|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kołobrzeg
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Wto 9:15, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | Marku, kolejna osóbka, która ma ciągnącego dwuletniego psa
|
Witam w klubie kate 122
Widzę, że Wasza wet jest lepsza od mojej 
Moja tylko mówiła, że goldeny i labki tak mają....
Możesz spróbować z halterkiem. Wydatek niezbyt wielki ale jaka ulga 
ja mam coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
ale firmy Trixie
Znawcy tematu nie odnoszą sie jakos do jego szkodliwości. Może zmienili zdanie? Albo tego nie czytają 
Pozdrawiam i tak jak pisała Jagoda życzę konsekwencji i wytrwałości.
Frida ma jeszcze czas ale na Brutusa to juz zdecydowanie pora nauczyc sie chodzenia
Jak ja bym chciał aby Kabi miał teraz 4 miesiące 
Nie zawal tego Duśka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
kate122
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 15:23, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wiec droga Jagodo... robie tak na kazdym spacerze od kiedy Brutus skonczyl pol roku... i cale g... mi to daje... probowalam rowniez na smaczki (tj. serek, skorki od boczku, suszona watrobka (za ktora jest gotowy zrobic wszystko ale nie chodzic na luznej smyczy) i wieleee wiele innych) ale on po paru minutach przestaje tym sie interesowac i moge mu nawet pod sam pysk podstawiac a i tak bedzie mial bebiej niz gleboko i dalej bedzie ciagnal...
wiec jednak zaiwestuje w halterek... bo kolczaty nie zamierzam ostrzyc...
Marku mi wpadl w oko taki
[link widoczny dla zalogowanych]
wzor mysle ze 9 bo mamy brazowa smycz i obroze z rogza...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kate122 dnia Wto 15:27, 20 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
JAGODA & BAJER
Ekspert
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krotoszyn
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 16:19, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A więc tej metody nie rozumie. Spróbuj z zawracaniem.
Aby nauczyć psa chodzić na luznej smyczy, potrzebna ci będzie jego obroża szkoleniowa, smycz i kilka smakołyków (...) I tak dalej i tak dalej... Laughing
Następnie postępuj zgodnie z poniższą instrukcją:
1. Chwyć prawą dłonią za pętlę na końcu smyczy i zaciśnij ręke w pięść.
2. Lewą ręką chwyć smycz tuż poniżej
Trzymaj smycz w obu rękach (...) blebleblebleble.......
3.tuż przed tym, nim pies napnie smycz, powiedz "Kumpel, równaj" i zrób zwrot o 180 stopni w prawo, a następnie zacznij iść w przeciwnym kierunku.
5. Krok 4. powoduje, że pies odczuwa lekkie pociągnięcie za obrożę i zwraca się w nowym kierunku.
Gdy pies podbiegnie by Cię dogonić, pochwal go i daj mu smakołyk.
Zapewne znowu wysunie się przed ciebie i będziesz musiał powtórzyć całą procedurę. Kiedy robisz zwrot, rób to w sposó zdecydowany. Mocno zapieraj ręce o swój pasek. Zrób zwrot i zacznij iść w nowym kierunku. Nie oglądaj się za siebie i nie przejmuj się psem: szybko Cię dogoni. Pamiętaj, by pochwalić go i nagrodzić, gdy tylko to zrobi.
Prawdopodobnie przy pierwszych kilku próbach będziesz się spójzniał z reakcją i kumpel zdąży już napiąć smycz. Próbuj znowu. Skoncentruj się na psie, tak by nauczyć się przewidywać, kiedy bedziesz musiał wykonać zwrot. Zawsze daj psu szansę się poprawić, mówiąc najpierw "Kumpel, równaj".
Ps. Umie już przychodzić na wołanie?
| Cytat: | | probowalam rowniez na smaczki |
A jak zluzniał smycz po zatrzymaniu to go nie chwaliłaś?  to nic dziwnego, że nie wie o co Ci chodzi.
