skojarzyć z nie braniem .Choć pozornie tak to wygląda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|