Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beata
Początkujący
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:26, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
nasz goldek ma 5 miesięcy,i twż gryzie co popadnie nie pozwalam mu ,ale on sie nie słucha. gryzienie po rękach to u niego świetna zabawa a dla nas ? miał być spokojnym psem a narazie to się boje co będzie dalej jak urośnie, a może wyrośnie z tego gryzienia zwłaszcza nas.pozdrawiam i napiszcie jakąś rade dla mnie.hej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto 15:09, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
najlepsza rada to cierpliwosc!!! goldeny to nie agresywne psy i psiak nie gryzie cie ze zlosci tylko dla zabawy a glownie dlatego ze zeby zmienia!!! poczekaj jeszcze jakies minimum dwa miesiace moze troszke dluzej i mu przejdzie!! nasza Fibi zjadla pol fotela kanape i pol balkonu a wasz psiak woli rece i lydki ale to na czas tych nieszczesnych zebow i mysle ze przejdzie z czasem!! dzis Fibi ma 11 miesiecy i nie gryzie nic - no kosci jak dostanie bo pachna super ale ani mebli ani nas a zdarzalo jej sie reke ugryzc ale wiesz mi to nie agresja!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylvvia13
Początkujący
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Nie 21:14, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Moja Cira to rasowy Goldenek ,powolutku pokazuje nam jedno ze swojego hobby oczywiście gryzienie. Troche szkoda mi dzieciaków , chcą się z nią bawić ale niestety powoli zaczynają jej unikać, a myślałem że będzie na odwrót Może na początek zmienie jej imię PIRANIA ....jak myślicie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Nie 22:59, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
hehe robocze imie do okolo 10 miesiaca brzmi super a potem jej przejdzie, jeszcze przed wami wiele "nie wolno" i duzo nerwow ale potem bedziecie sie z tego smiac i milo wspominac - zabki nowe trzeba na czyms cwiczyc a mleczaki wypadajace swedzace w cos wbijac - to trzeba cierpliwie przejsc!!! co do dziaciakow to poczekaj jeszcze sie beda z psiakiem przyjaznic!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 15:04, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
sylvvia13 napisał: | Moja Cira to rasowy Goldenek ,powolutku pokazuje nam jedno ze swojego hobby oczywiście gryzienie. Troche szkoda mi dzieciaków , chcą się z nią bawić ale niestety powoli zaczynają jej unikać, a myślałem że będzie na odwrót Może na początek zmienie jej imię PIRANIA ....jak myślicie ? |
Już gdzieś pisałam o przytrzymywaniu ręką zamknietego pyszczka w przypadku chęci gryzienia, ale stosowałam to przy młodszym szczeniaku. Eska dostała też do zabawy nasze stare ręczniki - gryzła je zacięcie - szczególnie jak ząbki zmieniała. Ale nic w domu nie pogryzła (nogi mebli itd)
Jeżeli chodzi o dzieci - jak psica była największym szaleńcem to córka miała 9-10 lat . Czasem też mi piszczała że nie może się przytulić do psa - po prostu Eska była tak aktywna , że na przytulanki nie miała czasu. Natomiast nigdy nie ugryzła dziecka - owszem kotłowały się na podłodze bawiąc w gryzienie ( kaśka miała buzię pełną psich kudełków) , ale psica ją tylko podszczypywała - najczęściej za ciuchy. To raczej dziecku było trzeba zwracać uwagę , że ma nie zadusić psa . Na samym początku "ery gryzienia" ja, a potem córka skarciłyśmy sunię gryząc ją w kark, może to poskutkowało ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:24, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
gryząc w szyje? a to ciekawe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 20:33, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
jak odbieraliśmy ją zhodowli to szczyp w szyje był polecony jako skarcenie (tego akurat nie stosowaliśmy), bo matka tak karci małe - szczypem. Jak Eska zaczynała podgryzać to przypomniałam sobie o tym, ale trochę zmodyfikowałam i przekształciłam opcję "szczypa" w "gryza" . Psica na zadowoloną nie wyglądała raczej na mocno zaskoczoną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:04, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ooo...a to ciekawy sposób, zobaczymy jak podziała, ale zostane przy "podszczypywaniu"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 12:13, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
przynajmniej nie będziesz miała pełnej buzi sierści , ale nie wiem czy dużemu psu ( chodzi mi o ilość sierści , małe szczeniaczki mają mniej kłaczków) da się " sprzedać szczypa" , nie wiem czy cokolwiek poczuje , albo pomysli że to nowy sposób głaskania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:30, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
heh...nowy sposób głaskania- dobre zobaczymy czy podziała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buster
Początkujący
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:37, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
kurde -! szczypanie w ogole nie dziala. Bust patrz na mnie najpierw nieco zdziwony czy zaciekawiony ale nieprzestaje rozrabiac i chyba faktycznie traktuje to jako nową formę głaskanka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:24, 30 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
może zbyt lekko poszczypujesz chociaż z drugiej strony przesadzać (z siłą) tez nie mozna
no moze na twojego psiaka to nie działa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbigi
Początkujący
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SULECHÓW
|
Wysłany: Pią 23:36, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
moja Roxi też wszystkich gryzie tzn. domowników, niekiedy jest to dość bolesne. Ale myśle że to z wiekiem jej przejdzie. To jeszcze szczeniak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|