|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Megula
Miłośnik goldenów
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:26, 29 Sty 2009 Temat postu: sika i kupka tylko w domu :( |
|
|
Witam, przeszukalam cale forum i nie znalazlam odpowiedzi na moje problemy. Maja ma 3 miesiace,jest z nami 2 tydzien. Dotychczas nie udalo jej sie załatwic na dworze No raz przez przypadke na widok sasiada sie zsiakala ze szczescia.
Czy to normalne ??jak ja nauczyc zalatwiania sie na dworze skoro jak z nia wychodzimy to jest w stanie 2 godziny trzymac i zsikac sie w domu
W domu teoretycznie sika na dywanik (nie zawsze jej to wychodzi)...
Nie wiem juz co mam z nia robic ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 22:13, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Witam, przeszukalam cale forum i nie znalazlam odpowiedzi na moje problemy. |
Są odpowiedzi wprawdzie może nie dotyczą konkretnie tego co napisałaś ale nie o to chodzi
Znajdziesz natomiast wiadomości o tym, że biorąc psa powinien przyszły właściciel na początek poczytać o wychowaniu szczeniąt .dzięki temu dowiesz się, że pies ponieważ zmienia miejsce zamieszkania jest w stresie i przyzwyczajanie się do nowości warto wprowadzać etapami , jest to niezwykle ważne
Cytat: | Maja ma 3 miesiace,jest z nami 2 tydzien. Dotychczas nie udalo jej sie załatwic na dworze Sad No raz przez przypadke na widok sasiada sie zsiakala ze szczescia. |
Nie ma w tym nic złego to co pies prezentuje jest normalne Sunia potrzebuje czasu i cierpliwości z twojej strony .W mieszkaniu czuje się bezpiecznie tam więc siusia .Od ciebie zależy jak ją do tego przygotujesz.
Cytat: | Czy to normalne ??jak ja nauczyc zalatwiania sie na dworze skoro jak z nia wychodzimy to jest w stanie 2 godziny trzymac i zsikac sie w domu Sad |
Tego nie rozumiem .Dwie godziny chodzicie na dworze by pies się wysiusiał? Jeśli tak to nie wysiusia się na pewno ponieważ tak długi spacer tak małemu pieskowi jest czymś ogromnie stresującym .
Spacer powinien trwać ok dziesięciu piętnastu minut , nie więcej .W jednym miejscu chodzimy z psem na smyczce jak się wysiusia to chwalimy i do domku .Tak to powinno wyglądać Wychodzimy tak co pół godziny czy godzinę i powoli przedłużamy czas między wychodzeniami .
Cytat: | W domu teoretycznie sika na dywanik (nie zawsze jej to wychodzi)...
Nie wiem juz co mam z nia robic ... |
Schować kibel który jest w domu/dywanik/ i wychodzić częściej ,Nie denerwować się jak nasiusia , bo już po fakcie Zauważać szybsze dreptanie w miejscu to chwilka przed siusianiem i natychmiast wyjść .Wychodzić najpóźniej jak możesz ok 1-2 w nocy i potem ok 6 rano
Macie w domu maleńkiego psa wychowanie jest więc bardzo pracochłonne Jednak bez wiedzy nic nie będzie Poczytaj wątki o szczeniakach
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megula
Miłośnik goldenów
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:57, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziekuje za te wszystkie rady. Wiem ze mam malego pieska i na mnie ciazy obowiazek wychowania go na porzadnego psa. Ale prosze o wyrozumialosc,jak mam wychodzic na 10-15min skoro mala i tak nic nie zrobi?jakos mam wrazenie ze to nie da pozadanego skutku skoro ją interesuje wszystko inne a nie siku.Martwie sie ze jej najlepiej i najwygodniej zalatwiac sie w domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:13, 30 Sty 2009 Temat postu: Re: sika i kupka tylko w domu :( |
|
|
Megula napisał: | jak ja nauczyc zalatwiania sie na dworze skoro jak z nia wychodzimy to jest w stanie 2 godziny trzymac i zsikac sie w domu
|
A co z kwarantanna? Zdajesz sobei sprawe ze jest cos takiego i wypadałoby tego przestrzegac? Nie boisz sie ze pies Ci padnie?
