|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nyanna
Miłośnik goldenów
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:05, 16 Gru 2008 Temat postu: Pies zaczyna agresywnie reagować na rowerzystów/ludzi |
|
|
Witam. Jakiś czas temu poradziłam sobie z jednym problemem. Kiedyś mój Goldek strasznie ciągnął do ludzi, ale wyrósł z tego i teraz tylko się zatrzymywał i śledził ich wzrokiem(niestety tylko na smyczy, jeśli jest spuszczony to pędziii). Ostatnio jednak pojawił się nowy problem: Goldek, jeśli jest spuszczony, potrafi przebiec przez pół łąki, ze szczekaniem do rowerzysty. Oczywiście jak już przybiega do niego, to się cieszy, ale przecież, gdy biegnie taki wielki pies, to można się nie lada przestraszyć. Z relacji rodziców wiem też, że wyrywał się z agresją do pewnego małżeństwa idącego obok. Nie mieli wtedy psa, ale wiem, że ich suczka niezbyt lubi się z Goldkiem. To może być powodem? Proszę, moglibyście mi coś poradzić? To dla mnie bardzo ważne.
Przyznam się jeszcze, że często lubiłam się bawić z Goldkiem w taki sposób, że on pokazywał zęby i szczekał. Wiem, byłam głupia i to może być powodem, no ale skoro już tu piszę, to powinnam wyznać wszystkie moje grzechy.
Dodam jeszcze, że Goldek jest w wieku dorastania. Ma prawie rok.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nyanna dnia Wto 10:07, 16 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:24, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To ja niewiele mogę wspomóc z gonieniem rowerów, bo sam też czasem borykam się z tym problemem - ale walcze z nim. Po prostu jak jestem na spacerach na luzie biega Daisy i widze gdzieś rower lub człowieka gorzej jak jeszcze idzie z psem - zawsze reagowałem słowem: "nie ,nie wolno" lub "zostań". Skutkuje to, tylko nie wiem czy to ze daisy teraz czasem obawia się wiekszych, starszych psów czy to nie było powodem że ciąge mówilem nie wolno do psa lecieć i czy to nie był mój błąd!!! ????
A jesli chodzi o zabawe w "groźny pies" , "głos" - wątpie czy to powód atakowania rowerów - niewiele ma to wspólnego. My też się tak bawimy.
Dopowiem jeszcze ze kilka razy -dosłownie może 3,4 x jak zadzwonił dzwonek do drzwi powiedziałem dla żartów "ksa go", "bierz go" np wiedziałem ze przyjechali moi rodzice a moja sunia uwielbia szaleństwa z moim tatą ---- ale do tematu, teraz jak tylko zadzwoni dzwonek - to ona warczy, biegnie do drzwi i szczeka (akcja kończy się jak otworze drzwi -obojętnie kto bedzie zaczyna się merdanie ogonkiem i ... ), co śmieszne nieraz nawet jak w telewizji zadzwoni lub zapuka do drzwi ktoś to warczy na tv
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|