Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zadzia
Rutyniarz
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:36, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tez miałam czarne wizje że moja Diana będzie jedynym psiakiem który sika w domu, ale na szczęście myliłam się. Jak chce iść na dwór to dyszy, albo piszczy(piszczenie na kupę). Zdarzają się wpadki, ale to tylko jak jest bardzo nakręcona i rozbawiona.
U nas też był ten sam kłopot z rankami, tylko tyle lepiej że mój tata przychodzi zawsze rano z pracy, a my wstawanie dopasowujemy do jego przyjścia żeby Nuśka wytrzymała i siku było na dworze, dla pocieszenia widać że z wiekiem jest coraz lepiej i rano już jest coraz bardziej wytrzymała. Pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Pią 10:37, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
dasz rade wierze w Ciebie a goldeny sa bardzo madre i szybko sie ucza
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:49, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Florka niedługo załapie...
popatrz naplusy, wstaje rano i sika wychodzac za drzwi.. czyli nie robi tego w mieszkaniu czyli mniej wiecej juz wie o co chodzi...
Lily jeszcze troche cierpliwosci...
a moj atez lata i dyszy albo piszczy...
a najlepiej rano jak leci pod drzwi dyszy, piszczy i szczeknie a pozniej leci do sypialni i patrzy na nas z miną "dlaczego nie wstajecie?"
i tak lata drzwi- sypialnia, drzwi-sypialnia....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vega
Goldeniarz
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 9:07, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Moja ma dopiero niecałe 7 tygodni i jeszcze nie wychodzę z nia na dwór
Vet powiedział że dopiero około czerwca.
W moim pokoju ma taka wykładzine i wszystko przygotowane do sikania
ale to tylko jak siedzi w moim pokoju to sie załatwi tam no i oczywiście w nocy
a w dzień to np.idzie do mojego brata do pokoju i on ma taki włochaty dywan który sobie upodobała i tam sie załatwia albo w duzym pokoju
ale oczywiście tylko wtedy kiedy jej nie dopilnuje
i zawsze zanim się załatwi to kręci się w kółko i piszczy az znajdzie sobie miejsce;]
JAk ja nuczyc sikania w jednym miejscu??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lily
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:31, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mam ciągle problem z tym sikaniem Florki. Niby już zaczęła sygnalizować, ale potrafi wygonić mnie na dwór 2x w ciągu godziny...
I drugi kłopot to ranne sikanie- jak pisałam wczesniej Flori wytrzymuje całą noc, ale rano zrobi kilka kroków i nie daje rady zatrzymać i sika np. na klatce. Mąż próbował ją brać na ręce, ale zaczęła popuszczać mocz i piszczeć, bo ręka naciskała na brzuch. W inny sposób nie da rady jej podnieść, waży ok. 15kg.
Piotrek wpadł na pomysł wychodzenia z nią w nocy i wstaje ok. 2-3.00 i...-tu kolejny problem- nie może zaciągnąć jej na sikanie. Florka zapiera się, popiskuje, nie chce iść. Jak już uda się ją wyciągnąć na dwór to siusiu jest od razu, czyli jej się chce.
To samo z ostatnim sikaniem ok. 22.00 - chce spać, a na dwór ani jej się śni wyjść - oczywiście jak wyjdziemy to robi.
Co z nią robić? Na siłę brać w nocy, czy darować sobie i co rano myć klatkę? A może macie jakiś inny pomysł.
Proszę o radę
Vega - kup w aptece podkłady dla niemowlaków, najlepiej 60x60cm. Na początek rozłóż w domu 3 i niech na każdym będzie trochę jej moczu. Po zapachu dojdzie, gdzie powinna się załatwiać. Po jakimś czasie zmniejsz liczbę podkladów do 2, potem do jednego. Ten ostatni powoli przesuwaj pod drzwi. W nauce robienia siusiu są dwa kroki do przodu i jeden do tyłu. denerwujące, ale niestety trzeba to przeżyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:53, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Lily widzę ze jestes dzielna i co rusz cos wymyslacie...
ja mysle ze teraz to juz tylko cierpliwosc... potrafi juz sygnalizować.... nie sika gdzie popadnie.. mysle ze teraz trzeba poczekac az nauczy si eprzytrzymywac a to juz chyba przychodzi z wiekiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lily
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:36, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Moja Florka zrobila powrot z sikaniem w domu...
Już wytrzymywała nawet całą noc, choć wstajemy też do niej w nocy jak zaczyna się kręcić. A tu w niedzielę było siku na dywan w pokoju i dzisiaj też (plamę obszczekała, bo co to się pojawiło na dywanie?). W przedpokoju po nocy (bez zasygnalizowania) raz na dywanik, drugi raz dzisiaj na podłogę. Jak wyjdziemy z nią na dwór to sika w kilku turach (czasem 3-4). Czy to może oznaczać zapalenie pęcherza? Do tej pory wychodziliśmy z nią już co 3-4 godz., a teraz to ciężko jej wytrzymać. Robi co 2 - jak prze miesiącem...
Co robić? Można jej coś podać? Czy lekarz będzie w stanie stwierdzić bez badań moczu co to jest?
Nie dość, że mamy problem z kupą i jej zachowaniem, to jeszcze jakby tego było mało z sikaniem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandr
Goldeniarz
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Śro 11:27, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Spróbuj zmienić pożywienie (bierze jakieś leki?) i oczywiście nagrody - za każde załatwienie się na dworze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lily
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:47, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Byliśmy u weta... Niestety to jej nietrzymanie moczu spowodowane jest zapaleniem pęcherza. Dostała antybiotyk w zastrzyku (3dni) i środek przeciwzapalny też w zastrzyku działający przez 48h.
Całe szczęście gorączki nie ma. Dodatkowo wet kazał dawać Rumen Tabs ponieważ w odróżnieniu od jednoszczepowych: Lakcitu czy Trilacu do ma bogatszą florę bakteryjną i dodatkowo pierwotniakową. Czekamy na efekty działania tych specyfików. Dostała: Symlox (antyb.) i Tolfine (p.zapalny).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:55, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
super Marlnko ze tak szybko zadzialaliscie samo by nei przeszlo a musialo byc czyms spowodowane..
duuuzo zdrowka Florce zyczymy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:18, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Co u Florki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:24, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
no wlasnie, dawno nie było zadnych wiesci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamil638
Goldeniarz
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorlice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:29, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
nie wiem dla czego ale moj Brazyl siknol sobie juz 2 raz w domu nie wiem co sie stalo ale myslalem ze juz mu to przeszlo bo ostatni raz sikonol sobie ponad 2 miesiace temu wydaje mi sie ze spowodowane jest to tym ze wprawie caly czas siedzimy w ogrodzie i nie potrafi jakos zaalarmowac ze mu sie chce nie wiem poczekam jeszcze troche moze tylko chcial oznaczyc teren w domu czy cos jeszcze dodam ze on ma teraz ponad 6 miesiecy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kamil638 dnia Czw 8:30, 03 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Julka_Lucky
Goldeniarz
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorlice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:28, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Od szczepienia (ok.1,5 tygodnia) prawie codziennie rano w pokoiku gdzie mój piesek śpi jest nabrudzone ale na szczęście są tam płytki
nie wiem co się stało. Wcześniej nie było takich sytuacji (może raz albo dwa)
Czy może na to mieć wpływ szczepienie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 0:14, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czy może na to mieć wpływ szczepienie?
|
Raczej szczepienie nie ma nic do rzeczy , jest to młody psiaczek i ma prawo , pomyśl o ostatnim karmieniu może troszkę wcześniej ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|