Co do reszty to juz nie bede powtarzac bobka.. dziwisz sie ze piesek interesuje sie wszystkim? przeciez to maluch ktory pojecia o swiecie nie ma.. ale fakt niezłą dawke stresu mu fundujesz.. 2 godziny na dworze
Wychodzi z maluchem np co godzine ale pod blok na 5 min!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 1:24, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Bardzo dziekuje za te wszystkie rady. |
Cytat: | Wiem ze mam malego pieska i na mnie ciazy obowiazek wychowania go na porzadnego psa. |
Cytat: | Ale prosze o wyrozumialosc,jak mam wychodzic na 10-15min skoro mala i tak nic nie zrobi? |
Nie obraź się ale zapytam , czego oczekujesz?
Napisałam ci ja , napisały ci osoby na drugim goldenowym forum , ważne lub mniej ważne uwagi .
Zapytam jeszcze raz , skoro wiesz co robić , skoro wiesz, że nie odniesie skutku wychodzenie często tylko na siku , to po co pytasz
Cytat: | jakos mam wrazenie ze to nie da pozadanego skutku |
Hm, ja nie mam wrażenia, a doświadczenie i je przekazuję tobie. To setki wychowanych psów , których właściciele chcieli coś zmienić .
Wybór należy do ciebie .Wszystko zależy od ciebie .
Cytat: | Sad skoro ją interesuje wszystko inne a nie siku. |
Nie ma to żadnego związku z wypróżnianiem,a z poznawaniem świata . Sugeruję ci , namawiam cię ,abyś pouczyła się , czytała , obserwowała psa i dostosowała sposób nagradzania do tego co prezentuje pies .To wspaniałe uczucie odkrywać co sprawia przyjemność mojemu psu i dzięki temu co może być najprzyjemniejszą nagrodą .Spróbuj
Cytat: | Martwie sie ze jej najlepiej i najwygodniej załatwiac sie w domu |
Masz rację ,twojej suni jest tak teraz najwygodniej . Ale też ,tak się dzieje dzięki tobie bo nie wierzysz w poprawę , bo się martwisz , a nie poszukujesz , bo masz odpowiedź niczym nie uzasadnioną .Masz rację w ten sposób nie wychowasz psa .Bo z założenia już rezygnujesz. Czeka cię dużo pracy i co najgorsze rozczarowań w wychowaniu psa .Jeśli nie zmienisz swojego myślenia to nie dasz rady bo wówczas twoja energia idzie w puste, w narzekanie ,
Nie obrażaj się, że tak piszę ale jeśli wiesz już teraz, że się nie uda pomyśl czy warto mieć psa. Bo to wielka sztuka , ogrom konsekwencji ,wyrzeczeń, bo to to co masz w duszy .Potrzebna chęć i poszukiwanie rozwiązania , nic innego .
Zadaj sobie pytanie , Czy jestem otwarta na to co proponuje mój pies , czy zniosę to że się uczy , że musi wąchać bo to poznawanie świata , że nauka siusiania na dworze to może być kilka tygodni , wczesnych wstawań, często wówczas gdy się nie chce, To obserwacja mojej suni , która już ma się wysiusiać ale np:samochód przejechał , człowiek przeszedł i zapomniała co miała zrobić .I wszystko od nowa .Napisałam ci tylko ułamek możliwości Czy jesteś na to gotowa ?
Teraz jeszcze raz zacytuję ciebie
Cytat: | Ale prosze o wyrozumialosc, |
Wyrozumiałości poszukaj w sobie względem swojej suni
Cytat: | jak mam wychodzic na 10-15min skoro mala i tak nic nie zrobi? |
Więc nie wychodź , bo i tak nie zrobi
Cytat: | jakos mam wrazenie ze to nie da pozadanego skutku |
Już skomentowałam
Cytat: | Sad skoro ją interesuje wszystko inne a nie siku |
Ty wiesz lepiej , dlaczego więc pytasz ?
Cytat: | Martwie sie ze jej najlepiej i najwygodniej zalatwiac sie w domu st właśnie wychowanie psa |
Powinnam więc napisać .Masz rację to jest bez sensu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indiana
Starszy goldeniarz
Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cz-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 1:48, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
bobek napisał: | Megula napisał: | Ale prosze o wyrozumialosc,jak mam wychodzic na 10-15min skoro mala i tak nic nie zrobi? |
Nie obraź się ale zapytam , czego oczekujesz?
Napisałam ci ja , napisały ci osoby na drugim goldenowym forum , ważne lub mniej ważne uwagi .
