Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Megula
Miłośnik goldenów
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:41, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
słuchajcie mam nowy problem mała regularnie zaczeka mi sikac na kanape zaraz po przyjsciu z dworu...wsakuje na lozko z koscia jednoczesnie sika... masakra jakas. A jak zamykam jej dojscie do pokoju to jest lament
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gocha2606
Szkoleniowiec
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 22:02, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A dlaczego MUSI wchodzić na to łóżko?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megula
Miłośnik goldenów
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:08, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
nie musi, ale wlazi zanim zdaze zareagowac, biegiem i kladzie sie i sika ...Teraz nie pozwalam jej wchodzic na kanape to niszczy mi fotel ktorym zaslonilam wejscie do pokoju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Szkoleniowiec
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 23:04, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zablokuj jej to zachowanie i zaproponuj coś innego.
Ona nie wie, co ma robić i nie wie, że tak nie wolno.
Przywołaj ją do siebie i zajmij czymś. Możesz jej dać tą kość, która dostaje albo gryzaka, ale to TY decydujesz, gdzie go zjada i Ty trzymasz go z jednej strony a ona mamla z drugiej. Możesz zrobic tak, że będzie go jadła tylko na swoim posłaniu - przywołujesz ją tam, siadasz koło niej, trzymasz gryzaka i TAM jest jedzenie, a jeśli chce z nim odejść - nie pozwalasz na to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 1:48, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | słuchajcie mam nowy problem Sad mała regularnie zaczeka mi sikac na kanape zaraz po przyjsciu z dworu...wsakuje na lozko z koscia jednoczesnie sika... masakra jakas. A jak zamykam jej dojscie do pokoju to jest lament |
Skoro wiesz o tym dlaczego puszczasz ją bez smyczy ?
Dlaczego sunia ma dostęp do kanapy Skoro raz nasiusiała czuje tam swój zapach i dlatego siusia jeszcze raz .
Cytat: | Zablokuj jej to zachowanie |
Tego nie rozumiem Jak to zablokuj?
Cytat: | Możesz zrobic tak, że będzie go jadła tylko na swoim posłaniu - przywołujesz ją tam, siadasz koło niej, trzymasz gryzaka i TAM jest jedzenie, a jeśli chce z nim odejść - nie pozwalasz na to. |
To dobry pomysł .Jednak by ułatwić psu bycie na miejscu , można przywiązać psa smyczką do czegoś i zostawić ją w tym miejscu na kocyku np : z gryzakiem , lub zabawką np typu kongo .Wówczas ma ograniczone możliwości poruszania się samej po domu gdy nie masz czasu by ją przypilnować .Bo trudno siedzieć cały czas przy psie i nie pozwalać mu na poruszanie się po domu , to jest zbyt stresujące
Gdy masz czas kontrolujesz jej zachowanie , bawisz się z nią , uczysz nowości , dzięki temu uczy się co wolno, a co nie .Taki stan rzeczy zwykle trwa przez kilka tygodni , czasem dłużej .Pies uczy się co wolno , a ty jak ją zając
To jeszcze mała sunia i potrzebuje troskliwej opieki nie umie , i nie rozumie jeszcze ciebie , bądź wyrozumiała, cierpliwa , opiekuńcza To ważne dla waszej przyszłości .Nie wymagaj zbyt dużo a raczej bardziej stopniowo i zauważaj najdrobniejsze sukcesy , naucz się nimi cieszyć .Pójdzie wówczas wam znacznie łatwiej
Cytat: | nie musi, ale wlazi zanim zdaze zareagowac, biegiem i kladzie sie i sika ...Teraz nie pozwalam jej wchodzic na kanape to niszczy mi fotel ktorym zaslonilam wejscie do pokoju |
Dlatego nie puszczaj ją sama , miej na smyczy , byś nie musiała się spieszyć reagować to sprawia jej kłopot dlatego niszczy fotel
Cytat: | mała robi postępy ale nie sa one spektakularne Wink sika na dworze,ale czesciej w domu jednak,a najgorsze ze sika do wlasnego lozka i na kanape Sad nie wiem skad sie wzielo cos takiego u niej... |
To już sukces że robi postępy , czy ona wie o tym? Czy odpowiednio , spokojnie ją nagradzasz ?
Zapytam , z jakiej jest sunia hodowli ? Czy miała możliwość jako szczenię w hodowli wyjścia na siusiu gdzieś dalej , czy załatwiała się na podkłady , lub w kojcu?
To bardzo ważne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soho
Miłośnik goldenów
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:32, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że mała robi postępy na dworzu - chwal ile się da!
Po powrocie do domu spróbuj może tak:
- nie wpuszczaj jej do domu bez smyczy, zacznij ją uczyć pies czeka pod drzwiami ty wchodzisz (pochwały, smakołyki - szybko załapie) - nigdy pies pierwszy nie wychodzi ani nie wchodzi do domu!!! Ty rządzisz!!!