No i jeżeli pies ciągnie od tylu miesięcy a nauka idzie w las to znaczy, że coś zle robisz! Pokaż może na filmiku jak ćwiczysz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JAGODA & BAJER dnia Wto 16:23, 20 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kate122
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 16:39, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ehm,... chwale zawsze nawet kiedy na spacerze rozluzni smycz bez komendy. jak mam cos w lapce to mu daje a jak nie to chociazby glaszcze, klepie i mowie do niego 'slodkim glosem" jak mi ktos kiedys kazal... przed nim mialam bullteriera i mama cwiczyla z nim na tej samej zasadzie... o tyle o ile Cezar byl mega poslusznym psem na spacerach Brutus na pewno nim nie jest... hmm ale najdziwniejsze jest to ze jak przed wystawa z nim cwiczylam na ringowce to chodzil jak zegarek... idac tym tropem kupilismy polzaciskowa obroze... alee nic z tego... jak kupilismy szelki do auta i pare razy z nim wyszlam to poki nie wiedzial jak to dziala to chodzil jak aniol a pozniej jak juz sie nauczyl to jeszcze bardziej ciagal... nagralabym ale aparat mi sie zepsul a telefonem jakosc bedzie strasznie nijaka... jak naprawie to postaram sie cos wstawic. ah no i przeciez zapomnialabym.. jak ide z nim sama to jest posluszniejszy i nie ciaga AZ TAK CZESTO, wystarcza trzy 'cofki' i juz luzniej ale wciaz napieta. sprawa ma sie inaczej kiedy ide z kims... wtedy pozwala sobie na wszystko... az musze modlic sie o drzewo lub slup na ktorym moglabym sie zatrzymac... doslownie...
chwile temu zamowilam halterek... jak przyjdzie to napisze jak sie sprawdza  i mam nadzieje ze podziala...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kate122 dnia Wto 16:44, 20 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Monika Diunowa
Goldeniarz
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 9:22, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
| kate122 napisał: | | sprawa ma sie inaczej kiedy ide z kims... wtedy pozwala sobie na wszystko... az musze modlic sie o drzewo lub slup na ktorym moglabym sie zatrzymac... doslownie... |
Tila też nie najlepiej chodzi w grupie, razem z wózkiem idzie ładnie, wprawdzie równo z wózkiem ale na luźnej smyczy ale z jakimś ludziem już się dekoncentruje, przyspiesza itp.,nie ciągnie jak parowóz ale czasem zapomina o luzie pracuję nad tym ale nie zawsze ma statystę Wprowadziłam jej 3 komendy: "wózek": czyli idzie przy wózku na luźnej smyczy, "idziemy" chodzenie na luźnej smyczy, ale nie przy nodze tylko bardziej swobodnie i "noga" idzie przy nodze, to ostatnie bardzo długo nam nie wychodzi  ale pracujemy nad tym.
I tu pytanko (pewnie głównie do Gochy  ) czy jest sens wprowadzać jej tyle komend? Widzę, że je rozróżnia,i wie że jak jest wózek to ma iść przy wózku, a noga oznacza że ma iść przy nodze, no i wszystkie 3 są po mojej lewej stronie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kate122
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 20:27, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
no i przyszedl dzis halter jest swietnie:) Brutus chodzi na luznej smyczy ale czasem probuje zdejmowac. dostaje komende 'nie wolno' i idziemy dalej smycz sie nie napina:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kołobrzeg
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 22:02, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jakby kogoś interesowało to poniżej zamieszczam linki do filmów z dnia dzisiejszego 
Spacerek po osiedlu domków najpierw na smyczy:
http://www.youtube.com/watch?v=HYFuLZZ9n5w
a następnie w halterku:
http://www.youtube.com/watch?v=qqTQnMIlSj0
Widać brak reakcji na Michała (który nigdy nie mógł iść przed nim ) oraz na szczekające psy.
Halter mamy taki jak tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ten który wybrała kate 122 wydaje mi sie lepszy, bo nie zachodzi na oczy...
Co nam dało miesięczne szkolenie Wytrwali może znajdą lub pamiętają filmy z okresu przed szkoleniem.
Może i halter nie uczy ale nie chcę go łamać kolczatką a zrobić to tak jak być powinno nie potrafię ani ja ani szkoleniowiec
Pozostaje Suprelorin ....
A zanim zacznie działać w miejscach "ciężkich" halter
Oczywiście kontynuujemy pracę z psem 
P.S.
Bajaderka - obyś miała rację......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Szkoleniowiec
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
| Wysłany: Sob 23:13, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | Może i halter nie uczy ale nie chcę go łamać kolczatką a zrobić to tak jak być powinno nie potrafię ani ja ani szkoleniowiec
Pozostaje Suprelorin .... |
Ufff....
Implant nie zrobi psu krzywdy, a może pomoże?
| Cytat: | | http://www.youtube.com/watch?v=HYFuLZZ9n5w |
Jesteście niekonsekwentni.
Córa go gani - Ty chwalisz ( około 42 sekundy).
Poza tym korekta smyczą jest zła, to nie ma być podwieszanie, a tak niestety to u Was wygląda.
Córka poza FE przez pierwszą część niemal nie wydaje psu komendy "równaj" czy "chodź" czy co tam macie na ruch. Jest tylko FE - ale CO Kabi ma zrobić?