Zapytam jeszcze raz , skoro wiesz co robić , skoro wiesz, że nie odniesie skutku wychodzenie często tylko na siku , to po co pytasz |
Właśnie, miałam zapytać o to samo. Dostałaś już multum rad a do wszystkich masz takie podejście, że:
- to nic nie da bo coś-tam ze dwa razy spróbowałaś,
- albo nie próbowałaś, ale wydaje Ci się, że nie ma to sensu...
bobek napisał: | (...) tak się dzieje dzięki tobie bo nie wierzysz w poprawę , bo się martwisz , a nie poszukujesz , bo masz odpowiedź niczym nie uzasadnioną .Masz rację w ten sposób nie wychowasz psa .Bo z założenia już rezygnujesz. Czeka cię dużo pracy i co najgorsze rozczarowań w wychowaniu psa .Jeśli nie zmienisz swojego myślenia to nie dasz rady bo wówczas twoja energia idzie w puste, w narzekanie |
Mam takie samo zdanie jak Alina. Megula, Twoja sunia nie różni się niczym od innych szczeniąt. Czy uda się Wam ułożyć wspólne życie (na wszystkich poziomach) bezproblemowo, harmonijnie zależy głównie od Ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soho
Miłośnik goldenów
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:17, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Megula!
Twoja sunia to naprawdę jeszcze maluch! I tak naprawdę to po 2 tyg. nie poznała jeszcze dobrze domowników. Nie tylko Wy przechodzicie taki okres! Nie przekreslaj dobrych rad nawet nie próbując ich stosować - nie masz doświadczenia i warto posłuchać innych!!!
Cierpliwości dla siebie, wyrozumiałości dla pieska i słuchaj dobrych rad ludzi którzy odpowiedzieli na Twój problem - uszanuj to.
powodzenia
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megula
Miłośnik goldenów
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:33, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ojojo, strasznie dziekuje...przemowiliscie mi do rozsadku i daliscie nadzieje i wiare w to ze moja mala da rade. Ona jest bardzo inteligentnym psem Moja niewiara w to ze sie nauczy winika tez moze troche stad ze wszyscy naokolo mowia ze to nienormalne, ze tak nie powinno byc,dlatego wszedzie szukam... Szanuje Wasze zdanie i doswiadcznie. Kocham moja mała i wiem ze warto poswiecic jej wiecej czasu bo to ode mnie zalezy jaki z niej wyrośnie psiaczek
DZIEKUJE ...
PS. Mała jest juz po kwarantannie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Megula dnia Pią 11:36, 30 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soho
Miłośnik goldenów
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:26, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tych co mówią, że to nienormalne - zapytaj czy oni w terminie przestali robić w majty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
n4t4l4 & k4rol4
Rutyniarz
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:30, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hehehe może lepiej niech nie pyta bo będzie zaskoczona odpowiedziami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megula
Miłośnik goldenów
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:44, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
lepiej tesciow nie pytac chociaz oni wychowali juz dwa psy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megula
Miłośnik goldenów
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:12, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
zdaje relacje z postepów mojej małej: podczas wizyty u moich rodzicow (pierwszej w jej zyciu) zaczeła załatwiac sie na dworze oczywiscie nie zawsze i nie sygnalizuje ale slicznie sie załatwiała w domu u nas tez dzis rano na spacerku zaraz po przebudzeniu załatwiła swoje potrzeby zaraz jest wylewnie chwalona i dostaje smakolyka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indiana
Starszy goldeniarz
Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cz-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:18, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megula
Miłośnik goldenów
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:26, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
mała robi postępy ale nie sa one spektakularne sika na dworze,ale czesciej w domu jednak,a najgorsze ze sika do wlasnego lozka i na kanape nie wiem skad sie wzielo cos takiego u niej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
abtar
Starszy goldeniarz
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otmuchów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:54, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Może przedstawię Ci jak to u nas wyglądało. Z psem wychodziliśmy po każdym posiłku i każdym obudzeniu się piecha. Wychodziliśmy w spokojne miejsce z dala od ludzi ( takie szczęście że przed domem była trawka osłonięta żywopłotem). Średnio co 2-3 godziny po 10 minut. Po każdym siusiu i kupie na dworze piesek był wychwalany pod niebiosa dostawał jakiś smakołyk i szliśmy do domu. Jak narobił w domu to był karcony tylko i wyłącznie głosem ( żadnego bicia !! !! !! ) no i brak smakołyka.
Szaman po 6 miesiącach już nam "mówił" że chce iść jeśli chodzi o kupę to mieliśmy takie szczęście że w domu nigdy kupy nie walnął, chyba że się struł.
Pozdrawiamy i życzymy wytrwałości i cierpliwości !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|