- na smyczy prowadzisz psa na swoje miejsce (pochwały, smakołyki) i podajesz smaczny gryzak lub zabawkę - przez jakiś czas możesz ją przywiązywać aby została na miejscu. To jest tez dobry moment do wprowadzenia komendy waruj (leżeć) lub zostań.
Ale pamiętaj! nic nie przychodzi samo! jeżeli konsenwetnie będziesz pokazywała psu czego oczekujesz i nagradzała (może spróbuj z klikierem?), efekty naprawdę przyjdą i to szybciej niż myślisz.
pozdrawiam
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:13, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Soho napisał: | nigdy pies pierwszy nie wychodzi ani nie wchodzi do domu!!! Ty rządzisz!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megula
Miłośnik goldenów
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:56, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
dzieki za rady wprowadze je w zycie. Nie wiem jakie mala miał warunki w hodowli...Jak ja odbieralismy to załatwiała sie na dworze,puszczona wolno z rodzenstwem ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 13:32, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | - nigdy pies pierwszy nie wychodzi ani nie wchodzi do domu!!! Ty rządzisz!!! |
Jeśli nagradzasz to już jesteś najważniejsza ,decydujesz o zabawie o jedzeniu , kto wychodzi pierwszy nie ma to absolutnie żadnego znaczenia dla psa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megula
Miłośnik goldenów
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:02, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ja juz nie wiem ale mala sie uwstecznia owszem sika na dworze rano,zostaje baaaardzo pochwalona i dostaje smakolyka. Ale na tym koniec w ciagu dnia wychodze z nia co godzine,półtora a ona po powrocie załatwia sie w domu czy to kwesta czasu i ciepliwosci ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 21:15, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | czy to kwesta czasu i ciepliwosci ??? |
Tak i dodałabym , wiary , a na pewno będzie dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megula
Miłośnik goldenów
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:03, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
w takim razie bedziemy sie trzymac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
majsterkowicz
Początkujący
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WAWA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:35, 08 Lut 2009 Temat postu: sika w domu |
|
|
Nasza Goldenka ma 4 miechy, mieliśmy podobnie po spacerku przynosiła siku do domu, krótkie spacery w miarę często i smakołyk na dworze, w domu kompletny brak reakcji na te sprawy, zalatwiły sprawę, teraz sporadycznie zdarzy się siku w domu. Jeśli chodzi o kanapę spróbuj pozbawić ją zapachu jej sików. Trzeba wyprać i albo preparat ze sklepu zoologicznego albo nawet zwykły ocet powinien przynieść poprawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka Borowska
Goldeniarz
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:52, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Witaj Megula
Rozumiem cię doskonale, ja też mam goldenka Boryska 3,5 miesięcznego i też mi się w domu załatwia - robi to również na dworze ale jak tylko się przegapi jego kręcenie w kólko to mamy sprzątanie w domu. Z naszym Boryskiem tak naprawdę mamy inny poważniejszy problem - w domu robi na wszystkie koce i swoje posłanie - generalnie nie nadążam z praniem no ale ja się nie zalamuję i przy naszej pomocy wierzę, że niedługo to się skończy
Co do kwarantanny, o której wczesniej pisano to generalnie są dwie szkoły - jedna mówi, ze pies nie powinien mieć kontaktu z innymi zwierzakami do momentu szczepień, druga mówi, ze pies powinien mieć jak najwczesniej kontakt z innymi psami (oczywiście zdrowymi). Ja od początku wychodziłam z moim boryskiem na dwór pilnujac, zeby nie miał kontaktu z dzikimi zwierzakami i zeby nic na dworze nie jadł dzięki temu nie boi się zadnych psiaków i nie jest agresywny Mam nadzieję, że nasze psiaki szybko wyrosną z domowej toalety
Pozdrawiam Agnieszka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:03, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
w kwarantannie chodzi o to zeby piesio nie wychodzil na dwor przez 2 tyg od ostatniej szczepionki i nei chodzi tu o dzikie zwierzeta ale o bakterie ktore sa n atrawnikach przede wszystkim w odchodach innych psow ktore Twoj maluch moze i nei zje ale na pewno przytknie tam pyszczek....
kazdy robi jak uwaza .. wiekszosc ludzi nei stosuje kwarantanny i jakos sie udaje ze peis zdrowy ale wystarczy ze jednej osobie na 100 zdarzy sie ze psiak zachoruje, z parwowirozy ciezko odratowac pieska... wiesz jaki zal jest gdy zdycha takei malenstwo i nikt nei moze nic zrobic?
Wg mnie lepiej posiedziec w domu a pozneij kilkanascie lat cieszyc sie wspolnym zyciem z psem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|