Brak komunikacji, chyba, że tego nie słychać?
Jest tylko raz - Kabi siedzi, córka mówi FE - CHODŹ i Kabi IDZIE!!!!
Około 29-30 sekundy filmu.
Ale gdzie się podziała pochwała?
Idzie sekundę ładnie- CHWALCIE go, jak wiesz timing u psów to podstawa.
Chodź czy równaj?
Do tego nie ma zawracania , zmiany kierunku ani tema marszu.
Nie ma zatrzymywania się i siadu psa. On siada - ale nie przy córce tylko tak sobie, bo wypatruje Ciebie i Michała.
No i jeszcze jedno - najpierw komenda, potem korekta.
Córa robi to jednocześnie albo najpierw Kabiego szarpie, ułamek sekundy później mówi "równaj".
Timing. Nie masz molosa - masz goldena. On tego nie rozumie, dlaczego jest szarpany i podwieszany.
A spróbuj go przechytrzyć - ubierzcie mu halter i pospacerujcie z halterem.
Potem zostaw mu halter na pysku, ale mimochodem odepnij go od syczy, tak, żeby pies tego nie widział.
Czyli pies jest w halterze, ale smycz przypięta tylko do obroży.
Zobacz, czy będzie zmiana w jego zachowaniu?
Ale Wy zachowujcie się tak, jakby Kabi miał halter na pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
JAGODA & BAJER
Ekspert
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krotoszyn
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 11:19, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
U nas z chodzeniem na luźnej smyczy jest lepiej, ale tylko wtedy kiedy idę z nim sama Kiedy Bajer wącha sobie na trawce i za mocno się oddali (czyli napnie smycz) to ja wtedy mówię "tutaj" i zwykle Bajer reaguje, a jak nie to korekta
Ale z przywołaniem jest tragedia Nie wiem co robię źle. Nagram może dzisiaj filmik
Słuchajcie, ja też chyba się zdecyduje na tą kastrację chemiczną bo Bajer ma rzeczywiście "z tym" problemy  Ale rozmawiałam już o tym z wetem, ale ta pani powiedziała, że dopiero jak skończy 1,5 roku czy jakoś tak, ale na pewno nie teraz. Co sądzicie?
Kupie kantarek i zastosuję metodę: pociągnięcie=zakładam kantarek. Chwile w nim idzie, a pójzniej zdejmuję. Nie wiem czy dobrze.\
Ps. Gocha, to jak ma wygląda korekta?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JAGODA & BAJER dnia Nie 11:21, 09 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Szkoleniowiec
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
| Wysłany: Nie 13:43, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Korekta mniej więcej ma wyglądać tak, że najpierw komenda słowna CO pies ma zrobić, potem delikatne przyciągnięcie w linii karku psa i natychmiast luz.
Tu jest na filmiku tzw. technika pijanej muchy - pod koniec, Dorota z Frodem chodzą na dworze:
http://www.youtube.com/watch?v=cGlUGPfVaWc
Nagraj film z przywołania.
No i - czas na linkę jeżeli jej jeszcze nie używasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kołobrzeg
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 15:04, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Witam,
Jak zwykle Gosiu jesteś niezawodna
| Cytat: | Jesteście niekonsekwentni.
Córa go gani - Ty chwalisz ( około 42 sekundy).
|
Biję się w piersi Niepotrzebnie się odezwałem
| Cytat: | | Poza tym korekta smyczą jest zła, to nie ma być podwieszanie, a tak niestety to u Was wygląda. |
Znów masz rację. Korekta nie bardzo nam wychodzi bo on ciagle napina smycz i tak jak juz pisałem trzeba mu ustapić aby zrobic korektę a tego wciąż się uczymy ...
| Cytat: | Córka poza FE przez pierwszą część niemal nie wydaje psu komendy "równaj" czy "chodź" czy co tam macie na ruch. Jest tylko FE - ale CO Kabi ma zrobić?
|
Zgadza się..
| Cytat: | Około 29-30 sekundy filmu.
Ale gdzie się podziała pochwała?
Idzie sekundę ładnie |
Była pochwała: wysokim tonem "dobry pies", "super pies"- posłuchaj uważnie
| Cytat: | Do tego nie ma zawracania , zmiany kierunku ani tema marszu.
Nie ma zatrzymywania się i siadu psa.
|
Bo to nie było szkolenie tylko spacer.
"Pijana mucha" była wcześniej, przed nagraniem - faktycznie Kabi patrzy się wtedy jak na wariatów, zreszta nie tylko on Ale puki zmieniamy tempo, kierunek nieustannie - nie ciągnie! Koniec muchy - dzida!!!
