|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:33, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli piesek głuchnie na widok innych psów,wody czy czegoś innego (na widok kur,króliczków,sarenek,kuropatw,kotećków etc.) to trzymamy psa na lince. Jak pies leci jak w transie do psów i nie daje się odwołać to przydeptujemy linkę,jak nie chce wyjść z wody do bierzemy linkę w rękę i wyprowadzamy z wody. Nauczyć można psa i bez użycia smaków- mój zrobi wszystko za smaczka,ale w domu;na spacerze wypluje nawet kiełbasę myśliwska.Ale odpowiednią motywacją można z psem wypracować wszystko.
Nie zgodzę się,że pies musi się wybiegać. Jak pies jest niegrzeczny/głuchnie na komendę do mnie lub ciągnie na smyczy,to pies nie biega aż nie się nie opamięta i nie zacznie mnie słuchać. To dla psa jest świetną motywacją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:56, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
z ta linka wszystko ok, tylko jeden mankament...
jak duffel np. bardzo sie zapieral (chcial zostac przy psie na przyklad) to ja nie mialam po prostu sily zeby go odciagnac i linka stawala sie bezuzyteczna przypuszczam, że przy wodzie byloby podobnie, nie mialabym sily wyciagnac...
a teraz juz w sumie z psami nie mam takich problemow, rzadko mi podbiegnie do psa bez pozwolenia, a jesli to zrobi, to ja wowczas ide w przeciwnym kierunku nie ogladajac sie na niego, a on po chwili w panice leci za mna. czesto mu sie tez chowam, tylko na na naszych miejscach spacerowych to on juz w zasadzie zna wszystkie kryjowki ale i tak panikuje, jak mnie nie widzi
z woda jeszcze zobaczymy jak jutro bedzie bo jedziemy na plywanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:30, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To masz świetny sposób na Duffela (chowanie się przed nim) o to chodzi,zeby sprawdzić co działa na psa i to wykorzystać
Życzę miłego pływania Duffelowi i przyjemnego pobytu nad wodą dla Ciebie jak wrócicie z pływania,napisz jak było-piesek na pewno będzie zachwycony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:01, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dziś byliśmy nad wodą
Aż byłam zdumiona. Duffel był bardzo grzeczny. Pływał sobie, rzucaliśmy mu patyki i przynosił, nawet jak popłynął kawałek za kaczką to za chwilę wracał.
Przychodził na każde zawołanie, a ja nagradzałam pyszną wędzonką
Po wodzie pływali też ludzie w łódkach i kajakach i w jednej płynęli z psem. Trochę się przestraszyłam, że może Duffel będzie próbował wskoczyć na tą łódkę czy coś, ale nie-podpłynął, popatrzył tylko i pływał dalej Był przeszczęśliwy i nieźle się wymęczył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|