Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujas
Goldeniarz
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gizycko
|
Wysłany: Wto 23:01, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
to chyba normalne u szczeniaków ;P
spokojnie, na pewno z tego wyrośnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 0:07, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
kamil638 napisał: | mój golden jak idę z nim na spacer to po jakimś czasie gdy stanę na chwile
to on się położy i jest tak samo nie do ruszenia muszę go postawić i pociągnąć kilka razy . oczywiście stawia opór ale się przełamie mam nadzieje że z tego wyrośnie ma na razie 9 tygodni czasami się zdarzy że ruszy sam  |
Kamil (tak masz na imię? ), wychodzisz z 9-tygodniowym szczeniakiem na spacery??? Przecież on jest w okresie kwarantanny! Nie powinieneś ryzykować!
Poza tym taki szczeniaczek nie umie jeszcze chodzić na smyczy. Musi sie przyzwyczaić i nauczyć. Musisz być bardziej cierpliwy i wyrozumiały dla niego Dobrą metodą jest przypinanie psu smyczy w domu (co jakiś czas) i pozwalanie mu na przyzwyczajenie się do niej. Pomalutku, małymi kroczkami...
Jak będziesz go ciągnął za tą smycz, to będzie miał z nią złe skojarzenia. Sprawisz, że pies na widok smyczy zamiast się cieszyć perspektywą spaceru - będzie uciekał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:23, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Taki maluszek też szybką się męczy, może po prostu odpoczywa
Jak Shiro tak robił to wet. powiedziała, żeby poczekać. On wtedy odpocznie chwilkę i dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kamil638
Goldeniarz
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorlice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:56, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
wyprowadzam go tylko przed dom z ogrodzeniem bylem z nim na spacerze kilka razy tylko w lesie a poza tym na smycz chodzi nawet nawet tylko przy 1 kroku stawia opór to co mam teraz zrobić jak on chce siku na polu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:20, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
a moja kessie nauczyła sie nowej pozycji "przyczaję się na stojąco"
robi taka pozycje jak psy mysliwskie, lekko sie tylko schyla cała, ale nie kładzie, brakuje tylko aby uniosła jedna łapkę i śmiech na sali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:26, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
kamil638 napisał: | mój golden jak idę z nim na spacer to po jakimś czasie gdy stanę na chwile to on się położy i jest tak samo nie do ruszenia muszę go postawić i pociągnąć kilka razy . oczywiście stawia opór ale się przełamie mam nadzieje że z tego wyrośnie ma na razie 9 tygodni czasami się zdarzy że ruszy sam  |
Spróbuj uruchomić go rzucając np smaczka a nie ciągnąc. Ja wiem, że to z kolei jest złe rozwiazanie ze względu na naukę niebrania niczego do pysia z ziemi. Pozostaje jeszcze atrakcyjna zabawka i odbieganie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aisha
Miłośnik goldenów
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:17, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hrabia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:13, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zizak napisał: | mój Frodo tak samo, jak już sobie nieraz usiądzie to niczym go nie przekonasz do wstania, jest bardziej jak osiołek niz jak psiak, totalna olewka albo foch "co ty ode mnie chcesz?", a muszę powiedzieć, że spacery z nim wyglądają tak: 5 metrów chodzenia, kładzenie się, 5 metrów podejdzie i znów się kładzie, niektórzy juz sie śmieją jak go widzą "o golden na spacerze" hehe |
Z naszym jest to samo. Jak się położy to bardzo ciężko mu wstać. A jak wpadnie na to, że idziemy do domu, to ciągnie jak głupi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|