Jest to niezła metoda na Kabiego ale jak chcemy gdzieś dojść to tym sposobem nie bardzo się da
| Cytat: | | No i jeszcze jedno - najpierw komenda, potem korekta |
Racja
| Cytat: | | A spróbuj go przechytrzyć |
Taki głupi to on nie jest aby dać się na to nabrać Próbowaliśmy.
Z kolczatką na szyi też ciągnie.
Aby nie ciągnął halter lub kolczatka musi być zapięta na smyczy. Przy czym na kolczatce dalej ciągnie i trzeba korygowac, na halterze właściwie idzie super.
Dziękuję Ty widzisz to czego my nie zauważamy....
P.S. Film jest super - tylko troche mało instruktarzu do niego.
Frodo jest podobny do Kabiego (zewnętrznie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
JAGODA & BAJER
Ekspert
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krotoszyn
Płeć: Kobieta
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 23:55, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Widzeliscie już, na poprzednim filmie, straszne wyczyny Froda  (kabi z porównaniu z tym to pestka ), to teraz film dzisiejszy
http://www.youtube.com/watch?v=WEylUVV7uwA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kołobrzeg
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 10:02, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | teraz film dzisiejszy
|
Cóż, pozazdrościć
Chyba wcześniej czegos nie doczytałem bo miałem zupełnie inny obraz Froda Nie miałem pojecia, że ma takie problemy
Gdzieś jest opisana Twoja historia?
Odkrywam Wasze nowe "JA"
Fajnie, że wszystko się dobrze układa
- czy Frodo wcześniej zachowywał sie na spacerach tak źle jak na poprzednim filmie? Ciągnął i bał się tak strasznie od dawna czy teraz mu sie to wzięło?
- dlaczego u Was wystarczy tak mała "korekta" a u nas Kabi tak zajadle napina smycz?
- Frodo po otrzymaniu komendy nie spieszy sie z jej wykonaniem ("puść", "siad") odczekuje, zastanawia się(?) a potem wykonuje to jest o.k.? Nasza trener twierdzi, że ma reagować natychmiast, jak nie to od razu "fe" i jeszcze raz "siad!" Kto ma rację
- ile czasu poświęcaliście na ćwiczenia?
- 5 min filmu:
Frodo przywołany do Ciebie przychodzi i jest chwalony, zawraca i idzie do Jacka równiez jest chwalony - za co? Czy tam było przywołanie przez Jacka?
Do Jacka podchodzi za nic- do ciebie nie zawsze, na przywołanie  Skąd ja to znam 
Przewidywalność zdarzeń (6.58 min) Na jednym z moich filmów jest identyczna sytuacja. Zdarza się nawet najlepszym
"Książka kucharska Gałuszki" - poproszę o ten przepis
Powodzenia i pozdrawiamy całą ekipę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 11:42, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Przewidywalność zdarzeń (6.58 min) Very Happy Na jednym z moich filmów jest identyczna sytuacja. Zdarza się nawet najlepszym Wink |
Ale o co chodzi?
| Cytat: | | Frodo przywołany do Ciebie przychodzi i jest chwalony, zawraca i idzie do Jacka równiez jest chwalony - za co? Czy tam było przywołanie przez Jacka |
Marku, zastanów się- cwiczyliśmy przywołanie, Wiec Jacek robil za rozproszenia chyba wiec wszystko jest jasne i nie musze więcej tłumaczyć
| Cytat: | | Do Jacka podchodzi za nic- do ciebie nie zawsze, na przywołanie |
Nie rozumiesz istoty ćwiczenia Jacek miał byc bardziej atrakcyjny,żeby cwiczyć przywołanie w rozproszeniach, inaczej byłoby za prosto.
| Cytat: | | Frodo po otrzymaniu komendy nie spieszy sie z jej wykonaniem ("puść", "siad") odczekuje, zastanawia się(?) a potem wykonuje to jest o.k.? Nasza trener twierdzi, że ma reagować natychmiast, jak nie to od razu "fe" i jeszcze raz "siad!" Kto ma rację |
Nie bardzo rozumiem- czy jak Frodo wykonuje komende po chwili ( a tak jest bo pracujemy w bardzo duzych rozproszeniach), to co powinnam zrobic? walnac go kolczatą? w cwiczeniu komend wazna jest konsekwencja-kazda komenda jest zawsze wyegzekwowana. Znasz lepszy sposob,ktory się sprawdził na Kabim?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
POTRZEBNE RADY! 