lizanie się psa po .....

efka1208

O rany jak ja dobrze znam ten problem!!! Właśnie nad tym samym się zastanawiałam! OOO! I właśnie liże! Nasze Basisko też to ciągle robi! Ma 7 miesięcy. Domyśliłam się,że to sperma ale tez nie potrafię tego ogarnąć. Najgorzej jak pomyśle ,że tego siusiaka wytrze zaraz w dywan!!! O matko! Zaraz zwariuje. A jeszcze jak przednimi łapami wskoczy na wyro wpadam w szał! Auuu! Ten zapach z pyska owszem okropny! I wiecie co ja rozumiem,że to facet i mu "bryka" ale tak jest na okrągło. Ciągle swoją kredkę wyciąga i tak z nią na dywan... auuu już nie mogę! Trzeba zacisnąć zęby i cierpliwie czekać.
Nikogo absolutnie nie chce urazić ale nie rozumiem jak można z psem spać w jednym łóżku.

artur i beata

Trzeba było kupić sukę jak się tak brzydzisz siusiaków

Nita

Boldi też tak miał, że ciągle się lizał. Dodatkowo jak się trzepał to ta wydzielina leciała na meble i ciężko było ją zmyć. Problem jeden i drugi skończył się z chwilą kastracji. Nie wiem czy akurat to był zbieg okoliczności czy może wiek psa, w każdym razie teraz brak brudnych mebli i pies liże się ale o wiele rzadziej, 2 liźnięcia i po sprawie;a wtedy jak się wczuł to 5 min lizał się. Denerwujące zwłaszcza rano jak się smacznie spało.

Jerzy Włodarczyk

efka1208

Akurat Jerzy Twoje laski znam i jakoś mnie to nie razi...
Mając małe dziecko w domu inaczej na pewne rzeczy patrze, ale już jest coraz lepiej bo plam na dywanie czy na rogu łóżka już nie przybywa Smile

Jerzy Włodarczyk